5 pomysłów na inwestycje w UK

Dzisiejszy wpis jest przeznaczony dla osób, które chcą zainwestować zarobione w UK pieniądze, nawet jeśli wiąże się to z ryzykiem. Z uwagi na inflację, trzymanie pieniędzy na koncie w banku sprawia, że tracą one wartość. Oprocentowanie wkładu może być niższe niż inflacja, co oznacza, że realna wartość naszych oszczędności maleje. Nawet jeśli znajdziemy oferty z oprocentowaniem przebijającym inflację, jest to nie wielka różnica i pozwala to tylko na utrzymanie wartości naszych środków. Na szczęście są inwestycje, dzięki którym możemy to odwrócić, pomnożyć nasze oszczędności i przebić inflację. I dzisiaj właśnie o nich ale przedtem kilka uwag o warunkach wstępnych inwestowania.

5 pomysłów na inwestycje w UK

Zabezpieczenie

Sprawa podstawowa – zanim zaczniesz inwestować, upewnij się, że masz tzw. fundusz bezpieczeństwa. Taki fundusz to nic innego niż odłożona suma pieniędzy w bezpiecznym i łatwo dostępnym miejscu, która może posłużyć nam w razie jakichś trudności losowych (utrata pracy, choroba, większa awaria samochodu, boilera, etc). Spece od finansów osobistych zalecają aby ta kwota stanowiła równowartość naszych 3-6 miesięcznych zarobków. Jeżeli dojdzie do jakiejś nieprzewidzianej sytuacji, nie będziesz musiał ani rezygnować z inwestycji ani ratować się pożyczką, tylko spokojnie użyjesz pieniędzy z funduszu bezpieczeństwa i po jego odbudowaniu zaczniesz inwestować ponownie.

Emerytura

Kwestia druga to … emerytura. Wszędzie słyszę zapowiedzi czekającego nas dużego kryzysu w emeryturach – napisałem o tym oddzielny artykuł. Moim zdaniem przed „inwestycjami prywatnymi” i to bez względu czy masz szansę na emeryturę państwową i pracowniczą (workplace pension), warto uruchomić emeryturę prywatną (personal czy private pension). Istnieje tutaj dużo możliwości i różnych wyborów, warto o nich poczytać na stronie: Personal Pensions. Trudno sensownie doradzić ile pieniędzy należy odkładać na taką emeryturę. Odkładaj ile możesz, najlepiej 15% swoich dochodów ale jeżeli to za dużo, odkładaj 10%, 5% czy nawet 1%. Pamiętaj, że w przypadku konta Lifetime ISA, do prywatnej emerytury rząd dokłada 25% tego co sam zainwestujesz i nawet niewielkie kwoty przekazywane miesięcznie przez długie lata mogą znacznie poprawić Twoją sytuację finansową na emeryturze.

Zadbaj najpierw o emeryturę

Ryzyko

Ostatnia uwaga – pamiętaj, że inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem i może zdarzyć się że stracić swoje pieniądze. Przed podjęciem decyzji poświęć trochę wolnego czasu na research, poznaj opinie innych osób na temat inwestowania w ten sposób i poznaj ryzyko jakie się z tym wiąże. Warto też przeprowadzić mały myślowy eksperyment i wyobrazić sobie, że tracimy część zainwestowanych pieniędzy. Jeżeli taka sytuacja doprowadziłaby do jakiegoś większego kryzysu w naszych finansach lub życiu osobistym, to na ten moment należy odpuścić sobie inwestowanie.

Informacje przedstawione na tej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych. Czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność.

Jak pomnożyć pieniądze w UK?

#1. Platformy do peer-to-peer lending

W peer-to-peer lending głównie chodzi o pożyczanie pieniędzy innym osobom. Odbywa się to na specjalnie przystosowanej do tego platformie, ale cały proces może wydawać się trochę skomplikowany. Generalnie działa to w następujący sposób: Wpłacamy pieniądze na swoje konto na platformie, po czym nasze pieniądze są dzielone na dziesiątki mikro-pożyczek i trafiają do wielu pożyczkobiorców. Osoby te spłacają swoje pożyczki wraz z odsetkami, które trafiają do nas i są naszym zyskiem z inwestycji.

Wiem, że brzmi to trochę podejrzanie – od razu pojawia się pytanie: A co się stanie jeśli ktoś nie odda? Przede wszystkim, ryzyko tego jest zmniejszone, ponieważ pożyczkobiorcy są selekcjonowani. Oznacza to, że wyłącznie osoby o dobrej zdolności kredytowej mogą liczyć na pożyczkę. Użytkownicy, którzy mieli w przeszłości problemy finansowe, jej nie otrzymają. Poza tym, każdy inwestor pożycza pieniądze wielu różnym osobom. Powiedzmy, że wpłacamy na konto platformy £200 – pieniądze powędrują wtedy np. do 40 osób (każda z nich otrzyma £5). Nawet jeśli jedna czy dwie osoby z takiej grupy przestanie spłacać pożyczkę, pozostałe 38 będą to nadal robić, a inwestor otrzyma swoje pieniądze z powrotem. Ostatnim mechanizmem chroniącym inwestorów jest specjalny fundusz ratunkowy, który wypłaca pieniądze w wypadku pojawienia się nierzetelnych pożyczkobiorców. Taki fundusz istnieje na kilku platformach pożyczkowych i przed inwestycją warto poczytać na ten temat.

Czym są pożyczki peer-to-peer?

Oczywiście inwestorzy muszą być świadomi ryzyka, że jeżeli pojawi się jakiś problem w gospodarce, a ludzie zaczną tracić pracę. Taki obrót wydarzeń może łatwo spowodować, że nagle z 40 osób, 38 przestanie spłacać pożyczki. Ten scenariusz jest jednak mało prawdopodobny, a nawet jeśli się ziści, będziemy mieli na głowie dużo większe problemy niż niezwracająca się pożyczka.

Platformy peer-to-peer straciły niestety na konkurencyjności przez regulacje FCA wprowadzone w 2019 roku. Przez efekt kuli śnieżnej platformy poupadały, inwestorzy przestali korzystać, a oprocentowanie przestało być takie atrakcyjne jak kiedyś. Obecnie nadal można zainwestować w p2p – sprawdź tylko czy taki model odpowiada tobie i twoim oczekiwaniom.

#2. Stocks and shares ISA

Stocks and shares

Stock and Shares ISA umożliwia inwestycje giełdowe, ale w ramach rachunku ISA. W tym roku podatkowym możemy zainwestować £20,000 (kwota ta jest łącznym limitem dla wszystkich rachunków typu ISA, łącznie z Lifetime ISA), i co bardzo ważne, w wypadku ISA cały wypracowany zysk będzie wolny od podatku dochodowego :) Ten sposób inwestowania odbywa się za pośrednictwem platformy inwestycyjnej i najczęściej wymaga od nas minimalnej ilości wiedzy, ponieważ są firmy, które będą prowadzić rachunek ISA bez naszego czynnego udziału (za moment o tym).

W pierwszym kroku musimy zatem wybrać jakąś platformę inwestycyjną (nazywaną czasami funds supermarkets, funds brokers itp) a w drugim zdecydować się na zakup akcji czy funduszy. Wybranie odpowiedniej platformy inwestycyjnej nie jest łatwe ponieważ jest ich na rynku całkiem sporo, każda ma różne ceny i to która będzie dla nas odpowiednia i najtańsza zależy od wielu różnych czynników (np. co będziemy kupować, jak często, jakie kwoty chcemy zainwestować, itp). Oto kilka adresów, które mogą nam pomóc w wybraniu odpowiedniej platformy inwestycyjnej:

Kilka informacji na temat tego co kupować. Większość osób inwestujących w ten sposób kupuje fundusze inwestycyjne, a bardziej „wtajemniczeni” kupują natomiast stock and shares czyli udziały lub pojedyncze akcje konkretnych firm. Pierwsze podejście jest bezpieczniejsze – fundusz posiada akcje wielu różnych firm, często z różnych sektorów gospodarki, co minimalizuje odrobinę ryzyku nagłych spadków jego wartości. Fundusz ma też aktywne kierownictwo, managera i jego współpracowników, którzy nieustannie analizują rynek i podejmują odpowiednie decyzje. Zakup indywidualnych akcji ma również swoje plusy (np. nie ma opłat za prowadzenie funduszu, zwrot z inwestycji może być większy) ale jest bardziej ryzykowny i wymaga od nas większej wiedzy na temat funkcjonowania firm i oceny ich finansów. Oto kilka adresów, które mogą nam podpowiedzieć w co inwestować:

Jak zacząć inwestować z stock and shares ISA?

Przede wszystkim warto zacząć czytać na ten temat, zastanowić się co chcielibyśmy kupić i podjąć dezycję, na której platformie warto inwestować. Tutaj kilka miejsc gdzie te platformy są porównywane. Gdybym miał polecić jakieś konkretne rozwiązania to dla początkujących inwestorów chyba najlepszą platformą jest Hargreaves Lansdown*. Platforma nie jest najtańsza ale odnajdziemy na niej dużą ilość informacji, która pomoże nam w wyborze funduszy i gotowe portfolia, a korzystanie z niej jest łatwe i intuicyjne. Jeżeli nie chcemy aktywnie uczestniczyć w wyborze tego w co chcemy inwestować, dobrą propozycją jest Nutmeg.com. Po otworzeniu konta musimy jedynie ustalić nasz stosunek do ryzyka i wybrać jeden z 10 portfoliów (z tego co wiem możemy wybrać kilka równocześnie). Np. jeżeli boimy się, że możemy stracić pieniądze, wybierzmy jakieś „konserwatywne” portfolio (oznaczone numerami 1-3). Jeżeli nasz stosunek do ryzyka jest umiarkowany, powinny nas zainteresować potfolia z grup 4-6. Natomiast jeżeli chcemy bardziej ryzykować ale naszym celem jest też wyższy zwrot z inwestycji, zastanówmy się nad propozycjami 7-10. To jak poszczególne porfolia radziły sobie w przeszłości można sprawdzić na tej stronie Nutmeg Performance, pamiętajmy jednak, że przeszłe wyniki nie są gwarancja przyszłych. Ostatnie dobre rozwiązanie, które mogę polecić, to skorzystanie z funduszy oferowanych przez Vanguard. Vanguard jest firmą z wieloletnią tradycją, która właśnie otworzyła nową platformę dla inwestorów w UK. Propozycja firmy jest nieco inna, Vanguard oferuje pasywne fundusze, które podążają za całymi rynkami lub sektorami rynku tzw. tracker funds. Jeżeli cały rynek lub jego część zyskuje na wartości, inwestorzy zarabiają pieniądze, jeżeli akcje firm spadają, inwestorzy tracą.

Choć zawirowania na rynkach się zdarzają, to światowe giełdy w dłuższych przedziałach czasowych niezmiennie pną się w górę, a inwestorzy zarabiają. Które fundusze wybrać? Na stronie Vanguard można zapoznać się z propozycją i opisem poszczególnych funduszy oraz sprawdzić jak radziły sobie w przeszłości. Osobiście wziąłbym pod uwagę: Vanguard S&P 500 lub LifeStrategy 100% Equity Fund. Osoby bardziej aktywne mogą stworzyć sobie również portfolio wybierając kilka funduszy podążających za firmami ze Stanów Zjednoczonych, UK, Europy, Azjii-Pacyfiku, wschodzących rynków, itp.

#3. Nieruchomości (peer-to-peer)

Nieruchomości (peer-to-peer)

Inwestycje w nieruchomości w UK są bardzo popularne, ale nie każdy ma odpowiedni kapitał i chęci aby inwestować bezpośrednio w ten sposób. Nic nie szkodzi, dzięki internetowym platformom możemy inwestować w nieruchomości nie mając dużo pieniędzy. Istnieje wiele różnch scenariuszy, ale jednym z popularniejszych jest taki, że większemu inwestorowi lub landlordowi brakuje pieniędzy albo na zakup nieruchomości albo na dokończenie remontu. Inwestorzy „zrzucają się” i pomagają w sfinansowaniu inwestycji i w zamian otrzymują nagrodę w postaci odsetek. Inny model polega na tym, że inwestorzy kupują udziały w nieruchomości zarządzanej przez platformę inwestycyjną. Następnie nieruchomość jest wynajmowana, najemcy płacą czynsz, który staje się dywidendami inwestorów. Po określonym czasie nieruchomość jest sprzedawana i inwestorzy otrzymują całość wpłacone pieniądze + zysk wynikający ze zmiany ceny nieruchomści (oczywiście jeśli w międzyczasie podrożała).

Oczywiście przy tego typu inwestycjach wiele rzeczy może „pójść nie tak” i możemy stracić pieniądze nawet jeśli gwarancją spłaty pożyczki jest nieruchomość. Dlatego zawsze warto postępować ostrożnie i przed inwestycją poczytać więcej na temat samej platformy i ryzyka. Niestety nie mogę zarekomendować, żednej z platform ponieważ nie inwestowałem jeszcze w ten sposób.

#4. Złoto

inwestowanie w Złoto

Osobiście nie inwestuję w złoto ale ten drogocenny kruszec niezmiennie cieszy się zainteresowaniem pewnej grupy inwestorów. Fakt, że cena złota zawsze wzrasta słyszeli chyba wszyscy. Inwestować w złoto możemy na różne sposoby (możemy np. kupować ETF-s czy unit trusts) ale chyba najbardziej atrakcyjną formą dla inwestowania jest kupowanie fizycznego złota w postaci monet bulionowych lub sztabek. Mieszkając w UK mamy dostęp do wielu różnych stron internetowych, które prowadzą taką sprzedaż. Możemy kupić i zdeponować złoto bezpośrednio u firm, takich jak BullionVault* lub zamówić fizyczne złoto z dostawą do domu:

Oczywiście podobnych stron jest więcej, przed inwestycją poświęć trochę czasu na research i sprawdź ceny. Czy lepiej kupować sztabki czy monety? Monety mają niższą wartość i znacznie łatwiej je sprzedać (mają większą płynność) więc chyba warto (przynajmniej zacząć od nich). OK ale jakie monety? Znawcy tematu twierdzą, że najlepiej kupować następujące monety:

  • Krugerrand – bardzo popularna moneta, stop 0.917 (22 karaty)
  • American Eagle – amerykańska moneta o stopie 0.917 (22 karaty)
  • Maple Leaf – kanadyjski liść klonu, 24 karaty – 0.9999
  • Sovereign – moneta z Wielkiej Brytanii występująca w jednym rozmiarze – niespełna ćwierć uncji, dobra do małych inwestycji. Próba 0.917 (22 karaty)

Więcej informacji o inwestycjach w złoto odnajdziesz w naszym artykule: Jak inwestować w złoto w UK?

#5. Bitcoins

inwestowanie w bitcoin

Mówiąc o Bitcoinie mówimy raczej o czystej spekulacji niż o rozsądnych inwestycjach. Zakup tej kryptowaluty jest bardzo ryzykowny i dla super odważnych ale może przynieść świetne rezultaty. Czy wiesz, że bitcoiny kupione za £1,000 w 2010 roku warte są dzisiaj aż £1,520,000,000? :)

Bitcoiny, tak jak inne droższe kryptowaluty, w 2025 roku kupuje się na zasadzie nabywania jakiegoś ich ułamku. Jest wiele na to sposobów, ale najłatwiejszym będzie chyba skorzystanie z platform, takich jak:

  • Revolut;
  • Coinbase;
  • Gemini;
  • Kraken.

Te aplikacje bankowe mają prosty interfejs i zazwyczaj można z nich korzystać w pełni za darmo.


To wszystko tym razem, mam nadzieję, że te informacje Ci się przydadzą i że wiesz już jak pomnożyć pieniadze w UK. Postaram się kontynuować cykl podając już bardziej precyzyjne informacje gdzie inwestuję pieniądze i z jakim skutkiem. Jak zawsze zachęcam do zadawania pytań i komentowania artykułu.

*Link partnerski

4.8/5 - (13 votes)

13 komentarzy do “5 pomysłów na inwestycje w UK”

  1. Do informacji „że około 30% dorosłych w UK w ogóle nie ma oszczędności” dodałbym, że chodzi o brak „gdzieś (bank etc) zarejestrowanych” oszczędności. A czemu, może nie całe 30%, tak robi to chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać, znając realia życia w UK.

    Odpowiedz
    • Hej Marek, dzięki za komentarz chociaż nie wiem czy dobrze rozumiem… Twoim zdaniem większość osób ma oszczędności, tyle że „dobrze ukryte”?

      Odpowiedz
    • Dzięki za komentarz Darek. Rzeczywiście Brexit może sporo tutaj namieszać zwłaszcza jeśli nastąpi jakiś masowy exodus ludzi z powrotem do Europy albo kryzys gospodarczy. Przynajmniej na razie tego nie widać i ceny nieruchomości zatrzymały się w miejscu albo bardzo powoli spadają. Póki co w UK buduje się zbyt mało domów w stosunku do zwiększającej się liczby mieszkańców i stąd wysokie ceny nieruchomości. Jak zawsze przy inwestycjach warto postępować ostrożnie, myślę, że te drobne inwestycje w nieruchomości to dobry sposób, można spróbować inwestując naprawdę małe kwoty.

      Odpowiedz
      • Wysokie ceny nieruchomości zawsze wynikają z jednego czynnika – mianowicie taniego pieniądze. A to, że jest dużo ludzi itp to tylko składniki dodatkowe, które mogą ale nie są główną przyczyną drogich nieruchomości. Zobacz ceny w Londynie i np. w innych miastach. Tu i tam ludzie mają te same problemy to dlaczego w Londynie mamy typową bańkę a w innych miastach już nie.

        Odpowiedz
  2. Witam Panie Pawle,
    Dziekuje za artykul. Mam zamiar zainwestowac w serwisie Property Moose wiec prosze podac co mam wpisac aby mogl Pan otrzymac bonus £10 za referral. Jeszcze nie otwarlam tam konta, wiec mysle ze sie uda. Prosze o odpowiedz mailem.

    W CrowdProperty osobiscie zainwestowalam kilka razy i zawsze otrzymalam planowany zwrot z inwestycji, czasem projekt zakonczyl sie z opoznieniem nawet 3-4 miesiecznym ale, zgodnie z regulaminiem, zawsze skutkowalo to wyzsza stopa oprocentowania wiec nie narzekalam.

    Dziekuje przy okazji za wszystkie interesujace artykuly :)
    Pozdrawiam,
    Joanna

    Odpowiedz
    • Hej Joanna, świetnie dzięki wielkie ja też otrzymam £10 na pierwszą inwestycję :) Powinnaś otrzymać za moment maila na wp.pl z zaproszeniem do strony. Napisz w co zainwestujesz pierwsze pieniądze. Żeby nie być gołosłownym zainwestuję w samą nieruchomość :) Spróbuję też CrowdProperty, dzięki za rekomendację.

      Odpowiedz
  3. Prawidłowy fundusz bezpieczeństwa powinien odnosić się do kosztów utrzymania, a nie miesięcznych zarobków. Mamy spokojnie przezyc przez 6 msc i znależć nową pracę jakbyśmy stracili zródło utrzymania.

    Odpowiedz
    • Dziękuję za komentarz Jan. Tak masz rację, ale nie ma sensu spierać się o dokładną kwotę, dobrze jeśli ktoś ma nawet £500, lepiej jeśli £1,000 czy £2,000. Okazuje się, że około 30% dorosłych w UK w ogóle nie ma oszczędności nie wspominając już o milionach, które mają długi. Napisałem tą informację aby ludzie nie rzucali się na inwestycję bez zgromadzenia wcześniej jakiegoś emergency fund. Podobnie z długami, jeśli ktoś ma na karcie dług i płaci odsetki 28% to inwestowanie w tej sytuacji zupełnie nie ma sensu, powinien najpierw spłacić dług.

      Odpowiedz
  4. Ja myślę, że najbezpieczniej to inwestować w Help To Buy ISA pod warunkiem że myśli się o kupnie nieruchomości.
    Inwestując w ten program co miesiąc 200funtów mamy miesięcznie gratis 50funtów przy zakupie domu.
    A jak jest małżeństwo ? Inwestycja 400funtów daje co miesiąc 100 funtów extra.
    Do tego jeszcze trzeba doliczyć 2-4% w skali roku ponieważ jest to konto oszczędnościowe.
    W opcje które pisałeś bał bym się zainwestować – mimo że siedzę w branży IT przez ostatnie 10lat.
    Dużo bezpieczniej czułbym się inwestując w rodaków z Global Investor Club (gic)

    Odpowiedz
    • Dzięki za wpis, rzeczywiście osoby, które kupują nieruchomość mogą skorzystać z innych programów, obok programu o którym wspominasz jest jeszcze lifetime isa, również wygląda to interesująco.
      W sprawie GIC wiem, że istnieje ale niestety brakuje mi rzetelnych informacji na ich temat dlatego o nich nie wspomniałem.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz