Informowaliśmy jakiś czas temu, o uruchomieniu strony do nauki języków obcych Repeto. Dzisiaj informacja o sporych zmianach w tym serwisie. Po latach działania jako repeto.org, platforma wspierająca naukę wielu języków, postanowiliśmy skupić całą naszą energię i zasoby na tym, co robimy najlepiej – nauczaniu języka polskiego!
Dlaczego ta zmiana?
Przez lata zauważyliśmy rosnące zainteresowanie językiem polskim wśród naszych użytkowników. Polska kultura, gospodarka i możliwości edukacyjne przyciągają coraz więcej osób z całego świata. Zdecydowaliśmy się odpowiedzieć na to zapotrzebowanie, skupiając nasze doświadczenie i pasję wyłącznie na nauczaniu języka polskiego.
Poznaj FluentPolish.com
Nasza nowa platforma, FluentPolish, wykorzystuje wcześniejszą funkcjonalność, ale będzie modyfikowana tak, aby zapewnić najwyższej jakości materiały do nauki języka polskiego. Na stronie znajdziesz:
Interaktywne lekcje dostosowane do wszystkich poziomów zaawansowania
Ćwiczenia gramatyczne i słownikowe
Materiały audio z natywną wymową
Praktyczne materiały do codziennej komunikacji
Ćwiczenia z polskiej kultury i tradycji
Co to oznacza dla naszych użytkowników?
Jeśli jesteś uczniem języka polskiego, ta zmiana przyniesie Ci znacznie więcej korzyści – więcej materiałów, bardziej szczegółowe lekcje i lepsze narzędzia do nauki. Nasza nowa strona FluentPolish.com jest już dostępna i zapraszamy do jej odwiedzenia!
Jeśli korzystałeś z repeto.org do nauki innych języków, niestety nie będziemy już oferować tych materiałów. Zachęcamy do poszukiwania innych dedykowanych platform dla tych języków.
Pomóż nam szerzyć informację!
Znasz kogoś, kto uczy się języka polskiego lub planuje rozpocząć naukę? Podziel się z nim informacją o naszej nowej stronie! Im więcej osób dołączy do naszej społeczności, tym więcej materiałów będziemy mogli tworzyć.
Śledź nas również w mediach społecznościowych, gdzie regularnie publikujemy ciekawostki językowe, krótkie lekcje i informacje o aktualizacjach.
Dziękujemy za Wasze wsparcie
Ta zmiana nie byłaby możliwa bez naszej wspaniałej społeczności uczniów. Dziękujemy za Wasze zaufanie i mamy nadzieję, że pokochacie nową platformę FluentPolish tak bardzo jak my.
Zapraszamy na FluentPolish.com – Twój najlepszy przewodnik po języku polskim!
Sezon turystyczny niebawem się rozpocznie i choć wspominałem już o Airbnb w innych artykułach, wiem, że nie wszyscy nasi czytelnicy wiedzą o tej stronie. Postanowiłem więc napisać o niej kolejny artykuł i zachęcić do jej sprawdzenia.
Podróże są wielu osób mieszkających w UK sporym wydatkiem. Wynika to z kilku czynników. Na pewno fakt, że mieszkamy na wyspie nie pomaga i już na samym starcie musimy sporo zapłacić za lot samolotem czy przeprawę promem. Druga sprawa to kwestia obowiązkowej obecności dzieci w szkole. Powoduje to, że rodziny jadą na wakacje w tych samych terminach (schools half terms i summer holidays). W tych okresach popyt na usługi turystyczne jest znacznie większy, co skutkuje wzrostem cen.
Do tej pory jakoś radziłem sobie z tą sytuacją. Po prostu płaciłem dużo i jechaliśmy na wakacje. Ceny jednak są czasami tak wysokie, że zaczynam się zastanawiać czy rzeczywiście warto. Jeżeli np. jakiś wyjazd na 10 dni kosztuje £3,500. Czy nie lepiej przeznaczyć tę kwotę na inny cel, remont łazienki, zakup jakiegoś sprzętu AGD, upgrade samochodu?
Tak czy inaczej, w ostatnim czasie staram się optymalizować swoje wydatki na podróże i wspomniana strona bardzo mi w tym pomaga.
Airbnb jest platformą, na której właściciele nieruchomości mogą je wystawić, a osoby szukające noclegu je wynająć. Oczywiście podobnych serwisów jest znacznie więcej (poniżej linki do kilku), ale Airbnb znam dosyć dobrze, więc właśnie ten serwis omówię bardziej szczegółowo.
Ceny na Airbnb
Nie badałem tej kwestii wnikliwie, ale wydaje mi się, że na Airbnb miejsca noclegowe są z reguły tańsze niż pokoje hotelowe. Na stronie odnajdziemy tysiące różnych nieruchomości od małych obskurnych pokoików, do okazałych domów, oczywiście w różnych cenach. Prawdopodobnie nie będzie nas stać na wynajęcie okazałego pałacu czy zamku, ale zwykły, statystyczny Kowalski powinien znaleźć sensowny dom lub mieszkanie dla czterech osób w ładnym zakątku Europy za około £35-75 za dobę. Oczywiście wiele zależy od kraju, do jakiego jedziemy i od miejsca, gdzie konkretnie położona jest nieruchomość (jeśli np. jest obok popularnych atrakcji turystycznych, może być drożej).
Nie zapominajmy również, że przebywając w takim miejscu, będziemy musieli sami zadbać o wyżywienie. Z reguły nie ma z tym większego kłopotu, ponieważ większość mieszkań czy domów jest dobrze wyposażona i są w nich wszystkie potrzebne do gotowania sprzęty.
Jak szukać nieruchomości?
Airbnb ma świetne opcje wyszukiwania, możemy precyzyjnie określić jakiego typu nieruchomość nas interesuje. Oprócz standardowych opcji typu data, liczba osób i miejsce, możemy np. wyszukiwać nieruchomości wyłącznie z parkingiem, dostępem do Internetu, basenem, klimatyzacją, itp. Strona i aplikacja prezentują też mapę prezentującą położenie nieruchomości wraz z cenami, co również może ułatwić nam wybór (możemy np. wybrać coś niedaleko plaży, rezerwatu przyrody, muzeum czy innej atrakcji turystycznej). Oto zrzut z ekranu przedstawiający część dostępnych opcji:
Do opisu znacznej większości nieruchomości dołączono zdjęcia, dzięki czemu możemy zobaczyć jak wygląda mieszkanie czy dom. Bardzo ważnym aspektem są również recenzje osób, które wcześniej zatrzymały się w danym miejscu. Możemy przeczytać, co sądzą o nieruchomości, czy było czysto, czy gospodarze byli mili, czy mieli jakieś problemy, etc.
Zauważyłem niedawno, że na Airbnb oprócz nieruchomości pojawiły się również „Experiences”, czyli różne atrakcje turystyczne. Jadąc gdzieś, możemy więc również szybko sprawdzić co jest warte zobaczenia, przeczytać opinię i jeśli chcemy – skorzystać.
Oczywiście każda osoba ma inne preferencje, ale może krótko opiszę, jak ja dokonuję wyboru. Tak jak inni rodzice, jestem zmuszony podróżować kiedy szkoły są zamknięte, ale z uwagi na ceny biletów lotniczych, staram się wybierać loty w środku tygodnia. Celuję w miejsca, które nie są bardzo daleko od lotniska, gdzie jest coś ciekawego do zobaczenia albo gdzie można miło spędzić czas. Miałem przykre doświadczenia z wynajmowaniem samochodu i po przylocie wolę wziąć taksówkę i szybko dojechać na miejsce a samochód pożyczyć później.
Staram się wynajmować nieruchomości z pozytywnymi ocenami – 4 gwiazdki to minimum. Część osób narzeka na Airbnb, ponieważ miała jakieś nieprzyjemne doświadczenia z właścicielem nieruchomości. Serwis nie do końca jest za to odpowiedzialny i to tak jakby ktoś krytykował Ebay’a za kiepski towar, który kupił. Ebay nie jest sprzedawcą i nie jest odpowiedzialny za jakość towaru (choć może i powinien nam pomóc w tej sytuacji). Kupując towar na Ebay’u, sprawdzamy dokładnie sprzedawcę i podobnie należy postępować z Airbnb. Nie sugerujmy się wyłącznie ceną, ale czytajmy wnikliwie recenzje i patrzmy na liczbę gwiazdek.
Przed złożeniem zamówienia powinniśmy zapoznać się z „Rules”, czyli ogólnymi zasadami wynajmu. Jeśli np. palimy papierosy, nie powinniśmy wynajmować nieruchomości, w których nie wolno palić.
Ostatnią rzeczą, na którą zwracam uwagę, jest możliwość łatwego przerwania rezerwacji. Nieruchomości mają w tym zakresie różną politykę. Z punktu widzenia podróżnego, lepiej jest wybrać te, które zgadzają się na łatwe odwołanie zamówienia. Możemy wtedy szybko odzyskać wszystkie pieniądze jeśli zmienimy plany. Informacje o możliwości przerwana rezerwacji są zapisane w sekcji „Cancellations”.
Moje doświadczenia z Airbnb
Moje doświadczenia do tej pory są pozytywne. Korzystałem z Airbnb dwukrotnie (Słowacki Raj, Nicea) i właśnie zamówiłem kolejny pobyt (Sardynia). Obie wcześniejsze nieruchomości były świetne, położone w atrakcyjnych miejscach, dobrze wyposażone, czyste etc. Ich właściciele byli również w porządku – bardzo gościnni i pomocni, podpowiadali jakie miejsca warto zobaczyć, udostępniali mapy oraz zapraszali na grilla :). Jak wspomniałem, za kilka tygodni w czasie przerwy świątecznej jedziemy na Sardynię i mam nadzieję, że również wszystko będzie w porządku. Udało mi się wynająć ładne mieszkanie, którego właściciel w cenie wynajmu zapewnia możliwość korzystania z 4 rowerów i innego sprzętu sportowego.
Reasumując, myślę, że jeśli ktoś nigdy nie korzystał z Airbnb i nie za bardzo może pozwolić sobie na pobyt w hotelu, to warto przynajmniej odwiedzić stronę i sprawdzić ceny. Warto również wspomnieć, że coraz więcej osób preferuje pokoje do wynajęcia od hoteli – jest to po prostu zupełnie inne doświadczenie na urlopie.
Inne strony podobne do Airbnb
Airbnb jest największą stroną tego typu, ale nie jedyną. Oto linki do kilku podobnych serwisów:
To wszystko tym razem, mam nadzieję, że te informacje pomogą oszczędzeniu pieniędzy na wakacjach. Jak zawsze zachęcam do komentarzy poniżej i dzielenia się opiniami o artykule i innych sposobach oszczędzania.
Dzisiejszy wpis jest przeznaczony dla osób, które chcą zainwestować zarobione w UK pieniądze, nawet jeśli wiąże się to z ryzykiem. Z uwagi na inflację, trzymanie pieniędzy na koncie w banku sprawia, że tracą one wartość. Oprocentowanie wkładu może być niższe niż inflacja, co oznacza, że realna wartość naszych oszczędności maleje. Nawet jeśli znajdziemy oferty z oprocentowaniem przebijającym inflację, jest to nie wielka różnica i pozwala to tylko na utrzymanie wartości naszych środków. Na szczęście są inwestycje, dzięki którym możemy to odwrócić, pomnożyć nasze oszczędności i przebić inflację. I dzisiaj właśnie o nich ale przedtem kilka uwag o warunkach wstępnych inwestowania.
Zabezpieczenie
Sprawa podstawowa – zanim zaczniesz inwestować, upewnij się, że masz tzw. fundusz bezpieczeństwa. Taki fundusz to nic innego niż odłożona suma pieniędzy w bezpiecznym i łatwo dostępnym miejscu, która może posłużyć nam w razie jakichś trudności losowych (utrata pracy, choroba, większa awaria samochodu, boilera, etc). Spece od finansów osobistych zalecają aby ta kwota stanowiła równowartość naszych 3-6 miesięcznych zarobków. Jeżeli dojdzie do jakiejś nieprzewidzianej sytuacji, nie będziesz musiał ani rezygnować z inwestycji ani ratować się pożyczką, tylko spokojnie użyjesz pieniędzy z funduszu bezpieczeństwa i po jego odbudowaniu zaczniesz inwestować ponownie.
Emerytura
Kwestia druga to … emerytura. Wszędzie słyszę zapowiedzi czekającego nas dużego kryzysu w emeryturach – napisałem o tym oddzielny artykuł. Moim zdaniem przed „inwestycjami prywatnymi” i to bez względu czy masz szansę na emeryturę państwową i pracowniczą (workplace pension), warto uruchomić emeryturę prywatną (personal czy private pension). Istnieje tutaj dużo możliwości i różnych wyborów, warto o nich poczytać na stronie: Personal Pensions. Trudno sensownie doradzić ile pieniędzy należy odkładać na taką emeryturę. Odkładaj ile możesz, najlepiej 15% swoich dochodów ale jeżeli to za dużo, odkładaj 10%, 5% czy nawet 1%. Pamiętaj, że w przypadku konta Lifetime ISA, do prywatnej emerytury rząd dokłada 25% tego co sam zainwestujesz i nawet niewielkie kwoty przekazywane miesięcznie przez długie lata mogą znacznie poprawić Twoją sytuację finansową na emeryturze.
Ryzyko
Ostatnia uwaga – pamiętaj, że inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem i może zdarzyć się że stracić swoje pieniądze. Przed podjęciem decyzji poświęć trochę wolnego czasu na research, poznaj opinie innych osób na temat inwestowania w ten sposób i poznaj ryzyko jakie się z tym wiąże. Warto też przeprowadzić mały myślowy eksperyment i wyobrazić sobie, że tracimy część zainwestowanych pieniędzy. Jeżeli taka sytuacja doprowadziłaby do jakiegoś większego kryzysu w naszych finansach lub życiu osobistym, to na ten moment należy odpuścić sobie inwestowanie.
Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych. Czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność.
Jak pomnożyć pieniądze w UK?
#1. Platformy do peer-to-peer lending
W peer-to-peer lending głównie chodzi o pożyczanie pieniędzy innym osobom. Odbywa się to na specjalnie przystosowanej do tego platformie, ale cały proces może wydawać się trochę skomplikowany. Generalnie działa to w następujący sposób: Wpłacamy pieniądze na swoje konto na platformie, po czym nasze pieniądze są dzielone na dziesiątki mikro-pożyczek i trafiają do wielu pożyczkobiorców. Osoby te spłacają swoje pożyczki wraz z odsetkami, które trafiają do nas i są naszym zyskiem z inwestycji.
Wiem, że brzmi to trochę podejrzanie – od razu pojawia się pytanie: A co się stanie jeśli ktoś nie odda? Przede wszystkim, ryzyko tego jest zmniejszone, ponieważ pożyczkobiorcy są selekcjonowani. Oznacza to, że wyłącznie osoby o dobrej zdolności kredytowej mogą liczyć na pożyczkę. Użytkownicy, którzy mieli w przeszłości problemy finansowe, jej nie otrzymają. Poza tym, każdy inwestor pożycza pieniądze wielu różnym osobom. Powiedzmy, że wpłacamy na konto platformy £200 – pieniądze powędrują wtedy np. do 40 osób (każda z nich otrzyma £5). Nawet jeśli jedna czy dwie osoby z takiej grupy przestanie spłacać pożyczkę, pozostałe 38 będą to nadal robić, a inwestor otrzyma swoje pieniądze z powrotem. Ostatnim mechanizmem chroniącym inwestorów jest specjalny fundusz ratunkowy, który wypłaca pieniądze w wypadku pojawienia się nierzetelnych pożyczkobiorców. Taki fundusz istnieje na kilku platformach pożyczkowych i przed inwestycją warto poczytać na ten temat.
Oczywiście inwestorzy muszą być świadomi ryzyka, że jeżeli pojawi się jakiś problem w gospodarce, a ludzie zaczną tracić pracę. Taki obrót wydarzeń może łatwo spowodować, że nagle z 40 osób, 38 przestanie spłacać pożyczki. Ten scenariusz jest jednak mało prawdopodobny, a nawet jeśli się ziści, będziemy mieli na głowie dużo większe problemy niż niezwracająca się pożyczka.
Platformy peer-to-peer straciły niestety na konkurencyjności przez regulacje FCA wprowadzone w 2019 roku. Przez efekt kuli śnieżnej platformy poupadały, inwestorzy przestali korzystać, a oprocentowanie przestało być takie atrakcyjne jak kiedyś. Obecnie nadal można zainwestować w p2p – sprawdź tylko czy taki model odpowiada tobie i twoim oczekiwaniom.
#2. Stocks and shares ISA
Stock and Shares ISA umożliwia inwestycje giełdowe, ale w ramach rachunku ISA. W tym roku podatkowym możemy zainwestować £20,000 (kwota ta jest łącznym limitem dla wszystkich rachunków typu ISA, łącznie z Lifetime ISA), i co bardzo ważne, w wypadku ISA cały wypracowany zysk będzie wolny od podatku dochodowego :) Ten sposób inwestowania odbywa się za pośrednictwem platformy inwestycyjnej i najczęściej wymaga od nas minimalnej ilości wiedzy, ponieważ są firmy, które będą prowadzić rachunek ISA bez naszego czynnego udziału (za moment o tym).
W pierwszym kroku musimy zatem wybrać jakąś platformę inwestycyjną (nazywaną czasami funds supermarkets, funds brokers itp) a w drugim zdecydować się na zakup akcji czy funduszy. Wybranie odpowiedniej platformy inwestycyjnej nie jest łatwe ponieważ jest ich na rynku całkiem sporo, każda ma różne ceny i to która będzie dla nas odpowiednia i najtańsza zależy od wielu różnych czynników (np. co będziemy kupować, jak często, jakie kwoty chcemy zainwestować, itp). Oto kilka adresów, które mogą nam pomóc w wybraniu odpowiedniej platformy inwestycyjnej:
Kilka informacji na temat tego co kupować. Większość osób inwestujących w ten sposób kupuje fundusze inwestycyjne, a bardziej „wtajemniczeni” kupują natomiast stock and shares czyli udziały lub pojedyncze akcje konkretnych firm. Pierwsze podejście jest bezpieczniejsze – fundusz posiada akcje wielu różnych firm, często z różnych sektorów gospodarki, co minimalizuje odrobinę ryzyku nagłych spadków jego wartości. Fundusz ma też aktywne kierownictwo, managera i jego współpracowników, którzy nieustannie analizują rynek i podejmują odpowiednie decyzje. Zakup indywidualnych akcji ma również swoje plusy (np. nie ma opłat za prowadzenie funduszu, zwrot z inwestycji może być większy) ale jest bardziej ryzykowny i wymaga od nas większej wiedzy na temat funkcjonowania firm i oceny ich finansów. Oto kilka adresów, które mogą nam podpowiedzieć w co inwestować:
Przede wszystkim warto zacząć czytać na ten temat, zastanowić się co chcielibyśmy kupić i podjąć dezycję, na której platformie warto inwestować. Tutaj kilka miejsc gdzie te platformy są porównywane. Gdybym miał polecić jakieś konkretne rozwiązania to dla początkujących inwestorów chyba najlepszą platformą jest Hargreaves Lansdown*. Platforma nie jest najtańsza ale odnajdziemy na niej dużą ilość informacji, która pomoże nam w wyborze funduszy i gotowe portfolia, a korzystanie z niej jest łatwe i intuicyjne. Jeżeli nie chcemy aktywnie uczestniczyć w wyborze tego w co chcemy inwestować, dobrą propozycją jest Nutmeg.com. Po otworzeniu konta musimy jedynie ustalić nasz stosunek do ryzyka i wybrać jeden z 10 portfoliów (z tego co wiem możemy wybrać kilka równocześnie). Np. jeżeli boimy się, że możemy stracić pieniądze, wybierzmy jakieś „konserwatywne” portfolio (oznaczone numerami 1-3). Jeżeli nasz stosunek do ryzyka jest umiarkowany, powinny nas zainteresować potfolia z grup 4-6. Natomiast jeżeli chcemy bardziej ryzykować ale naszym celem jest też wyższy zwrot z inwestycji, zastanówmy się nad propozycjami 7-10. To jak poszczególne porfolia radziły sobie w przeszłości można sprawdzić na tej stronie Nutmeg Performance, pamiętajmy jednak, że przeszłe wyniki nie są gwarancja przyszłych. Ostatnie dobre rozwiązanie, które mogę polecić, to skorzystanie z funduszy oferowanych przez Vanguard. Vanguard jest firmą z wieloletnią tradycją, która właśnie otworzyła nową platformę dla inwestorów w UK. Propozycja firmy jest nieco inna, Vanguard oferuje pasywne fundusze, które podążają za całymi rynkami lub sektorami rynku tzw. tracker funds. Jeżeli cały rynek lub jego część zyskuje na wartości, inwestorzy zarabiają pieniądze, jeżeli akcje firm spadają, inwestorzy tracą.
Choć zawirowania na rynkach się zdarzają, to światowe giełdy w dłuższych przedziałach czasowych niezmiennie pną się w górę, a inwestorzy zarabiają. Które fundusze wybrać? Na stronie Vanguard można zapoznać się z propozycją i opisem poszczególnych funduszy oraz sprawdzić jak radziły sobie w przeszłości. Osobiście wziąłbym pod uwagę: Vanguard S&P 500 lub LifeStrategy 100% Equity Fund. Osoby bardziej aktywne mogą stworzyć sobie również portfolio wybierając kilka funduszy podążających za firmami ze Stanów Zjednoczonych, UK, Europy, Azjii-Pacyfiku, wschodzących rynków, itp.
#3. Nieruchomości (peer-to-peer)
Inwestycje w nieruchomości w UK są bardzo popularne, ale nie każdy ma odpowiedni kapitał i chęci aby inwestować bezpośrednio w ten sposób. Nic nie szkodzi, dzięki internetowym platformom możemy inwestować w nieruchomości nie mając dużo pieniędzy. Istnieje wiele różnch scenariuszy, ale jednym z popularniejszych jest taki, że większemu inwestorowi lub landlordowi brakuje pieniędzy albo na zakup nieruchomości albo na dokończenie remontu. Inwestorzy „zrzucają się” i pomagają w sfinansowaniu inwestycji i w zamian otrzymują nagrodę w postaci odsetek. Inny model polega na tym, że inwestorzy kupują udziały w nieruchomości zarządzanej przez platformę inwestycyjną. Następnie nieruchomość jest wynajmowana, najemcy płacą czynsz, który staje się dywidendami inwestorów. Po określonym czasie nieruchomość jest sprzedawana i inwestorzy otrzymują całość wpłacone pieniądze + zysk wynikający ze zmiany ceny nieruchomści (oczywiście jeśli w międzyczasie podrożała).
Oczywiście przy tego typu inwestycjach wiele rzeczy może „pójść nie tak” i możemy stracić pieniądze nawet jeśli gwarancją spłaty pożyczki jest nieruchomość. Dlatego zawsze warto postępować ostrożnie i przed inwestycją poczytać więcej na temat samej platformy i ryzyka. Niestety nie mogę zarekomendować, żednej z platform ponieważ nie inwestowałem jeszcze w ten sposób.
#4. Złoto
Osobiście nie inwestuję w złoto ale ten drogocenny kruszec niezmiennie cieszy się zainteresowaniem pewnej grupy inwestorów. Fakt, że cena złota zawsze wzrasta słyszeli chyba wszyscy. Inwestować w złoto możemy na różne sposoby (możemy np. kupować ETF-s czy unit trusts) ale chyba najbardziej atrakcyjną formą dla inwestowania jest kupowanie fizycznego złota w postaci monet bulionowych lub sztabek. Mieszkając w UK mamy dostęp do wielu różnych stron internetowych, które prowadzą taką sprzedaż. Możemy kupić i zdeponować złoto bezpośrednio u firm, takich jak BullionVault* lub zamówić fizyczne złoto z dostawą do domu:
The Royal Mint, Bullion by Post* (użyj kodu promo GFRG 5YUI otwierając rachunek, po zainwestowaniu £250 otrzymasz srebrną monetę 1oz Silver Britannia)
Oczywiście podobnych stron jest więcej, przed inwestycją poświęć trochę czasu na research i sprawdź ceny. Czy lepiej kupować sztabki czy monety? Monety mają niższą wartość i znacznie łatwiej je sprzedać (mają większą płynność) więc chyba warto (przynajmniej zacząć od nich). OK ale jakie monety? Znawcy tematu twierdzą, że najlepiej kupować następujące monety:
Krugerrand – bardzo popularna moneta, stop 0.917 (22 karaty)
American Eagle – amerykańska moneta o stopie 0.917 (22 karaty)
Maple Leaf – kanadyjski liść klonu, 24 karaty – 0.9999
Sovereign – moneta z Wielkiej Brytanii występująca w jednym rozmiarze – niespełna ćwierć uncji, dobra do małych inwestycji. Próba 0.917 (22 karaty)
Mówiąc o Bitcoinie mówimy raczej o czystej spekulacji niż o rozsądnych inwestycjach. Zakup tej kryptowaluty jest bardzo ryzykowny i dla super odważnych ale może przynieść świetne rezultaty. Czy wiesz, że bitcoiny kupione za £1,000 w 2010 roku warte są dzisiaj aż £1,520,000,000? :)
Bitcoiny, tak jak inne droższe kryptowaluty, w 2025 roku kupuje się na zasadzie nabywania jakiegoś ich ułamku. Jest wiele na to sposobów, ale najłatwiejszym będzie chyba skorzystanie z platform, takich jak:
Revolut;
Coinbase;
Gemini;
Kraken.
Te aplikacje bankowe mają prosty interfejs i zazwyczaj można z nich korzystać w pełni za darmo.
To wszystko tym razem, mam nadzieję, że te informacje Ci się przydadzą i że wiesz już jak pomnożyć pieniadze w UK. Postaram się kontynuować cykl podając już bardziej precyzyjne informacje gdzie inwestuję pieniądze i z jakim skutkiem. Jak zawsze zachęcam do zadawania pytań i komentowania artykułu.
Istnieją dwa główne sposoby zdobycia dachu nad głową – jednym z nich jest wynajmowanie nieruchomości a drugim wzięcie kredytu hipotecznego na jej zakup. Oba te rozwiązania bardzo się między sobą różnią, ponieważ w przypadku wynajmu co miesiąc trzeba opłacać czynsz, a w przypadku kredytu – miesięczną ratę. Obie te wartości będą się znacząco różnić od sytuacji, ponieważ mają na nie wpływ czynniki takie jak wartość nieruchomości oraz inflacja (przy wynajmowaniu) lub warunki kredytu hipotecznego i stopy procentowe (przy kredycie). Którą z tych opcji powinieneś wybrać? W tym wpisie przeanalizujemy ten temat.
Czym różni się zakup nieruchomości od wynajmu?
Ile będzie kosztować mnie wynajem?
Wynajem nieruchomości ma pewną zasadniczą wadę w porównaniu do spłacania kredytu hipotecznego. Mieszkanie można wynajmować w nieskończoność i nigdy nie stanie się twoją własnością – zawsze pozostanie ono w rękach landlorda. Portal Homelet donosi, że na podstawie najnowszych statystyk z lutego 2025 roku, średnia cena wynajmu w Wielkiej Brytanii wynosiła £1,275. Przy średniej cenie apartamentów lub domków typu maisonettes, która na podstawie House Price Index wynosiła w styczniu £196,110, daje nam to wysokość czynszu na poziomie 0,7% wartości nieruchomości miesięcznie. Sprawdzając jednak portale takie jak Zoopla, ceny wynajmu mieszkania z dwoma sypialniami wahają się w okolicach £1,000. Pamiętaj, że podane dane są tylko poglądowe, a wysokość czynszu i nieruchomości będzie się różniła od naprawdę wielu czynników, takich jak lokalizacja, rozmiar czy stan.
Rata kredytu hipotecznego
Tutaj również należy zaznaczyć, że rata kredytu hipotecznego wziętego na zakup nieruchomości będzie się bardzo różniła w zależności od warunków uzyskanego kredytu oraz wartości nieruchomości. Korzystając z porównywarki kredytów hipotecznych na stronie Moneysupermarket, miesięczna rata kredytu hipotecznego ze stałym oprocentowaniem na kwotę £200,000 może wynieść około £950. Jak widać jest to bardzo podobna kwota do wysokości miesięcznego czynszu.
Należy jednak pamiętać że rata ta dotyczy tylko okresu promocyjnego oprocentowania – po jego zakończeniu rata zwiększa się, ponieważ przechodzi na SVR czyli standardową ratę zmienną, której wysokość zależy od decyzji banku. Pamiętaj przy tym jak popularny jest remortgage – można go przecież dokonać za każdym razem, kiedy okres promocyjny się kończy.
Uwolnij się od najmu raz na zawsze!
Czy wysokość czynszu zawsze jest podobna do raty kredytu?
Poglądowe wysokości czynszu i raty kredytu wyszły podobne, jednak nie oznacza to, że będzie tak w każdym przypadku. Jak już wcześniej wspomniałem, istnieje wiele czynników, które wpływają na wysokość tych wartości. Z reguły istnieje większa szansa że rata kredytu będzie niższa niż czynsz:
Poniżej przedstawimy sytuacje, które mogą sprawić że sytuacja będzie odwrotna:
Niski wkład własny;
Rata na podstawie SVR;
Drogi region, np. Londyn;
Kredyt hipoteczny wzięty na dłuższy okres.
Co się bardziej opłaca – zakup czy wynajem?
Jeśli wysokość czynszu jest niższa od wartości potencjalnej raty kredytu, może wydawać się, że taki wybór jest bardziej opłacalny. Jest to po części prawda, ale w bardzo małym stopniu – takie rozwiązanie jest tańsze krótkoterminowo. W rzeczywistości istnieje wiele czynników, które decydują o stopniu opłacalności bardziej niż wysokość miesięcznych płatności.
Inflacja
Bardzo istotnym czynnikiem, który należy brać pod uwagę jest wpływ inflacji na kredytobiorcę lub najemcę. Z upływem czasu działa ona na korzyść osoby spłacającej kredyt, ponieważ inflacja nie ma wpływu na wysokość miesięcznej raty ani całego kosztu kredytu. Kredytobiorca decydując się na zakup nieruchomości, zobowiązał się spłacić określoną sumę wraz z odsetkami i nie może ona być korygowana o inflację. Podczas gdy on prawdopodobnie zarabia więcej, ponieważ wynagrodzenia są podnoszone wraz ze spadkiem wartości pieniądza, rata kredytu pozostaje taka sama.
Dla najemcy sytuacja ma się odwrotnie – to nie on ponosi korzyści z inflacji, a właściciel jego mieszkania. Dodatkowo, zazwyczaj wraz z inflacją podnoszą się czynsze, co oznacza że najemca płaci jeszcze więcej.
Spłata kapitału
Kolejnym argumentem przemawiającym za większą opłacalnością opcji, jaką jest zakup nieruchomości, jest fakt, że z każdą zapłacona ratą zbliżasz się do jego spłaty, czyli de facto zdobycia pełnego prawa własności do swojego domu. Kiedy to już się stanie, będziesz właścicielem nieruchomości wartej kilkaset tysięcy i będziesz mógł zrobić z nią co ci się tylko podoba. Jest to świetne zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dla twojej rodziny.
Wzrost wartości nieruchomości
Warto zwrócić uwagę na to, że ceny nieruchomości w UK nieustannie rosną. Sprawia to, że zanim kredytobiorca spłaci zobowiązanie, wartość jego domu wzrośnie o nawet kilkadziesiąt procent. Przykładowo, nieruchomość, którą ktoś kupił 15 lat temu, mogła wzrosnąć aż dwukrotnie. Jest to olbrzymi przyrost i ciężko powiedzieć, jak sytuacja będzie wyglądała w przyszłości, ale jeżeli trend ten będzie się utrzymywał, kredytobiorca zyska na tym o wiele więcej niż wynajmujący mieszkanie.
Kiedy wynajmowanie mieszkania jest lepszym rozwiązaniem?
Oczywiście samo wynajmowanie również ma swoje plusy, ale tylko w niektórych sytuacjach. Po pierwsze, nie ma się co decydować na zobowiązanie w wysokości kilkuset tysięcy funtów, jeśli jesteś niepewny co do swojej przyszłości. Jeżeli zastanawiasz się, czy nie zmienić pracy, miejsca zamieszkania i nie potrafisz przewidzieć swoich ruchów na następne 20 – 30 lat, dobrym pomysłem będzie zostanie przy wynajmowaniu mieszkania – da ci to większą elastyczność i możliwość łatwej przeprowadzki w każdym momencie.
Musisz pamiętać o tym, że banki zawsze wymagają wkładu własnego – jeśli nie masz oszczędności na poziomie 5% lub 10%, a najlepiej 15%, raczej nie warto starać się o kredyt. Co prawda są dostępne opcje kredytów bez wkładu własnego, ale są to produkty na bardzo niekorzystnych warunkach. Z reguły im większy wkład własny tym lepsze warunki kredytu, a więc poświęć kilka lat na uzbieranie chociaż 10%. Dobrym sposobem na to może być skorzystanie z konta Lifetime ISA, gdzie rząd dopłaci dodatkowe 25% wartości twoich oszczędności.
Warunków kredytu dotyczy również twoja historia kredytowa i liczony między innymi na jej podstawie credit score. Jeśli masz słabą historię kredytową, np. przez spóźnianie się ze spłatami zobowiązań oraz niski credit score, możesz mieć problem z uzyskaniem dobrych warunków kredytu. Dlatego lepiej jest się wstrzymać z zaciąganiem kredytu i go poprawić.
Planujesz zakup mieszkania? Nie przepłacaj za kredyt
Nie od dziś wiadomo, że podstawową zasadą dobrego gospodarowania pieniędzmi jest ich odpowiednie oszczędzanie. Dave Ramsey poświęcił temu nawet całą książkę, nazywając ją „Rewolucją Finansową”. Twierdzi on, że oszczędzanie to pierwszy krok do osiągnięcia wolności finansowej. Mimo naprawdę wielu metod, takich jak np. zasada 50/30/20, większość ludzi uznaje oszczędzanie pieniędzy jako trudne zadanie – nie ma się co dziwić, ponieważ zmiana nawyków może być bardzo ciężka. Jednak osoby, które chciałyby kupić swój własny dom lub mieć środki na godną emeryturę, powinny zdecydowanie podjąć odpowiednie działania – nawet 10% wkładu własnego na kredyt hipoteczny to duża kwota.
Rezydentom Wielkiej Brytanii takie zadanie postanowił ułatwić sam rząd – tworząc produkt finansowy jakim jest konto oszczędnościowe Lifetime ISA (LISA). W tym wpisie wytłumaczymy wam czym jest Lifetime ISA oraz na czym polega wspieranie jego posiadaczy przez brytyjski rząd.
Czym jest konto Lifetime ISA?
Konto LISA to rachunek oszczędnościowy dla osób od 18 do 39 roku życia, posiadający kilka bardzo znaczących zalet, które odróżniają go od innych tego typu produktów finansowych. Zanim przedstawię atrakcyjne korzyści wynikające z oszczędzania za pomocą konta Lifetime ISA, warto wspomnieć, że jest ono przeznaczone tylko i wyłącznie do dwóch celów – uzbierania pieniędzy na zakup pierwszego domu oraz na emeryturę. Rząd wprowadził takie warunki aby uniemożliwić sprytnym inwestorom wykorzystania Lifetime ISA jako jednego ze swoich łatwych źródeł dochodu oraz skupić się na pomocy młodym osobom w uzbieraniu pieniędzy na ważne życiowe cele.
Bonusy
Najprawdopodobniej najważniejszą zaletą konta LISA jest dodawanie do twojego salda środków przez rząd. Działa to na bardzo prostej zasadzie – w każdym roku, dostawca sprawdza ile łącznie wpłaciłeś w ciągu roku na konto, po czym oblicza 25% tej kwoty. Dokładnie tą ilość dostajesz co roku w ramach bonusu od rządu. Niestety nie obeszło się bez limitu wpłat, i nie ma się co dziwić, bo inaczej byłoby po prostu za pięknie – maksymalna roczna kwota, którą można wpłacić na konto Lifetime ISA wynosi £4,000. Oznacza to, że maksymalnie rocznie możesz dostać £1,000 bonusu rocznie. Zważając na fakt, że konto można założyć w wieku 18 lat, a aktywnie je prowadzić i dostawać bonus do 50 roku życia, łącznie można uzbierać aż £32,000. Taka kwota jednak tyczy się raczej tylko osób zbierających z Lifetime ISA na emeryturę, chyba że znajdą się też tacy, którzy czekają z zakupem pierwszego domu do 50’tki.
Osoby zbierające pieniądze na wkład własny do kredytu hipotecznego na swoją pierwszą nieruchomość, przy wpłacaniu każdego roku maksymalnej kwoty, mogą liczyć na łączny bonus kilkunastu tysięcy. Przykładowo, osoba, która posiada rachunek Lifetime ISA i od skończenia 18 roku życia otrzymuje £1,000 bonusu rocznie, w wieku 30 lat będzie miała na nim uzbierane aż £60,000. Jest to dobra kwota jak na depozyt, zważając na to że w styczniu 2025 średnia cena nieruchomości wynosiła £366,189, a więc byłoby to lekko powyżej 15%. Taka wysokość wkładu własnego jest atrakcyjna dla banków i pozwala na uzyskanie lepszych warunków kredytu hipotecznego.
Brak podatku
ISA, czyli skrót os Individual Savings Account jest oznaczeniem specjalnego rodzaju rachunków oszczędnościowych w Wielkiej Brytanii. Oprócz Lifetime ISA istnieją jeszcze 3 inne konta:
Cash ISA – Konto oszczędnościowe na klasycznych zasadach;
Każde z tych kont ma jedną wspólną cechę – jest zwolnione z podatków. Zyski z oszczędności mogą podlegać pod Income Tax lub Capital Gains Tax, w zależności w jaki sposób są osiągnięte. Z reguły odsetki z konta bankowego będą opodatkowane przez klasyczny Income Tax, z kolei akcje sprzedane na giełdzie przez CGT. Posiadacze kont ISA jednak nie muszą się o to martwić, ponieważ wszystkie z nich są z opodatkowania zwolnione.
Kary za nieodpowiednie użycie oszczędności
Wspomniałem wcześniej, że oszczędności z konta Lifetime ISA muszą być przeznaczone na zakup pierwszego domu, na emeryturę lub w przypadku zachorowania na chorobę terminalną. Nie jest to żadne zalecenie ani wymysł – dla osób, które są zdrowe, wypłacą pieniądze przed emeryturą nie przeznaczając ich na zakup swojej pierwszej nieruchomości, będą musiały zwrócić 25% swoich środków.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać że to żadna kara, ponieważ można wyciągnąć swoje pieniądze, tylko bez bonusu. Jest to zupełnie błędne podejście, ponieważ jedno proste obliczenie ukazuje, że na takiej operacji się straci:
Załóżmy że Tomasz przez 2 lata wpłacił łącznie £8,000 na swoje konto oszczędnościowe Lifetime ISA. Oznacza to, że w ramach bonusu rząd dopłacił mu kolejne £2,000. Tomasz stwierdził, że jednak potrzebuje tych pieniędzy natychmiast, a więc wypłacił całe £10,000. Kara to 25% całej wypłaconej kwoty, a więc £2,500, co pokazuje, że Tomasz stracił na całej operacji £500.
Choć £500 to duża suma, przykład Tomasza nie jest tak bardzo przerażający. Jednak jeśli sprawdzilibyśmy to na osobie która oszczędza pieniądze na Lifetime ISA przez 20 lat i ma uzbierane £100,000, wcześniejsza wypłata wiązałaby się z utratą aż £25,000 z czego £5,000 własnych pieniędzy.
Należy pamiętać, że nie trzeba wypłacać od razu całej sumy – jeśli masz nagły wydatek i decydujesz się na wybranie środków z konta LISA, uwzględnij dodatkowe 25% i wypłać pieniądze.
Jak to dokładnie działa?
Jako użytkownik konta Lifetime ISA, nie masz dostępu do pieniędzy, jakie są na nim zebrane. Dostęp odblokowuje w momencie ukończenia 60 lat – wtedy można wypłacać pieniądze bez ograniczeń i kar. Inaczej jest w przypadku zachorowania lub zakupu pierwszej nieruchomości.
Scenariusz z zachorowaniem jest bardzo ekstremalnym przypadkiem, ponieważ zasady pozwalają na wypłacenie całej kwoty z konta w przypadku gdy zachoruje się na chorobę terminalną, co oznacza że pozostało mniej niż 12 miesięcy życia. Wtedy należy złożyć wniosek zawierający raport medyczny od lekarza, który potwierdza stan rzeczy, a dostawca konta LISA wypłaci środki.
Zakup domu z kontem Lifetime ISA
Aby kupić dom za środki z Lifetime ISA należy upewnić się, że spełniasz następujące warunki:
Kupujesz swoją pierwszą nieruchomość;
Cena nieruchomości nie przekracza £450,000;
Musisz zbierać pieniądze na koncie od co najmniej 12 miesięcy;
Kupowana nieruchomość musi być przeznaczona przez Ciebie do zamieszkania;
Na nieruchomość musi być wzięty kredyt hipoteczny.
Transakcja musi być przeprowadzona przez prawnika, czyli tzw Solicitora, który w twoim imieniu może wypłacić środki na zakup nieruchomości. Pamiętaj – środki wypłacone z konta LISA muszą być przeznaczone na zakup nieruchomości lub wydatki z nim związane (np. opłaty prawne lub nawet meble). Solicitor musi potwierdzić zgodność zakupu z zasadami Lifetime ISA specjalnym formularzem.
Zakup nieruchomości za pomocą środków z Lifetime ISA zdecydowanie warto połączyć z rządowym programem First Homes Scheme, który zapewnia minimum 30% zniżki na różne nieruchomości i zwalnia z podatku Stamp Duty Land Tax lub znacząco go obniża (Nieruchomości do £300,000 nie są objęte podatkiem, a między £300,000 a £500,000, podatek wynosi 5%). Oba programy świetnie się uzupełniają, ponieważ konto Lifetime ISA zapewnia 25% bonusu dla twoich oszczędności, a First Homes Scheme obniża cenę domu nawet do 50%.
Pamiętaj – program First Homes Scheme obowiązuje tylko w Anglii. W innych krajach UK, tzw. first time buyers również mają pewne ulgi, ale nie w ramach tego programu.
Podsumowanie
Założenie konta Lifetime ISA może być świetnym wyborem dla młodej osoby, która chce zatroszczyć się o swoją przyszłość. Rząd Wielkiej Brytanii za pomocą takich programów daje swoim rezydentom dobre warunki i duże możliwości co do zapewnienia sobie dobrobytu. Mimo dużych cen nieruchomości w UK, połączenie 25% bonusu od oszczędności jaki daje konto Lifetime ISA wraz z kilkudziesięcio-procentową zniżką na nieruchomość gwarantowaną przez First Homes Scheme sprawia, że zakup swojej pierwszej nieruchomości jest o wiele bardziej w zasięgu młodych osób. Z drugiej strony uzbierane przez lata oszczędności będą dobrym zabezpieczeniem na emeryturę i umożliwią godny odpoczynek na starość.
Planujesz zakup mieszkania? Nie przepłacaj za kredyt
W obecnych czasach internet ma tyle różnych odsłon, że czasami ciężko jest się w tym wszystkim połapać. Dużo dorosłych osób ma problemy z rozróżnieniem fałszywych informacji (tzw. fake news), a co dopiero dzieci, które statystycznie konsumują więcej treści w internecie niż my. W połączeniu z materiałami śmieciowymi oraz tymi przeznaczonymi dla dorosłych, w mózgu dziecka może pojawić się niemały bałagan. Niestety często ciężko jest nam, jako rodzicom skontrolować faktyczną aktywność dziecka w internecie, a jak dobrze wiemy, często samo nam nie powie. Dlatego nasza redakcja przygotowała wpis, w którym przedstawimy Ci narzędzia, które pozwolą na większą kontrolę podopiecznego w internecie oraz pomogą ci w bezpiecznym wychowywaniu.
Wiek dziecka, które ma być kontrolowane jest oczywiście do indywidualnej oceny – ta lista jest stworzona jednak głównie z myślą o dzieciach, które dopiero wchodzą w świat internetu i ma na celu zapobieganiu złym nawykom, kontrolowaniu oglądanych treści oraz filtrowania materiałów szkodliwych. Nie przeraź się opiniami aplikacji w google play oraz w app store – wszystkie z nich mają niską średnią z powodu negatywnych opinii masowo wystawianych przez niezadowolone dzieci ;) Dlatego też pamiętaj – dialog z dzieckiem jest najważniejszy, a żadna aplikacja nie zastąpi zaufania dziecka.
Boomerang – podstawowa kontrola dla najmłodszych
Pierwszą aplikacją jakiej się przyjrzymy, jest Boomerang. Jest to jedna z najpopularniejszych aplikacji do kontroli rodzicielskiej. Jest przeznaczony głównie dla rodziców młodszych dzieci, którzy chcą mieć podstawową kontrolę nad aktywnością podopiecznych i nie potrzebują bardziej zaawansowanych funkcji, takich jak analizy social media lub wykrywania niebezpiecznych słów. Zalecana jest bardziej dla użytkowników systemu operacyjnego Android, chociaż działa również na iOS w nieco ograniczonym wydaniu.
Aplikacja ta jest bardzo intuicyjna i prosta w obsłudze. Aby ją skonfigurować, należy zainstalować ją zarówno na telefonie dziecka, jak i swoim, po czym przeprowadzić jednorazową autoryzację na telefonie podopiecznego. Podczas niej będzie możliwość połączenia systemu ze swoim telefonem i nadanie uprawnień do kontroli. Po wykonaniu tych czynności, rodzic może w pełni korzystać z funkcjonalności aplikacji Boomerang. Do jej głównych funkcji należą:
Kontrola czasu ekranowego – Rodzic może sprawdzać czas, jaki dziecko spędziło na telefonie, ustalać limity czasowe dla konkretnych aplikacji oraz ustawiać harmonogramy użytkowania (np. zablokowanie telefonu po 9 PM);
Blokowanie aplikacji i stron internetowych – Rodzic może w pełni zablokować dostęp do wybranych przez siebie aplikacji (np. gry lub media społecznościowe) lub stron internetowych;
Monitorowanie aktywności – Rodzic ma możliwość sprawdzić z jakich aplikacji korzystało jego dziecko oraz historię wyszukiwania w przeglądarce SPIN. Jest to specjalna przeglądarka stworzona przez Boomerang, która rejestruje pełną aktywność dziecka. Jeśli dziecko będzie korzystać z innych przeglądarek, sprawdzenie aktywności może nie działać, albo być mocno ograniczone;
Śledzenie lokalizacji – Jeśli ta opcja jest włączona, rodzic może mieć dostęp do informacji o lokalizacji dziecka w czasie rzeczywistym;
Funkcja „Call & Text Monitoring” – Jest to funkcja, która pozwala mieć wgląd w połączenia telefoniczne oraz SMS-y dziecka
Boomerang kosztuje $15.99 (lub $30,99 jeśli mamy więcej niż jedno dziecko) za rok i może być dobrym wyborem dla rodziców młodszych dzieci.
Znak towarowy Boomerang
Bark – aplikacja wyróżniająca się na tle innych
Bark to ciekawy wybór, który w swoim działaniu wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jest on przeznaczony dla rodziców nastolatków, którzy aktywnie korzystają z mediów społecznościowych. Jej najważniejszą i zarówno najciekawszą funkcją jest monitorowanie dużej ilości treści, które pojawiają się na telefonie dziecka. Jednak haczykiem jest fakt, że to nie rodzic je monitoruje. System sprawdza zarówno wyświetlane treści na popularnych mediach społecznościowych, jak i wiadomości Email oraz wiadomości tekstowe. Filtruje je pod kątem słów kluczowych oraz skanuje obrazy aby wykryć treści, które mogłyby sygnalizować potencjalne niebezpieczeństwo, takie jak:
Cyberprzemoc;
Seksting;
Kontakt z nieznajomymi;
Objawy depresji czy myśli samobójczych.
Znak towarowy Bark
Nie przekazuje jednak wyników osobie kontrolującej, tylko wysyła powiadomienie o potencjalnym zagrożeniu, jedynie z fragmentem, który wzbudził podejrzenia. Dodatkowo dostaje wskazówki, jak w bezpieczny sposób porozmawiać ze swoim dzieckiem. Oprócz tego, tak jak większość innych aplikacji pozwala na:
Zarządzanie czasem ekranowym – Pozwala sprawdzać ile dziecko używa telefonu oraz ustalać limity i harmonogramy;
Filtrowanie treści internetowych – Daje możliwość zablokowania wybranych stron oraz aplikacji;
Śledzenie lokalizacji – Rodzic ma dostęp do informacji o bieżącej lokalizacji dziecka.
Bark kosztuje od $14 dolarów miesięcznie.
Norton Family – zaawansowana aplikacja do kontroli dziecka
Norton Family co prawda nie ma nowatorskich funkcji, które by ją wyróżniały, jednak jest wszystkim, czego można by oczekiwać od aplikacji do kontroli rodzicielskiej. Posiada wiele rozbudowanych funkcji, które zapewniają dziecku bezpieczeństwo w internecie, a tobie – kontrolę. Oferuje elastyczne rozwiązania, które można dopasować do swojego dziecka. Poniżej wymienimy najważniejsze funkcje aplikacji Norton Family:
Monitorowanie internetu – Aplikacja monitoruje odwiedzane przez dziecko witryny oraz blokuje te niebezpieczne;
Kontrola czasu ekranowego – Podobnie jak inne aplikacje pozwala nadawać limity czasowe dla konkretnych aplikacji oraz ustawiać harmonogramy korzystania z urządzenia;
Nadzorowanie Aplikacji – Rodzic widzi listę aplikacji oraz czas korzystania z nich, jednak nie ma wglądu w aktywność dziecka w obrębie tych programów;
Nadzorowanie wyszukiwania – Norton rejestruje frazy, które wpisuje dziecko w internecie;
Nadzorowanie video – Rejestrowane są filmy obejrzane przez dziecko na YouTube;
Nadzorowanie lokalizacji;
Prośby o dostęp – Dziecko może wysłać zapytanie do rodzica o dostęp do danej zablokowanej witryny lub aplikacji;
Norton Family kosztuje £29.99 za roczną subskrypcję z możliwością dodania nielimitowanej ilości urządzeń
Znak towarowy Norton Family
Qustodio – inna solidna aplikacja kontrolna
Qustodio jest dosyć podobne do Norton Family, jednak lekko różni się w niektórych kwestiach. Podobnie jak wcześniejsza aplikacja, Qustodio jest bardzo solidnym oprogramowaniem do kontroli dziecka w internecie oraz na urządzeniach mobilnych. Posiada wszystkie najważniejsze funkcje co Norton Family, z dodatkiem monitorowania połączeń i SMS-ów, które jest podobne jak we wcześniej opisywanym Boomerangu. Główną zaletą Qustodio jest tworzenie zaawansowanych raportów, które mają na celu zobrazować cyfrowe nawyki dziecka. Aplikacja zbiera dane takie jak:
Lista odwiedzanych stron oraz czas na nich spędzony;
Lista zablokowanych przez filtr treści;
Najczęściej używane aplikacje;
Czas spędzony przy aplikacjach;
Przekroczone limity;
Lista wyszukiwanych fraz;
Historia lokalizacji (W tym trasa oraz czas spędzony w jednym miejscu);
Qustodio kosztuje $54.95 rocznie za okrojoną wersję lub $99.95 rocznie za pełną.
Znak towarowy Qustodio
Podsumowanie
Każda z powyższych aplikacji oferuje różne funkcje do kontroli dzieci. Jeśli masz małe dziecko i chcesz zadbać o jego bezpieczeństwo w sieci, najlepszym wyborem będzie Boomerang. Dla rodziców nastolatków korzystających więcej z Social Mediów, ciekawym wyborem będzie Bark. Norton Family i Qustodio to z kolei uniwersalne aplikacje, które nadadzą się do większości zadań i spełniają najważniejsze funkcje, jakich oczekiwałoby się od aplikacji do kontroli rodzicielskiej. Pamiętaj jednak aby korzystać z nich rozsądnie – dzieci mogą być poirytowane chęcią kontroli z twojej strony oraz oczekiwać prywatności. Dlatego rozmawiaj ze swoimi dziećmi, a niech aplikacja będzie tylko narzędziem, które zapewni dziecku bezpieczeństwo.
Wielu Polaków mieszkających w UK liczy na wysoką brytyjską emeryturę i snuje plany o wygodnym życiu po zakończeniu pracy. Sytuacja jest jednak bardziej problematyczna i niestety nie zawsze te marzenia się spełnią. W dzisiejszym wpisie kilka rozważań na ten temat wraz z pomysłami co możemy zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na wyższą emeryturę.
Zacznijmy od państwowej emerytury, czyli tzw. state pension. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że jest to tak naprawdę tylko podstawowe świadczenie, które umożliwi emerytowi jedynie skromne życie i zaspokojenie podstawowych potrzeb. Aktualnie maksymalna kwota, którą można uzyskać wynosi £230.25 tygodniowo, co przekłada się na około £921 miesięcznie. Emerytura państwowa jest waloryzowana corocznie poprzez tzw. triple lock, czyli system, który ma zapewnić, że emerytura nie zostaje „zjedzona” przez inflację.
Problemy ze state pension
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że kwota £921 powinna wystarczyć do przeżycia, ale należy pamiętać, że nie wszyscy ją otrzymają. Jest to maksymalne świadczenie i aby je otrzymać, należy odprowadzać w pełni składki National Insurance przez okres aż 35 lat. Nie wszyscy spełnią ten warunek. Wiele osób nie odprowadza składek – np. pracuje dorywczo czy „na czarno”, ma przerwy w zatrudnieniu opiekując się dziećmi, przyjeżdża do UK na kilka czy kilkanaście miesięcy następnie wyjeżdża do Polski by wrócić za jakiś czas, etc. Niższy okres opłacania składek przełoży się automatycznie na niższe świadczenie. Ktoś, kto odprowadzał składki przez 20 lat otrzyma co tydzień tylko około £131, a osoba która odprowadzała składki przez 10 lat, tylko £65. Czy można za to wygodnie żyć? Raczej nie…
Problem drugi to data otrzymania świadczenia. Z uwagi na powiększający się okres średniej długości życia i problemy z finansami publicznymi, okres wypłaty państwowej emerytury jest i będzie odraczany. Obecnie planuje się, że większość osób otrzyma świadczenie w wieku 67 lub 68 lat, ale nie ma takiej gwarancji. Wiek, w którym przejdziemy na państwową emeryturę można sprawdzić na stronie rządowej. Zwróć jednak uwagę na zapis „The State Pension age is under review and may change in the future„. Okazuje się, że podany wiek jest jedynie prognozą i możliwe jest, że wiele osób uzyska świadczenie w wielu 69, 70 lat lub później!
Załóżmy jednak, że doczekaliśmy do momentu otrzymania państwowej emerytury i jesteśmy szczęśliwcami, którzy otrzymują pełne świadczenie. Czy można przeżyć za £921 miesięcznie? Prawdopodobnie tak, ale istotnym warunkiem jest tutaj fakt posiadania spłaconej nieruchomości. Jeżeli udało nam się wcześniej kupić dom i go spłacić, sytuacja nie będzie aż tak trudna. Nie będzie kolorowo ale będziemy mogli co miesiąc opłacić council tax i kupić żywność, ubrania, etc. Zaspokoimy w każdym razie swoje podstawowe potrzeby, ale tylko do momentu, w którym będziemy wymagać opieki. Opieka nad osobami starszymi w UK jest bardzo droga i wbrew pozorom, pomoc państwa jest w tym zakresie dość ograniczona. Nie mając oszczędności i dodatkowych źródeł dochodu, musimy liczyć się z faktem, że w pewnym momencie może zabraknąć nam na nią pieniędzy i albo jej nie otrzymamy, albo nasza rodzina będzie musiała nam ją zapewnić. Pewnym rozwiązaniem w będzie w takiej sytuacji sprzedaż nieruchomości, ale i to może być problematyczne (możemy np. chcieć przekazać spadek rodzinie i trudno nam będzie sprzedać dom).
Wróćmy jednak do wcześniejszej sytuacji i zmieńmy założenie o posiadaniu nieruchomości. Osoby, które będą musiały wynajmować, nawet otrzymując pełną emeryturę będą w znacznie gorszej sytuacji. Oczywiście wiele zależy od miejsca zamieszkania – sprawdźmy więc szybko jak wygląda to w Worcester, czyli mieście w którym mieszkam (wydaje mi się, że obowiązują tu średnie opłaty – jest taniej niż w Londynie, ale też drożej niż na północy Anglii i w większości miejsc w Szkocji i Walii). Osoba samotna może w Worcester wynająć przyzwoicie wyglądający pokój (shared house) za około £500 miesięcznie. Natomiast para osób może wynająć dom/mieszkanie z jedną sypialną za około £500-£650 miesięcznie. Wynajęcie nieruchomości i wydatki z tym związane obniżą kwotę, którą będziemy mogli wydać. Samotnej osobie po wynajęciu pokoju za £500 miesięcznie na wszystkie wydatki zostanie tylko £421. Natomiast parze emerytów wynajmujących dom za £550, pozostanie na wydatki £1290. I w tym wypadku prawdopodobnie przeżyją ale jakość ich życia raczej nie będzie satysfakcjonująca.
No ale co z powrotem do Polski, przecież tam jest znacznie taniej! Osobiście podchodziłbym do tego z pewnym dystansem. Rzeczywiście koszty życia w Polsce są obecnie znacznie niższe i po wymianie funtów na złotówki możemy kupić większą ilość towarów. Trudno jednak wyrokować jak będzie to wyglądać za kilkadziesiąt lat. Wydaje mi się, że różnica w cenach między dwoma krajami będzie stopniowo się zacierać. Już dzisiaj bywa, że niektóre towary w UK są tańsze niż w Polsce. Ponadto nie ma żadnej gwarancji, że w przyszłości cena funta w stosunku do złotówki pozostanie na obecnym poziomie. W ciągu ostatnich kilku lat cena funta spadła z 6 PLN do poziomu 5 PLN czyli o niemal 17%. Co zrobimy jeśli nasza emerytura z UK stopnieje o jedną czwartą lub więcej? Gdzie będziemy mieszkali w Polsce? Czy kupimy nieruchomość czy będziemy musieli wynajmować? (obie opcje stają się coraz droższe) Czy zdecydujemy się na wyjazd w sytuacji gdy nasze dzieci zostaną w UK? Jak poradzimy sobie wtedy z samotnością? Kto pomoże nam w opiece?
Jak widać, powrót do Polski również niesie ze sobą kilka znaków zapytania i niebezpieczeństw.
Co możemy zrobić w tej sytuacji?
Wydaje mi się, że warto podjąć kilka kroków, które zwiększą otrzymywane świadczenia i zabezpieczą naszą przyszłość. Doskonale rozumiem, że osoby, które mają po 20 czy 30 lat nie chcą się tym zajmować. Myślą że mają na to dużo czasu. Rzeczywiście tak jest, ale z dwóch powodów warto się tym zająć jak najszybciej. Po pierwsze, podejmując pewne kroki wcześniej, mamy więcej czasu na odkładanie pieniędzy. Jeżeli ktoś planuje przejść na emeryturę w wieku 60 lat i ma obecnie 25 lat to może odkładać pieniądze przez kolejne 35 lat. Podejmując decyzje w wielku 45 lat, liczba lat, w których odkłada pieniądze zmniejszy się do 15. Drugim powodem jest to, że odłożone przez nas na emeryturę pieniądze mogą być gdzieś inwestowane. Jeżeli zaczniemy wcześniej, mamy większe szanse na rentowność tej inwestycji. Odsetki uzyskane w pierwszych latach będą ponownie inwestowane i przyniosą kolejne odsetki, które ponownie będą inwestowane i tak w kółko.
Załóżmy, że ktoś inwestuje co miesiąc £150 i uzyskuje średni zwrot z inwestycji na poziomie 4% rocznie. Jeżeli będzie to robił przez 15 lat to suma, którą na koniec uzyska (tzw. pension pot) wyniesie £36,913. Jeżeli jednak będzie to robić przez okres 35 lat, pension pot wyniesie znacznie więcej bo £137,059!
Reasumując, jeżeli zależy nam na wyższej emeryturze, zacznijmy działać już dzisiaj i to bez względu na wiek. Jeżeli masz 25 lat, jest szansa na wypracowanie dużej emerytury. Jeżeli masz 50, tym bardziej powinnieneś o to zadbać, ponieważ czas na wypracowanie wyższego świadczenia będzie znacznie mniejszy.
Po tych ogólnych rozważaniach, przedstawię wam 3 bardziej konkretne pomysły na to co możemy zrobić aby mieć wyższą emeryturę. Dodam od razu, że nie jestem osobą uprawnioną, do profesjonalnego doradzania klientom i że prezentuje tutaj tylko mój prywatny pogląd.
3 sposoby na wyższą emeryturę w UK
#1 Zwiększ swoje szanse na pełną państwową emeryturę
Aby otrzymać pełną państwową emeryturę musisz odprowadzać składki National Insurance przez okres 35 lat. Część osób nie odprowadza lub nie odprowadzała składek, istnieje jednak możliwość nadpłacenia i w ten sposób „załatania składkowych dziur”. W naszym serwisie jest bardziej szczegółowy artykuł na ten temat – „Emerytura w UK – Co musisz wiedzieć?” Jeden rok odprowadzonych składek zwiększa wysokość emerytury o około £7 tygodniowo, czyli £364 w ciągu każdego roku otrzymywania emerytury. Jeżeli uzupełnienie przerwy w składkach wynosi £400, to sądzę, że warto nadpłacić (zwłaszcza jeśli jesteśmy w starszym wieku i być może zabraknie nam czasu na wypracowanie 35 lat). Innymi słowy, możemy nadpłacić jednorazowo £400 i co roku otrzymywać dodatkowe £364.
To dość zawiły problem, więc jeżeli po przeczytaniu artykułu na ten temat masz jakieś dodatkowe pytania, to umieść je w komentarzu poniżej, chętnie odpowiem. Generalnie w tym punkcie chodzi o to aby sprawdzić ile składek odprowadziliśmy (Check your State Pension) i uzupełnić istniejące luki. Zwiększy to nasze szanse na uzyskanie pełniej państwowej emerytury i może ułatwić szybsze odejście z pracy. Jeżeli np. w wieku 60 lat mamy oszczędności albo dodatkową emeryturę i 35 lat odprowadzonych składek, możemy przestać pracować i zaczekać 10 lat do państwowej emerytury korzystając w tym czasie z innej emerytury lub oszczędności. Jeżeli natomiast ktoś w tym samym wieku odprowadzał składki przez 30 lat, to będzie musiał przepracować jeszcze 5 lat, aby uzyskać pełną państwową emeryturę.
Drugi sposób, z którego mogą skorzystać osoby niepracujące, aby zacząć wpłacać składki, to rozpoczęcie działalności gospodarczej. Składni emerytalne są dosyć niskie, a większość osób ma jakieś umiejętności i może mniej lub bardziej skutecznie prowadzić działalność gospodarczą. Jeżeli brakuje nam pomysłów, możemy zwyczajnie pod szyldem firmy zacząć sprzedawać coś na Ebayu. Nawet jeśli nasza firma nie osiągnie świetnych dochodów, składki będą odprowadzane i zdobędziemy kolejne lata uprawniające nas do otrzymania emerytury.
#2 Skorzystaj z emerytury pracowniczej (Workplace pension)
State pension, czyli państwowa emerytura jest tylko jednym z dostępnych świadczeń emerytalnych w UK. Rząd zobowiązuje przedsiębiorców, aby przygotowali dla swoich pracowników dodatkowe świadczenie, jakim jest Workplace pension. Jeżeli pracujesz na etacie to najprawdopodobniej możesz skorzystać z Workplace pension (najlepiej porozmawiaj w swojej firmie z osobą, która się tym zajmuje, sprawdź też korespondencje, powinieneś co roku otrzymywać pension statement). Działa to tak, że zarówno pracodawca jak i pracownik wpłacają pewną kwotę pieniędzy na specjalne konto emerytalne pracownika, a następnie te pieniądze są gdzieś inwestowane. Inwestycje te są bardziej lub mniej ryzykowne, dlatego ważne jest aby dowiedzieć się gdzie pieniądze są inwestowane i jakie jest ryzyko. Workplace pension jest w mojej ocenie korzystnym rozwiązaniem. To tak jakby pracodawca pytał Cię, czy chcesz pieniądze za darmo. Aby je otrzymać musisz jednak odrobinę wpłacić sam i pieniądze te będą zamrożone do momentu gdy osiągniesz 55 rok życia (być może okres ten się jeszcze wydłuży). Jeśli chodzi natomiast o ryzyko inwestycyjne, mówimy tutaj o dłuższej perspektywie czasowej, co powoduje, że nie jest ono zbyt wielkie i jest szansa, że w ogólnym rozrachunku „zarobimy”.
Największy popełniany błąd to … nie korzystanie z workplace pension. Istnieje możliwość rezygnacji (opt out) i wielu pracowników to robi, czyli de facto nie chce pieniędzy oferowanych przez pracodawcę. Chcesz pieniądze za darmo? Nie, dziękuję :) Jeżeli w Twoim zakładzie pracy jest workplace pension, skorzystaj z tej opcji! Może to zabrzmi niewiarygodnie ale uwierz mi, i Ty najprawdopodobniej będziesz mieć 55 i więcej lat :) Wiele osób uważa, że lepiej ulokuje i zainwestuje swoje pieniądze w praktyce, jednak okazuje się, że pieniądze zamiast być inwestowane są przejadane i osoby takie muszą pracować do momentu otrzymania emerytury państwowej, czyli około 70 roku życia. Składki na workplace pension nie są z reguły wysokie i ich nie odczujesz, a mogą umożliwić szybsze odejście z pracy i wyższe świadczenie emerytalne przez wiele lat.
Drugie niebezpieczeństwo przy tym świadczeniu z punktu widzenia pracownika leży po stronie pracodawców. Nie oszukujmy się, wpłacanie dodatkowych składek jest kolejnym wydatkiem pracodawcy zwiększającym ogólny koszt pracy pracownika. Pracodawcy decydują się więc na minimalne wpłaty, które niewiele zmienią (chyba aktualnie minimalna kwota to 3% zarobków pracownika). Jeżeli nasze zarobki są niskie albo pracujemy w niepełnym wymiarze godzin, nasze konto emerytalne jest zasilane bardzo powoli i może okazać się, że przez wiele lat uskładaliśmy jedynie kilka tysięcy funtów. Lepszy rydz niż nic :), ale 3-4 tysiące funtów nie pozwolą nam raczej na szybsze odejście z pracy, ani nie poprawią jakości naszego życia na emeryturze. Skontaktuj się z pracodawcą i zapytaj, czy jest możliwość zwiększenia wpłacanych składek. Część pracodawców się zgodzi. Jeżeli spotkasz się z odmową, nie przejmuj się. Skontaktuj się z firmą, która zarządza funduszem emerytalnym i dowiedz się czy możesz wpłacać bezpośrednio, już poza firmą. Jeżeli i tutaj spotka Cię niepowodzenie, przejdź do punktu 3 :)
#3 Uruchom prywatną emeryturę (Personal pension)
Personal czy private pension jest kolejnym świadczeniem, z którego mogą skorzystać zarówno osoby zatrudnione, jak i samo-zatrudnione. Taka emerytura jest bardzo ważna, zwłaszcza w wypadku tych ostatnich, osoby prowadzące działalność gospodarczą i nie mają dostępu organizowanych przez pracodawcę workplace pensions. Jak zawsze w naszym serwisie odnajdziesz większy artykuł z większą ilością informacji: Prywatna emarytura SIPP, co to jest i jak zacząć?. Podam tutaj jednak kilka podstawowych faktów. Generalnie prywatna emerytura polega na przekazywaniu składek do firmy, która następnie inwestuje gdzieś nasze pieniądze. Dodatkowym plusem jest to, że korzystając z private pension otrzymujemy bonus od rządu w wysokości 20% (relief at source) czyli wpłacając powiedzmy £100 na prywatną emeryturę, na konto de facto wpłynie £120 :) (działa to tylko dla basic rate tax payers).
No dobrze, wiemy że to korzystne, ale jak zacząć? Na rynku jest setki firm, które się tym zajmują, co powoduje pewien chaos. Inwestycje tego typu niosą ze sobą pewne ryzyko co również skutkuje pewną nieufnością ze strony klientów.
Osobiście wszystkich zachęcam do zainteresowanie się tą tematyką i decydowania samemu w co firma ma zainwestować. Dobrym serwisem, z którego można skorzystać jest Nutmeg.com. Inną drogą jest są inwestycje w fundusze pasywne czyli takie, które podążają za całym rynkiem lub jego częścią. Chyba najlepszą opcją na rynku, z której możemy skorzystać są fundusze Vanguard (sam Vanguard nie oferuje jeszcze private pension ale fundusze można kupić na innych platformach). Oczywiście to jedynie dwie możliwości z całej rzeszy. Nic nie stoi też na przeszkodzie aby uzyskać profesjonalną poradę w tym względzie i dopiero wtedy podjąć decyzje (kilka pomocnych linków w sekcji poniżej).
Innym dobrym sposobem na większą emeryturę będzie korzystanie z kont ISA, np. Lifetime ISA, któremu poświęciliśmy oddzielny artykuł. Takie konta są zupełnie zwolnione z podatku, a w przypadku Lifetime ISA rząd dodaje od siebie aż 25% zebranej przez ciebie kwoty.
Przydatne linki
Myślę, że kwestia emerytury jest dosyć ważne i zachęcam Was do poczytania jeszcze na ten temat. Oto linki do kilku źródeł gdzie odnajdziecie więcej informacji.
The Pension Advisory Service – chyba najlepsza strona internetowa z dużą ilością informacji. W razie pytań możemy szybko skontaktować się za pośrednictwem czatu z pracownikiem serwisu i otrzymać odpowiedź.
Pensions and retirement (Money Advice Service) – sekcja o emeryturach rządowej strony Money Advice Service
Pensionwise.gov.uk – kolejna strona rządowa z informacjami na temat emerytur w UK. Osoby powyżej 50 roku życia mogą uzyskać bezpłatną poradę od niezależnego eksperta do spraw emerytur
Istnieje wiele różnych elementów życia codziennego, na których można niepotrzebnie tracić pieniądze nawet o tym nie wiedząc. W amoku życia codziennego i rutyny ludzie przyzwyczajają się do pewnych wydatków, które bezmyślnie są uwzględniane w comiesięcznym budżecie domowym. A prawda jest taka, że należy poświęcić naprawdę niedużo czasu, aby pozbyć się niepotrzebnych wydatków i powiększyć swoje oszczędności. Technologia ułatwia ten proces, ponieważ Internet umożliwia szybkie porównywanie ofert i sprawdzanie rzeczywistych cen, co pomaga uniknąć przepłacania u sprzedawców. Nasza redakcja przygotowała kilka praktycznych wskazówek, które pomogą Ci naprawić swoje błędy finansowe i odciążyć budżet.
Konto bankowe
Jednym z bardzo popularnych błędów finansowych wśród polskich emigrantów na wyspach jest używanie polskiego konta bankowego. Jest to bardzo kosztowny problem, ponieważ operacje na takim rachunku wiążą się z drogimi przewalutowaniami oraz prowizjami. Każde zapłacenie za zakupy kartą płatniczą skutkuje potrąceniem z konta kolejnych prowizji, co w skali miesiąca lub roku przekłada się na utratę niemałych sum. Warto również wiedzieć, że pracodawcy w Wielkiej Brytanii często wymagają brytyjskiego numeru rachunku do wypłaty wynagrodzeń. Brytyjskie konto bankowe przyda się również w kwestii potencjalnego kredytu, ponieważ polski rachunek bankowy nie zalicza się do historii kredytowej w UK, która jest kluczowym czynnikiem wyznaczania credit score.
W Wielkiej Brytanii jest dużo ofert kont bankowych, które są darmowe oraz proste w obsłudze. Najłatwiejsze do założenia będą konta w takich instytucjach jak Monzo Bank (o nim możecie przeczytać we wpisie z naszą recenzją), Revolut lub Starling Bank. Te konta nie wymagają nawet adresu zamieszkania. Zalecamy również otworzyć konto w tradycyjnym banku, takim jak HSBC, Lloyds lub Barclays, co pozwoli na budowanie historii finansowej.
Usługi przelewowe
Ten punkt lekko łączy się z poprzednim, ponieważ nadal dotyczy on kont bankowych. W tym przypadku jednak chcielibyśmy zwrócić uwagę na przelewy międzykrajowe. Nawet jeżeli posiadasz konto w tradycyjnym banku w UK, przelew, na przykład do polski, może wiązać się z opłatą za przewalutowanie. Aby tego uniknąć lub zmniejszyć wysokość opłaty, warto założyć konto w jednej z aplikacji do tanich przelewów międzynarodowych, takiej jak wcześniej wspomniany Revolut, Wise lub Paysend. Korzystanie z banków lub internetowych kantorów będzie dużo droższe.
Pożyczki
Temat historii kredytowej, credit score oraz czynników, jakie na nie wpływają jest olbrzymi, jednak jedną z podstawowych kwestii jest wpływ zaciągania pożyczek na naszą historię kredytową i koszty z tym związane. Po pierwsze, samo branie pożyczek nie ma negatywnego wpływu na historię kredytową, pod warunkiem, że wszystkie raty są spłacane na czas, a saldo zadłużenia nie jest blisko limitu.
Warto wiedzieć o tym, że jeśli zupełnie nie masz historii kredytowej, pożyczki będą udzielane Ci na gorszych warunkach, co oznacza, że będziesz za nie więcej płacić. Aby tego uniknąć, jedynym wyjściem jest zbudowanie pozytywnej historii kredytowej, a to da się zrobić jedynie korzystając z pożyczek. Pamiętaj jednak, aby wybierać pożyczki mądrze i nie przepłacać. Pomoże w tym ci nasz poradnik o pożyczkach w UK. Niezmiernie ważne jest, aby spłacać każdą ratę w terminie. Każde opóźnienie wiązać się będzie z ryzykiem negatywnego wpływu na historię kredytową.
Wynajem mieszkania
U każdego z nas przychodzi w końcu moment na wybór miejsca do życia. Dużo osób nie decyduje się na kupno nieruchomości z uwagi na bardzo wysokie ceny panujące na rynku nieruchomości. Najpopularniejszym rozwiązaniem jest więc wynajem mieszkania. Jak można się domyślić, każdy właściciel chciałby wynająć swoją nieruchomość po jak największej cenie, dlatego bardzo istotne jest rozeznanie się na rynku w poszukiwaniu najlepszej oferty. Najlepszymi do tego narzędziami są serwisy internetowe takie jak Zoopla i Rightmove, które monitorują ceny rynkowe w danej okolicy. Nie ulegaj presji czasu i poświęć chwilę na dobry research. W celu obniżenia kosztów wynajmu możesz rozważyć zamieszkanie ze współlokatorem.
Staraj się również unikać agencji nieruchomości. Korzystanie z ich usług będzie wiązać się nie tylko z prowizją ale również innymi dodatkowymi kosztami, takimi jak koszty administracyjne (np. za przygotowanie umowy, sprawdzenie zdolności najemcy (referencing) lub za odnowienie kontraktu). Dodatkowo, agencje nieruchomości bywają mniej elastyczne, jeśli chodzi o negocjacje warunków umowy, wysokości czynszu czy czasu trwania najmu. Zdarza się też, że ich kontakt z najemcą po podpisaniu umowy jest ograniczony, a naprawy czy zgłoszenia usterek bywają opóźniane. Z tych powodów warto znaleźć uczciwego właściciela wynajmującego mieszkanie bez pośredników.
Benefity i ulgi podatkowe
W UK istnieje kilka programów, które znacząco mogą zmniejszyć koszty życia, dlatego warto poczytać o warunkach kwalifikacji i w miarę możliwości z nich skorzystać. Najważniejszym zasiłkiem w UK jest Universal Credit – zastąpił aż sześć bardzo ważnych zasiłków na raz:
Income Support;
income-based Jobseeker’s Allowance (JSA);
income-related Employment and Support Allowance (ESA);
Housing Benefit;
Working Tax Credit;
Child Tax Credit.
Jak można wywnioskować z samych nazw tych zasiłków, dotyczyły one wielu kluczowych aspektów życia, takich jak praca, mieszkanie lub opieka nad dziećmi. W 2018 roku wszystkie te programy zostały zastąpione jednym wszechstronnym zasiłkiem, jakim jest Universal credit. To jednak nie wszystko. Wiele korzyści od państwa dostają rodzice w ramach programów skierowanych dla rodzin z dziećmi, które zwalniają z wielu kosztów lub zwiększają dochody opiekunów w postaci zapomóg. Popularnymi programami powiązanymi z podatkami, z którymi warto się zapoznać, są First Homes Scheme i konto Lifetime ISA
Ubezpieczenie auta
Prawo nakazuje każdemu właścicielowi posiadać ważną polisę ubezpieczeniową na auto, przez co wiele osób traktuje to jako obowiązek, który chcą mieć jak najszybciej z głowy, przez co bezmyślnie wykupują drogie polisy. Ubezpieczenie auta samo w sobie jest drogie, więc naprawdę warto dowiedzieć się jak zrobić to nie wydając zbędnie za dużo pieniędzy. Bardzo szczegółowo opisujemy to w naszym artykule pt. „Ubezpieczenie samochodu w UK„. Dowiesz się z niego jaki rodzaj ubezpieczenia powinieneś wybrać, jak porównywać oferty oraz ostatecznie, jak obniżyć koszty ubezpieczenia samochodu.
Brak oszczędności
Innym często popełnianym błędem jest brak oszczędności na wypadek nieoczekiwanych przymusowych wydatków. Jeśli nie masz poduszki finansowej i wydajesz co miesiąc wszystkie zarobione przez siebie pieniądze, wszystko będzie w porządku, dopóki nie zepsuje ci się auto, nie stracisz pracy lub nie zachorujesz ty albo ktoś z twojej rodziny. Wtedy twoja sytuacja finansowa może się bardzo skomplikować, a Twój budżet domowy może zostać zrujnowany. Z tego powodu, warto co miesiąc przeznaczaćjakąś część swojej pensji na oszczędności. Bardzo dobrym pomysłem będzie otwarcie konta oszczędnościowego w banku lub drobna inwestycja, np. na giełdzie.
Podsumowanie
Po przejrzeniu powyższej listy, prawdopodobnie zorientowałeś się, że nieświadomie popełniałeś jakieś błędy finansowe. Ten artykuł został stworzony właśnie po to, aby Ci to uświadomić oraz pomóc je naprawić. Mamy nadzieję, że nasze praktyczne porady pomogą Twojemu budżetowi domowemu, a ty będziesz mógł zagospodarować zaoszczędzone pieniądze w lepszy sposób.
Rozpoczynając działalność gospodarczą w UK stajemy przed pewnym ważnym wyborem. Musimy zadecydować jaką formę prawną obejmie nasza firma. W dzisiejszym wpisie przedstawimy różnice pomiędzy jednoosobową działalnością gospodarczą (Sole Trader) a spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (Limited Company) w UK.
Różnice pomiędzy Sole Trader a Limited Company w UK
Istnieje kilka innych form działalności ale te dwie są zdecydowanie najbardziej popularne, dlatego w tym artykule skupię się wyłącznie na nich. Dodam tylko, że nie jestem księgowym, dlatego przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu działalności warto skontaktować się z firmą księgową w celu uzyskania profesjonalnej porady. Tutaj przedstawię zasadnicze różnice pomiędzy dwoma najpopularniejszymi formami prowadzenia biznesu.
Potrzebujesz strony internetowej dla swojego biznesu? Masz już stronę, ale nie nikt jej nie odwiedzą? Możemy pomóc! Skontaktuj się z nami i zamów stronę internetową lub usługę optymalizacji SEO!
Samozatrudnienie jest najłatwiejszą formą prowadzenia działalności gospodarczej, a w kwestii podatków przypomina pracę na etacie. Zasadniczą różnicą jest to, że pracownik i pracodawca są jedną i tą samą osobą. Prowadzenie księgowości i rozliczania z urzędem skarbowym są łatwe i możemy je robić we własnym zakresie. Nie ma też obowiązku posiadania specjalnego, biznesowego konta w banku, wystarczy zwykły rachunek. Rozpoczynając działalność nie musimy nawet od razu jej rejestrować. Powinniśmy to zrobić w miarę szybko ale jeżeli nam się nie uda, mamy czas na zarejestrowanie działalności do 5 października kolejnego roku podatkowego. Jeżeli więc ktoś rozpocznie działalność dzisiaj, 10 stycznia 2025 r., to musi powiadomić urząd o tym fakcie nie później niż 5 października 2025 roku.
Sole Traders
Jeśli chodzi o podatek dochodowy, to Sole Trader płaci podobne podatki jak osoba zatrudniona na etacie. Ma identyczną kwotę wolną od podatku (tzw. personal allowance) i progi podatkowe. Te przedstawimy w tabelce poniżej. Więcej informacji uzyskasz w artykule Progi podatkowe w UK 2024/2025 i 2025/2026. Co ważne, w przeciwieństwie do zwykłego pracownika, Sole Trader może sobie odliczyć sobie od przychodu wiele różnych kosztów wynikających z prowadzenia działalności, przez co zapłaci niższy podatek dochodowy (na stronie Expenses if you’re self-employed odnajdziecie więcej informacji).
Próg podatkowy
Opodatkowany dochód
Oprocentowanie
Personal allowance (kwota wolna od podatku)
do £12,570
0%
Basic rate (stawka podstawowa)
£12,571 do £50,270
20%
Higher rate (stawka wyższa)
£50,271 do £125,140
40%
Additional rate (stawka dodatkowa)
powyżej £125,140
45%
Drugim podatkiem, który płaci sole trader są składki National Insurance Contributions. Osoby samozatrudnione płacą głównie Class 4 NIC. Kwota tej składki to 6% dla dochodu od £12,570 do £50,270. Powyżej tej kwoty należy płacić 2%. Płacenie Class 2 NIC jest dobrowolne dla samozatrudnionych osób, których zyski są poniżej progu £6,725. Opłacanie tych składek, nawet jeśli twoje zyski są niższe, może wciąż pomóc w budowaniu uprawnień do korzyści z Państwowego Funduszu Emerytalnego. Więcej o podatkach dla Sole traders przeczytacie w artykule „Jakie podatki płacą osoby samozatrudnione w UK?„
Podatki dla Sole Trader
Rozliczanie się z tych obciążeń podatkowych odbywa się za sprawą tzw. Self Assesment Tax Return. Chyba najłatwiej zrobić to online wypełniając i wysyłając stosowny formularz. Jeżeli ktoś zna język angielski to jest to całkiem proste i może to zrobić samemu. Możemy również zlecić zrobienie self assesment firmie księgowej. Wtedy jednorazowa usługa kosztuje najczęściej poniżej £100. Bez względu na to, którą drogę wybierzemy, naszym obowiązkiem jest prowadzenie dokumentacji, w której zapisujemy informacje dotyczące przychodów i wydatków oraz przechowujemy rachunki i faktury. Z tego co się orientuję, urząd skarbowy nie przymusza nas do jakiegoś wybranego formatu czy sposobu prowadzenia dokumentacji. Osobiście robiłem to w zwykłym arkuszu kalkulacyjnym ale jeżeli masz wiele transakcji, być może warto zaopatrzyć się w tym celu w jakiś software.
Jeszcze jedna bardzo ważna uwaga. Jak widzieliśmy, zasady działania Sole Trader są dosyć przejrzyste, istnieje pewne niebezpieczeństwo przy tej formie działalności. Polega on na tym, że właściciel odpowiada własnym majątkiem za zobowiązania firmy. Jeżeli więc doszłoby do sytuacji, w której pojawią się długi albo inne roszczenia, Sole Trader może stracić część lub całość swojego prywatnego majątku. Jeżeli nasza działalność jest 'ryzykowna’, można kupić specjalistyczne ubezpieczenie, które zmniejszą to ryzyko albo zastanowić się nad innymi formami działalności, na przykład właśnie Limited Company.
Limited Company
Prowadzenie Limited Company jest z punktu widzenia prawnego zupełnie inną formą działalności niż Sole Trader. Firma jest tworem prawnie od nas oddzielonym, jesteśmy jej udziałowcami i pracujemy dla firmy (najczęściej) jako dyrektor. W wypadku przegranej dysputy z klientami lub partnerami, to firma jest pociągana do odpowiedzialności, więc prywatny majątek dyrektora nie jest zagrożony.
Warto wspomnieć również, że rejestracja spółki ltd w Anglii jest dobrym i całkowicie legalnym mechanizmem optymalizacji podatkowej – w wielu przypadkach, przedsiębiorcy decydują się na przekształcenie firmy właśnie ze względu na ten czynnik.
Posiadanie firmy LTD może również w niektórych sytuacjach pomóc w zdobyciu klientów czy kontraktu – firmy są postrzegane jako bardziej wiarygodne niż jednoosobowe działalności gospodarcze.
Limited Company
Istnieje jednak kilka minusów prowadzenia Limited Company. Księgowość jest bardziej skomplikowana i jeżeli nie mamy specjalistycznego przygotowania w tym zakresie, trudno będzie nam samemu ją prowadzić. Będziemy musieli ją komuś zlecić, co spowoduje wzrost kosztów (dla małych spółek około £50-£90 miesięcznie). Aby prowadzić firmę, musimy mieć specjalny rachunek biznesowy, a to również może wiązać się z kosztami. Kolejny minus – dane dotyczące działalności firmy i dane osobowe dyrektorów i udziałowców są łatwo dostępne w Internecie, co również może być niewygodne.
Limited Company
Zamiast podatku dochodowego, spółka Limited płaci Corporation Tax. Jego wysokość jest obliczana w zależności od zysku firmy. Tutaj sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana niż w przypadku progów podatkowych dotyczących Income Tax. Poniżej zysku na poziomie £50,000, spółka zapłaci 19% podatku, a powyżej £250,000, 25%. Jeśli osiągnie zysk pomiędzy tymi dwoma kwotami, stosowana jest tzw. efektywna stawka marginalna. Ma na ona na celu zmniejszanie podatku w zależności od dochodu. Przykładowo, dla dochodu na poziomie £100,000, zmniejszy 25-procentowy podatek o £4,500.
Podatki Spółki LTD
Jeśli chodzi o składki NIC, odprowadzane są one w dwóch przypadkach. Pierwszy to Employer’s NIC, czyli składka w wysokości 13,8%, odprowadzana od wynagrodzenia brutto pracownika. Jeśli właściciel zdecydowałby się na wypłacanie sobie pieniędzy ze spółki w postaci wynagrodzenia, zapłaci Employee’s NIC w wysokości:
12% od wynagrodzenia między £12,570 a £50,270;
2% od wynagrodzenia powyżej £50,270.
Podatki Spółki LTD
Jest też drugi, popularniejszy sposób na wypłacanie sobie wynagrodzenia przez właściciela spółki. Są nim dywidendy, które są opodatkowane na podstawie Dividend Tax:
0% od pierwszych £1,000 (dividend allowance);
8.75% dla dochodów w stawce podstawowej (Basic Rate);
33.75% w stawce wyższej (Higher Rate);
39.35% w stawce dodatkowej (Additional Rate).
Jak widać powyżej, podatki tych dwóch rodzajów prowadzenia działalności znacząco się od siebie różnią. Warto jest również pamiętać, że prowadzenie spółki LTD wiąże się z większymi kosztami.
Przydatne linki
Oczywiście niniejszy wpis nie wyczerpuje tego rozległego tematu i osoby planujące biznes w UK powinny skonsultować się z firmą księgową. Poniżej kilka źródeł, z których warto moim zdaniem korzystać. Przy okazji polecę dwie firmy, które mogą nam pomóc w prowadzeniu działalności w UK.
HMRC Video Guides, materiały wideo przygotowane przez brytyjski urząd skarbowy dla osób prowadzących działalność gospodarczą w UK. Bardzo dużo przydatnych informacji.
Crunch Accounting, firma z której usług sam korzystam, oferują przystępne ceny zarówno dla sole trader jak i dyrektorów firm ltd, świetne wsparcie i bardzo intuicyjny software do obsługi firmy.
SOVA Accounting, firma która pomaga w przenoszeniu działalności z Polski do UK i jej dalszym prowadzeniu w UK. Jeżeli ktoś jest zainteresowany taką usługą, prosimy o powołanie się na naszą rekomendację lub skorzystanie z kodu promocyjnego smartpolak obniżającego koszt usługi.
To wszystko na ten temat, mam nadzieję, że te informacje będą przydatne. Jeżeli macie jakieś pytania, proszę o skorzystanie z sekcji komentarzy poniżej. Postaram się na nie odpowiedzieć.
Potrzebujesz strony internetowej dla swojego biznesu? Masz już stronę, ale nie nikt jej nie odwiedzą? Możemy pomóc! Skontaktuj się z nami i zamów stronę internetową lub usługę optymalizacji SEO!