Tag: PL

  • 12 pomysłów na własny biznes w UK

    12 pomysłów na własny biznes w UK

    Powiedzmy sobie szczerze – prowadzenie własnego biznesu w UK i w Polsce to jak niebo i ziemia. Dużo większa przejrzystość przepisów, nieskomplikowana biurokracja, korzystne prawo podatkowe – to wszystko składa się na to, że Wielka Brytania jest bardzo przyjaznym miejscem do prowadzenia własnego biznesu.

    Niezależnie od tego na jaką formę biznesu się zdecydujesz – czy będzie to jednoosobowa działalność gospodarcza (tzw. sole trader), czy spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (tzw. limited company), czy też spółka partnerska (tzw. business partnership), przepisy regulujące działalność przedsiębiorców zazwyczaj stoją po Twojej stronie.

    Aby to udowodnić wystarczy wspomnieć o tym, że Wielka Brytania od lat przoduje w rankingach, jeśli chodzi o przyjazne warunki do prowadzenia własnej firmy/działalności gospodarczej. Dlatego też, nie dziwi mnie w ogóle fakt, że coraz więcej osób po kilku latach spędzonych na Wyspach decyduje się na założenie własnej firmy. Niektórzy robią to, co robili wcześniej, ale na własnych warunkach i – bardzo często – z większym wynagrodzeniem. Inni natomiast zmieniają wykonywany zawód, opierając się na umiejętnościach zdobytych w Polsce albo już nabytych na kursach doszkalających w UK.

    Poszukujesz dobrego programu do wystawiania faktur w UK? Jeżeli tak, koniecznie sprawdź Program do wystawiania invoice

    Kilka pomysłów na własny biznes w UK:

    W dzisiejszym wpisie postanowiłam przedstawić kilka ciekawych propozycji branż czy też zawodów, w których warto zacząć działać na własny rachunek, to znaczy prowadząc własną firmę czy jednoosobową działalność gospodarczą.

    Starałam się, by lista była uniwersalna. Taka, aby każdy naprawdę mógł znaleźć w niej taką branżę, w której się odnajdzie lub, która go zainteresuje. Nie wszystkie wymienione przeze mnie zawody wymagają specjalistycznej wiedzy i umiejętności, wręcz przeciwnie – większość jest spokojnie w Twoim zasięgu już dzisiaj. W celu lepszego rozpoznania rynku, polecamy przeczytać nasz artykuł o średnich zarobkach w różnych branżach w UK.

    1. Firma sprzątająca

    Zacznijmy od czegoś oczywistego. Sprzątanie nie jest specjalnie trudne, nie mniej jednak porządnie posprzątać potrafi niewielu. Sporej grupie osób się nie chce, a spora grupa po prostu nie ma na to czasu. Może czas wykorzystać tę niszę i otworzyć własną firmę sprzątającą? Jeśli mieszkasz w okolicy domów jednorodzinnych, możesz skonstruować ofertę skrojoną idealnie pod rodziny mieszkające właśnie w takich domach. Jeśli masz w swojej okolicy biurowce, może warto by było za jakiś czas poszerzyć swoją ofertę o sprzątanie biur?

    Aby rozpocząć swoją działalność wcale nie potrzebujesz drogich sprzętów, ani detergentów. Tak naprawdę możesz nawet spróbować pozycjonować się jako ekologiczna firma sprzątająca i korzystać z mikstur do czyszczenia na bazie octu, wody czy sody oczyszczonej. Wtedy próg wejścia jest na naprawdę bardzo niskim poziomie, żeby nie powiedzieć, że na zerowym.

    2. Handyman czyli złota rączka

    Panów, którzy potrafią w domu zrobić wszystko, jest jak na lekarstwo. A przynajmniej mnie jest ciężko takich odnaleźć. Stąd też ta propozycja na mojej liście. Oczywiste jest to, że nie wszyscy mamy czas zajmować się dodatkowymi pracami i naprawami domowymi, ale nie wszyscy też posiadamy wystarczające umiejętności. Niby wszystko można znaleźć w sieci, na YouTube dostępne są poradniki praktycznie do wszystkiego. Niestety tutaj znowu pojawia się problem braku czasu.

    Jeśli więc jesteś taką złotą rączką i świetnie znasz się na niedużych naprawach domowych – nie zastanawiaj się, tylko otwieraj własny biznes. Zaręczam Ci, że nie będziesz narzekał na brak zleceń.

    3. Mycie okien, strzyżenie trawników, prace w ogrodzie

    Następne zajęcie jest w dosyć dużym stopniu podobne do złotej rączki, natomiast w przeciwieństwie do niej, nie wymaga właściwie żadnej specjalistycznej wiedzy. Wystarczy długa drabina, wiadro wody, gąbka i środki czyszczące czy dobra kosiarka i już możemy ruszać z biznesem. Oczywiście, żeby móc wykonywać różne prace i drobne naprawy na zewnątrz domu i w ogrodzie, warto posiadać więcej dobrego sprzętu, który nie jest tani np. kosiarka. Jednakże, czasami warto zainwestować trochę więcej pieniędzy, aby później móc cieszyć się wyższymi zarobkami.

    Tego typu firmy najczęściej reklamują się poprzez ulotki i wizytówki, ale Twojej nowej firmie nie zaszkodzi również obecność w mediach społecznościowych czy też szukanie pierwszych klientów wśród sąsiadów i znajomych.

    4. Catering z polską kuchnią

    Nie wiem, jak jest w Waszym przypadku, ale ja dosyć często spotykam się z tęsknotą za polskim jedzeniem wśród osób, które zdecydowały się emigrować. Ach, te pierogi ruskie babcinej roboty!

    W polskiej kuchni jest wiele wspaniałych dań, na które od czasu do czasu każdy emigrant ma ochotę. Natomiast to nie wszystko, gdyż nie każdy emigrant będzie: a) miał czas, żeby je przygotować, b) znajdzie potrzebne składniki w pobliskim sklepie, c) będzie w posiadaniu dobrego i sprawdzonego przepisu.

    Jeśli lubisz gotować i wciąż kultywujesz w domu polskie tradycje kulinarne, otworzenie własnej biznesu polegającego na sprzedaży takich domowych dań jest opcją, którą zdecydowanie warto rozważyć. Nie mówię, żeby od razu otwierać własną restaurację, ale np. zająć się cateringiem czy dostawą takich paczek pierogów do domów we własnej dzielnicy.

    Wyobraź sobie, że możesz przez telefon zamówić wyborny żurek czy gołąbki tak samo jak możesz zamówić pizzę. Brzmi kusząco, prawda?

    5. Trener personalny

    Kolejna propozycja to coś dla tych, którzy mają bzika na punkcie aktywności fizycznej. Niektórzy trenerzy personalni są jednocześnie dietetykami, jednak nie jest to regułą. Dlatego też, jeśli posiadasz sporą wiedzę na temat tego, jak należy układać plany treningowe, by osiągać zamierzone efekty i nade wszystko zweryfikowałeś tę wiedzę w praktyce – najlepiej na własnym przykładzie – ten zawód może być dla Ciebie idealny. W końcu, kto nie chciałby dobrze zarabiać na swojej pasji, prawda?

    Ponadto, nie ma co się oszukiwać: ludzie, którzy mają problemy z nadmiernymi kilogramami i niespecjalnie dobrze prezentującą się sylwetką, są gotowi zapłacić krocie za to, że pomożesz im odzyskać super wygląd i samopoczucie.

    6. Fotobudka

    Robimy coraz więcej zdjęć, praktycznie każdy z nas posiada aparat w swoim telefonie komórkowym. Ci młodsi nawet zdają się żyć wedle zasady pics or it didn’t happen. Jednocześnie, nie wszyscy chcą zatrudniać fotografów na np. imprezy urodzinowe dzieci. Coraz więcej osób woli wynająć fotobudkę, w której dzieciaki będą mogły postroić głupie miny i włożyć śmieszne przebrania, by koniec końców zrobić sobie serie zdjęć w gronie przyjaciół. Ponadto, fotobudki nie są wykorzystywane tylko i wyłącznie na imprezach dla dzieci, często pojawiają są także na weselach czy rocznicach.

    W związku z czym, kupienie własnej fotobudki to bardzo dobry pomysł, na którym można w łatwy sposób zarobić niemałe pieniądze.

    7. Sklep internetowy

    Możemy się z tym nie zgadzać, ale nie da się ukryć, że coraz większa część zakupów robiona jest przez Internet. Ponadto, nic na to nie wskazuje, żeby ten trend miał się zmienić, a nawet wręcz przeciwnie: w ostatnich latach przez Internet można kupić praktycznie wszystko.

    Natomiast, jeżeli chodzi o to, co w takim sklepie internetowym można by sprzedawać, to ograniczeniem jest tak naprawdę tylko Twoja wyobraźnia. Polacy z powodzeniem w UK sprzedają meble, książki, zabawki, ubrania, rękodzieło i wiele innych rzeczy. Zastanów się na czym da się dobrze zarobić, na początek wystartuj na Ebay i jeżeli towar zacznie się sprzedawać, uruchom własny sklep online.

    8. Opiekunka dziecięca lub agencja opiekunek

    Opiekunka dziecięca to prawdopodobnie sztandarowy przykład, jeśli chodzi o własną działalność prowadzoną przez kobiety. Zarobki w tej branży są całkiem niezłe, praca w miarę sympatyczna – jeśli nie trafi nam się dziecko-terrorysta, rzecz jasna. Warunkiem koniecznym jest jednak posiadanie dużej ilości cierpliwości i tzw. dobrej ręki do dzieci.

    Natomiast, jeżeli chcesz wejść na jeszcze wyższy poziom, możesz pomyśleć o założeniu własnej agencji, której zadaniem będzie kontaktowanie opiekunek z zainteresowanym ich ofertą rodzicami.

    9. Opiekun osób starszych

    Care assistant to zawód, który wciąż jest nie tak popularny jak opiekunka dziecięca. Jednak jeśli spojrzymy na dane demograficzne, to zobaczymy, że w niedalekiej przyszłości prawdopodobnie się to zmieni. Nie wszyscy będą chcieli oddawać swoich bliskich do domów starców, a przecież i te mają ograniczoną pojemność. Ponadto, nie wszyscy potrzebują też pomocy w opiece nad osobą starszą przez cały dzień, 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu.

    To wszystko sprawia, że opiekun osób starszych może się okazać zawodem dość intratnym i elastycznym. Myślę, że w tej branży najlepiej sprawdzają się pielęgniarki oraz lekarze. Nie mniej jednak to wszystko zależy też od tego, na czym ta pomoc ma polegać, prawda?

    10. Psi fryzjer

    Jeśli skończyłeś szkołę fryzjerką i jesteś miłośnikiem psów, możesz zostać groomerem czyli po prostu psim fryzjerem. Popyt na te usługi jest wbrew pozorom niemały, natomiast konkurencja wcale nie tak duża. Ponadto, finansowy próg wejścia też do najwyższych nie należy. Na dodatek jest to zajęcie dosyć dochodowe, a przy okazji również przyjemne i dające dużo frajdy. Dlatego też, jeżeli posiadasz wykształcenie fryzjerskie i chciałbyś spróbować swoich sił jako psi fryzjer, koniecznie zastanów się nad tym, czy nie warto otworzyć swój własny salon piękności dla czworonogów.

    11. Wyprowadzacz psów

    Pisałam już o opiekowaniu się dziećmi i osobami starszymi, więc czas najwyższy wspomnieć o opiekowaniu się czteronożnymi członkami rodziny. W tym przypadku opcji jest kilka. Możesz po prostu zajmować się wyprowadzaniem psów – tu stawki zaczynają się nawet od 10 funtów za spacer z danym psem, a przecież możesz wyprowadzać kilka psów na raz. To dobra opcja dla psiarzy, którzy mają dużo wolnego czasu i przede wszystkim sąsiadów posiadających psy, którzy niekoniecznie mają czas i siły na codzienne spacery ze swoimi pupilami.

    Możesz też przejść na trochę wyższy poziom i zostać pet sitterem, czyli takim opiekunem dla psów i kotów na pełny etat. W takiej pracy, Twoim zadaniem będzie nie tylko wychodzenie na spacery, ale też karmienie, pielęgnacja czy zabawa przez określony czas. W tym wypadku opcje są dwie: albo zabierasz zwierzaki do siebie – i masz w domu, można powiedzieć, ekskluzywny hotel dla psów, albo Ty na ten czas wprowadzasz się do danego domu, w którym mieszka pies, którym masz się opiekować.

    12. Firma budowlana, wykończenie wnętrz

    Moja ostatnia już propozycja to prawdopodobnie jedna z najbardziej obleganych branż przez początkujących biznesmenów z Polski, którzy wyprowadzili się na Wyspy. Nie mniej jednak, warto podkreślić, że to tylko obserwacje, a nie twarde statystyki.

    Jeśli masz doświadczenie i umiejętności w wykończaniu wnętrz czy też innych pracach budowlanych, możesz pokusić się o założenie własnej działalności. Na pewno będziesz miał konkurencje, ale to przecież nie oznacza, że masz w ogóle zaniechać otwierania własnego biznesu. W końcu branża budowlana jest bardzo rozległa i potrzebuje wielu firm, dlatego też każdy nowo otwarty biznes ma dużą szansę zaistnieć na rynku.

    Podsumowanie

    Masz fach w ręku, lubisz w aktywny sposób spędzać czas, nie są Ci obce negocjacje z klientami? Nie zwlekaj! Załóż własny biznes w UK! Pamiętaj, kto nie ryzykuje, nie pije szampana, a i do bogactwa dochodzi się najczęściej poprzez posiadanie własnej firmy. Nie wspominając już o tym, że bycie sobie sterem, żaglem i okrętem jest naprawdę stanem bardzo przyjemnym. W UK własny biznes możesz zarejestrować w ciągu kilkunastu dniu. Jednakże, zanim to zrobisz poważnie się zastanów – odpowiedz sobie na kilka pytań i nie podejmuj nieprzemyślanych decyzji. Zastanów się nad tym w jakim zawodzie chciałbyś pracować? Która pozycja z przedstawionej przeze mnie listy najbardziej Ci odpowiada?

    W naszym serwisie jest jeszcze jeden interesujący artykuł na podobny temat. Sprawdź: 5 zawodów w UK z zarobkami powyżej £25,000.

  • Jaka będzie twoja emerytura w UK? State Pension

    Jaka będzie twoja emerytura w UK? State Pension

    Jak długo jesteś w Wielkiej Brytanii? Planujesz zostać tu na stałe czy raczej chcesz wracać do Polski? Możliwe, że wcale się nad tym nie zastanawiasz, w związku z czym, nie musisz w tym momencie przejmować się swoją przyszłą emeryturą.

    Jednakże, jest coś, z czego każdy z nas powinien zdawać sobie sprawę. W Twoim życiu w końcu nadejdzie moment, w którym przestaniesz pracować. Czy wiesz z czego będziesz się wtedy utrzymywać? Masz pojęcie o tym, jak wygląda system emerytalny w UK i na jakie świadczenie możesz liczyć? Jeśli myślisz, że automatycznie dostaniesz emeryturę, która pozwoli Ci żyć bez kłopotów, to możesz się bardzo zdziwić.

    Powiem Ci szczerze, że sama poważnie zastanawiam się nad tym, jaka będzie moja emerytura i co powinnam zrobić, by żyło mi się na niej jak najlepiej. Dlatego też uważam, że trzeba chociaż trochę znać ten system, wiedzieć jak on działa i jakie oferuje możliwości, gdyż to pozwoli Ci przemyśleć całą tę sytuację i przygotować się do życia, kiedy nie będziesz już w stanie pracować.

    Zacznijmy więc od podstawowych informacji – kiedy w Wielkiej Brytanii można iść na emeryturę i w jaki sposób się ją buduje. Jest to ważne tym bardziej, że przepisy w ciągu ostatnich lat dosyć znacząco się zmieniły. W dzisiejszym artykule skupię się na aktualnych regulacjach, gdyż podejrzewam, że Czytelnikom Smart Polaka do emerytury zostało jeszcze trochę czasu, w związku z czym będą ich dotyczyły właśnie te przepisy.

    Kiedy?

    Otóż, to kiedy pójdziesz na emeryturę, zależy tak właściwie od Ciebie. Oczywiste jest to, że prawo nie zabrania nikomu pracować po określonym roku życia, ani też nie zmusza nikogo do wykonywania jakiekolwiek zawodu. Jednakże, czy to oznacza, że w wieku 40 lat można pożegnać się z pracą? Otóż tak dobrze niestety nie jest. Oznacza to tylko, że pracodawca nie może kazać Ci przejść na emeryturę, jeśli osiągniesz wiek uprawniający do jej pobierania lub że automatycznie musisz zakończyć działalność swojej firmy. Jeśli jednak wolisz przejść na emeryturę od razu kiedy to możliwe, sprawdź swój wiek emerytalny na: State Pension Calculator

    Powyższa strona jest bardzo przydatna dla każdego kto chce zaplanować swoją emeryturę. W prosty sposób wylicza ona moment, w którym będziesz uprawniony do pobierania New State Pension, czyli świadczenia, które obowiązuje od 6 kwietnia 2016 roku. Natomiast, warto zaznaczyć, że zasady odnoszące się do wspomnianego świadczenia dotyczą określonej grupy osób:

    • mężczyzn urodzonych po 5 kwietnia 1951;
    • kobiet urodzonych po 5 kwietnia 1953.

    Im później urodziłeś się po w/w datach, tym później będziesz otrzymywać emeryturę, jednakże nie później jednak niż po 68 roku życia.

    Jak mogę zbudować moją emeryturę?

    W Wielkiej Brytanii można wyróżnić 3 główne źródła przychodów emerytalnych:

    • State Pension;
    • Workplace pension;
    • Personal pension.

    Natomiast, w dzisiejszym artykule skupię się tylko na State Pension, gdyż jest to zdecydowanie najpopularniejsze źródło dochodów emerytalnych, które dotyczy największej grupy osób.

    State Pension

    Zanim przejdziemy do szczegółów, warto podkreślić, że wszystkie niżej opisane regulacje odnoszą się do zasad przyznawania New State Pension. Jest to stosunkowo nowe świadczenie, gdyż obowiązuje ono od 6 kwietnia 2016 roku.

    Wspomniane świadczenie to emerytura, która w najbliższych latach będzie przysługiwać zdecydowanej większość mieszkańców UK (w przyszłości wszystkim). W pewnym sensie można ją porównać do polskiej emerytury ZUS-owskiej, gdyż ona również wypłacana jest przez państwo. Uprawnione są do niej osoby, które płacą National Insurance contribution (NIC). Składka ta pobierana jest automatycznie, gdy jest się legalnie zatrudnionym (employee) lub trzeba go odprowadzać na własną rękę, jeżeli jest się samozatrudnionym (self-employed).

    Zgodnie z obecnie obowiązującymi regulacjami, żeby dostać jakąkolwiek wypłatę emerytalną, trzeba opłacać składki NI przez co najmniej 10 lat (przy czym nie musi to być 10 lat z rzędu). Jest to główny warunek, który upoważnia do pobierania przynajmniej częściowej emerytury. Natomiast, pełne świadczenie przysługuje osobom, które odprowadzały NI przez co najmniej 35 lat.

    Niestety, new State Pension jest raczej niska i średnio wynosi około £ 220 tygodniowo. Nie jest to zbyt duża kwota, a ponadto jeśli przepracujesz mniej niż 35 lat, będzie ona proporcjonalnie niższa. Po przepracowaniu 25 lat będziesz otrzymywał mniej więcej 70% pełnej emerytury, czyli około £ 154, natomiast, warto zaznaczyć, że liczby te to szacowane średnie, które mają na celu tylko i wyłącznie zilustrowanie różnic w wysokości emerytury pełnej a częściowej.

    Niemniej jednak to stałe pieniądze, w celu zdobycia których nie musimy się jakoś specjalnie starać. Wystarczy bowiem być tylko legalnie zatrudnionym, dzięki czemu Twoja podstawowa emerytura buduje się sama.

    A co, jeśli nie pracuję, bo jestem w domu z dziećmi? Co z moim NI contribution?

    Jeśli dostajesz Child Benefit nie musisz martwić się, że Twoje składki NIC są dotowane przez państwo (czyli otrzymujesz National Insurance Credits). Będzie tak do czasu, gdy Twoje dziecko ukończy 12 rok życia. Kolejnymi sytuacjami, gdy państwo dotuje składki to:

    • gdy otrzymujesz Jobseeker’s allowance lub Employment and Support Allowance;
    • gdy otrzymujesz Carer’s Allowance;
    • gdy nie pracujesz z powodu choroby lub niepełnosprawności.

    Natomiast, warto nadmienić, że do 6 kwietnia 2010 niepracujący rodzice, opiekujący się dziećmi, mieli dotowane składki NI aż do 16 roku życia dziecka. Po tej dacie zmniejszono kredytowany okres do 12 roku życia dziecka (tak jak jest aktualnie).

    Jeżeli chcesz upewnić się, jak wygląda Twoja sytuacja składkowa, powinieneś skontaktować się z Future Pension Centre w celu poproszenia o Pension Statement. Aby go uzyskać wystarczy podać swoje podstawowe dane – nazwisko, datę urodzenia, adres, National Insurance Number. W ciągu 10 dni roboczych powinniście otrzymać wyciąg z przewidywaną wysokością emerytury i liczbą lat składkowych.

    Nie jestem pewny, czy mam ciągłość w opłacaniu składek. Czy można to jakoś sprawdzić?

    Jeżeli chcesz sprawdzić, jak wygląda Twoja sytuacja związana z ciągłością opłacania składek, wystarczy, że skontaktujesz się z HMRC – możesz to zrobić telefonicznie, listownie lub online. Pod poniższym linkiem otrzymasz więcej szczegółowych informacji na ten temat: Check National Insurance Record

    Decydując się na uzyskanie tych informacji przez Internet, koniecznie przygotuj się, że będziesz musiał podać naprawdę dużą ilość swoich danych. Przede wszystkim – jakie lata podatkowe chcesz sprawdzić, datę urodzenia, datę ślubu, datę zmiany adresu, poprzedni adres, dane swojego pracodawcy, ogólne dane na temat Twoich przychodów, dane swojego małżonka itd. Jest tego sporo, ale wypełnienie formularza online powinno zająć Ci nie więcej niż pół godziny, jeśli wszystkie szczegóły masz pod ręką. Po kilkunastu tygodniach Revenue drogą pocztową prześle Ci list z odpowiedzią.

    Co, jeśli mam przerwy w opłacaniu składek?

    Kiedy otrzymasz już wszystkie informacje dotyczące opłacanych przez Ciebie składek, będziesz wiedział czy robiłeś to regularnie. Niestety, czego nikomu nie życzymy, może okazać się, że miałeś przerwy w opłacaniu składek, jednakże nie jest to sytuacja bez wyjścia. W takim przypadku, jak najbardziej możesz nadrobić swoje zaległości poprzez opłacenie pominiętych składek.

    Zdecydowanie warto to rozważyć, do czego szczerze zachęcam, gdyż im więcej lat masz opłaconych, tym większa będzie Twoja rządowa emerytura. W tym celu wystarczy zapłacić Voluntary Conrtibution. Natomiast, należy pamiętać, że w ten sposób możesz uzupełnić tyko ostatnie 6 lat (rozliczenie konkretnego roku zawsze kończy się 5 kwietnia).

    Aby lepiej to wyjaśnić posłużę się przykładem. Do 5 kwietnia 2025 roku możesz uzupełnić braki w składkach od roku podatkowego 2019/2020. Kwota, którą będziesz musiał zapłacić zależy do wysokości Class 2 i Class 3 w latach, w których miałeś przerwy oraz tego, który rodzaj National Insurance Contribution chcesz lub musisz opłacić (Class 2 lub 3).

    A co, jeśli nie dożyję swojej emerytury?

    Niestety zdarzają się też przykre sytuacje, w których osoba regularnie opłacająca składki nie dożyje swojej emerytury. W takich przypadkach pieniądze nie przepadają – współmałżonek osoby zmarłej otrzymuje podwyższone świadczenia, jednakże musi on spełniać określone warunki:

    • musi osiągnąć wiek emerytalny po 6 kwietnia 2016;
    • nie założy nowego formalnego związku przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

    Czy muszę przez całe życie mieszkać w Anglii, by dostać emeryturę?

    Ostatnią część artykułu poświęcimy prawdopodobnie najważniejszej kwestii, która interesuje dużą grupę Polaków na co dzień mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii. Mianowicie, zastanówmy się nad tym, czy muszę przez całe życie mieszkać w UK, by przysługiwała mi brytyjska emerytura? Otóż, nie. Rząd angielski będzie wypłacać Ci pieniądze, nawet jeśli nie przepracujesz w UK pełnych 10 lat. Jednakże brakujące lata musisz przepracować w krajach Unii Europejskiej (czyli w Polsce też), Szwajcarii lub krajach, które mają „social security agreement” z Wielką Brytanią – oto lista tych krajów: Countries where we pay an annual increase in the State Pension

    Natomiast, koniecznie musisz upewnić się, czy kwalifikujesz się do otrzymania emerytury w tym innym kraju, w którym żyłeś i pracowałeś. Jeśli tak, to jak najbardziej będziesz mógł pobierać emeryturę w dwóch państwach (np. w Wielkiej Brytanii i w Polsce). W Anglii zostanie ona wyliczona proporcjonalnie w stosunku do lat opłacania National Insurance Contribution.

    W taki sposób prezentuje się sytuacja z państwową emeryturą w Wielkiej Brytanii. Natomiast, powinieneś pamiętać także o tym, że aby ją dostać, musisz najpierw o nią wnioskować. Mniej więcej 4 miesiące przed datą przejścia na emeryturę (czyli 4 miesiące przed Twoimi 68 urodzinami) powinieneś otrzymać list z informacjami, co należy zrobić, aby takowy wniosek złożyć.

    Ponadto, warto również zaznaczyć, że o brytyjską emeryturę możesz także wnioskować na stałe przebywając poza granicami UK. Natomiast, jeżeli Twoje świadczenie będzie kilku-państwowe, powinieneś wypełnić, wydrukować i wysłać, pod wskazany adres, następujący formularz, który znajduje się pod tym linkiem: International State Pension claim form (dokładny adres znajduje się wewnątrz formularza).

    IPC wymaga dołączenia załączników, jak oryginalny akt urodzenia, informacji o benefitach z jakich korzystało się w Wielkiej Brytanii, kto je otrzymywał (Ty czy Twój partner), czas pobytu w UK, miejsca zamieszkania, dane Twojego partnera, dokumenty potwierdzające zawarcie małżeństwa, rozwód, śmierć partnera (oczywiście jeśli takie sytuacje nastąpią), dane na temat Twojego zatrudnienia, dane o pobytach w szpitalu, dane na temat zatrudnienia poza UK. Dlatego też, jeżeli rozważasz wyjazd z Anglii, ważne, żebyś wszystkie tego typu dokumenty zachował – ich brak może opóźnić lub nawet uniemożliwić wypłacenie emerytury. Jeśli rozważasz wyjazd w dalekiej przyszłości, to upewnij się wtedy, czy nie nastąpiła zmiana przepisów i co potrzebujesz, by móc wnioskować o angielską emeryturę (możesz to zrobić np na tej stronie).

    Co ciekawe, emerytura z UK wypłacana za granicą może być przesyłana raz na 4 lub raz na 13 tygodni (należy wybrać pożądaną przez siebie opcję) lub raz w roku jeśli jest mała (choć nie wiem, jaka kwota jest dla urzędników mała). Ponadto, wypłaty dokonywane są tylko i wyłącznie na konto bankowe.

    Podsumowując, niestety bardzo prawdopodobne jest to, że Twoja rządowa emerytura nie będzie byt wysoka. Dlatego też, najlepiej już teraz dowiedzieć się, jaki jest stan naszych składek i sprawić by nasze świadczenie było na możliwie najwyższym poziomie.

  • Wiek emerytalny w UK

    Wiek emerytalny w UK

    W dzisiejszym artykule postanowiliśmy zająć się tematem wieku emerytalnego w Wielkiej Brytanii. Dzięki przeczytaniu tego wpisu dowiesz się wszystkich niezbędnych rzeczy związanych z emeryturą na Wyspach. Omówimy przede wszystkim to jak sprawdzić, kiedy otrzymasz państwową emeryturę w Wielkiej Brytanii, ile szacunkowo wyniesie twoja emerytura i jak odprowadzałeś składki emerytalne w czasie pobytu w UK.

    Myślę, że ten wpis zainteresuje wielu Polaków mieszkających w UK, którzy albo powoli zbliżają się do wieku emerytalnego, albo wracają do Polski i chcą sprawdzić ile pieniędzy i kiedy otrzymają. Jak sam jeszcze kilka lat temu w ogóle nie myślałem o emeryturze, jednak w miarę upływu lat moje zainteresowanie tym tematem systematycznie rośnie :)

    Czym jest wiek emerytalny?

    Zanim przejdziemy do szczegółów, zacznijmy od podstawowej definicji i ustalmy sobie, czym tak właściwie jest wiek emerytalny. Oczywiście jest to moment, w którym zaczniemy otrzymywać emeryturę. Nie oznacza to jednak, że musimy pracować do tego momentu, aby móc z niej w określonym wieku skorzystać. Jeżeli mamy jakieś oszczędności lub inwestycje i będziemy mogli finansować swoje wydatki z tych źródeł, możemy przestać pracować wcześniej. Wiek emerytalny wskazuje jedynie, kiedy świadczenie zacznie być wypłacane.

    Od razu jednak pojawia się pytanie, jaką emeryturę? W Wielkiej Brytanii, podobnie jak w innych krajach, istnieją różne typy emerytur. Podstawowym typem emerytury w UK jest emerytura państwowa (State Pension), która przysługuje wszystkim osobom, które pracują legalnie i odprowadzają składki. Inne typy to fundowana przez pracodawcę emerytura pracownicza (Workplace Pension) oraz popularna wśród osób samozatrudnionych emerytura prywatna (Private Pension).

    W wypadku dwóch ostatnich typów emerytur, w normalnych okolicznościach, wiek emerytalny wynosi 55 lat. W związku z tym, jeżeli chcemy, możemy otrzymywać pieniądze już po ukończeniu 55 roku życia. Jednakże nie jest to przymus, jeżeli nie chcemy tego robić, możemy w dalszym ciągu odprowadzać składki i uzyskać wyższą emeryturę dzięki dłuższej pracy. Wróćmy jednak do emerytury państwowej (State Pension), która prawdopodobnie najbardziej nas interesuje.

    Wiek emerytalny przy emeryturze państwowej

    Wiek emerytalny (pension age) uzależniony jest od kilku czynników. Może różnić się w zależności od daty urodzenia, charakteru pracy, okresu odprowadzania składek oraz płci. W związku z tym, że system emerytalny w UK na przestrzeni ostatnich lat dosyć często się zmieniał, nie każdy może przejść na emeryturę w takim samym wieku. Starsze osoby, mogą przejść na emeryturę szybciej – między 65 a 67 rokiem życia, gdyż dotyczą ich wcześniej obowiązujące zasady. Natomiast, nowe przepisy, zakładają, że wiek emerytalny wynosi 68 lat, dlatego też młodsze osoby będą musiały pracować dłużej.

    Ponadto, warto wspomnieć również o tym, że w związku z wieloma reformami wprowadzanymi przez rząd, przepisy dotyczące emerytur są mocno skomplikowane. Na szczęście nie musimy ich dokładnie znać, ponieważ istnieje łatwe w obsłudze narzędzie dostępne online, za pomocą którego możemy bez problemu sprawdzić nasz wiek emerytalny.

    Jak sprawdzić wiek emerytalny online

    Nasz wiek emerytalny możemy sprawdzić, odwiedzając stronę: Check your State Pension age.

    Check state pension website

    Po odwiedzeniu strony klikamy zielony przycisk „Start now” i po przejściu na kolejną stronę wybieramy pierwszą opcję State Pension age – including Pension Credit qualifying age (chcę sprawdzić wiek emerytalny).

    Następnie wpisujemy naszą datę urodzenia (date of birth) i przechodzimy na kolejną stronę, ponownie klikając w zielony przycisk.

    Na stronie docelowej wskazujemy własną płeć: man (mężczyzna), woman (kobieta) i po raz ostatni klikamy zielony przycisk.

    Ostatnia strona poinformuje nas o dacie i wieku, w którym zacznie przysługiwać nam emerytura. W moim przypadku jest to 67 rok życia. Na stronie docelowej jest kilka dodatkowych linków prowadzących do innych części serwisu, gdzie możemy przeczytać o tzw. Pension Credits (są to pewnego rodzaju składki odprowadzane przez osoby, które z różnych przyczyn nie pracują i które w niektórych wypadkach umożliwiają otrzymanie wyższej emerytury).

    Wcześniejsza emerytura w UK

    Wiemy już, że wiek emerytalny w UK jest relatywnie wysoki, szczególnie jeżeli porównamy go z innymi krajami (np. w Polsce wynosi on 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn). W związku z tym, wiele osób zastanawia się czy jest coś takiego jak wcześniejsza emerytura w UK. Innymi słowy, czy mogą one otrzymać mniejsze świadczenie, ale przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

    Jeśli chodzi o państwową emeryturę, niestety nie jest to możliwe. Bez względu na nasze okoliczności i stan zdrowia, musimy czekać do momentu, w którym osiągniemy wiek emerytalny.

    Istnieje jednak możliwość wcześniejszej wypłaty innych rodzajów emerytur, np. emerytury pracowniczej w sytuacji, w której jesteśmy chorzy i nie możemy pracować. Taka emerytura nazywa się „Ill health retirement” i można o niej przeczytać na tej stronie: Early retirement because of illness or disability.

    Inne ważne informacje o emeryturze w UK

    Mógłbym właściwie zakończyć artykuł w tym momencie, ponieważ czytelnicy wiedzą już jak ustalić wiek emerytalny w UK. Zawsze jednak staram się przedstawić jak najwięcej wartościowych informacji na dany temat, więc postanowiłem dopisać kilka zdań.

    Istnieje możliwość dokładniejszego sprawdzenia swojej przyszłej emerytury w UK, korzystając z rządowej strony internetowej Gov.uk, o której już wcześniej wspominałem. Dzięki niej poznamy nie tylko nasz wiek emerytalny, ale także szereg innych, równie przydatnych informacji takich jak: szacunkowa kwota przyszłej emerytury jej wysokośc, gdybyśmy już teraz przerwali pracę, informacje na temat opłacanych składek w kolejnych latach, etc.

    Wszystkie te informacje możemy poznać online, odwiedzając strony Check your State Pension oraz Check your National Insurance record.

    Warto podkreślić również to, że aby dotrzeć do tych informacji, należy najpierw stworzyć konto, tzw. Personal tax account.

    Jak sprawdzić wiek emerytalny w UK – wideo

    Na zakończenie postanowiłem stworzyć filmik na YouTube na ten temat na wypadek, gdyby ktoś nie miał czasu na czytanie i wolał formę wideo.

    To wszystko na ten temat. Mam nadzieję, że czytając i oglądając przedstawione informacje uda Wam się łatwo ustalić wiek emerytalny w UK.

    Zachęcam również do poznania bardziej szczegółowych informacji na temat swojej emerytury państwowej na wspomnianych stronach. Jak zawsze, z chęcią odpowiem na wszystkie pytania dotyczące tej tematyki.

  • Portale i strony z ogłoszeniami w UK

    Portale i strony z ogłoszeniami w UK

    W dzisiejszym artykule poznasz największe polskie i brytyjskie portale ogłoszeniowe, dzięki którym bez trudu znajdziesz lub zamieścisz ogłoszenia w UK. Dlatego też, jeżeli interesuje Cię ten temat, zapraszam do lektury!

    Znakiem dzisiejszych czasów są nieograniczone możliwości internetu. Znajdowanie znajomych, nawiązywanie relacji, wirtualne podróże czy oglądanie filmów to tylko niektóre z nich. Jednak, szczególnie w ostatnich latach na pierwszy plan wysuwa się możliwość robienia zakupów online.

    Będąc w zaciszu domowym, otwiera się przed nami dostęp do niezliczonej ilości produktów i usług, jakie daje nam internet. Gdy wyjedziemy zagranicę i chcemy spędzić tam dłużysz czas, możemy skorzystać z wielu serwisów i portali z ogłoszeniami. A co jeśli taka sytuacja zaistnieje, jeśli znajdziemy się w UK?

    Mamy do dyspozycji wiele takich miejsc online. Które wybrać? Warto się temu przyjrzeć.

    Angielskie portale ogłoszeniowe

    napis ogłoszenia w UK

    Gumtree.co.uk

    Gumtree to jeden z największych brytyjskich portali ogłoszeniowych, jest on oczywiście dostępny w całej Wielkiej Brytanii. Został on założony w 2000 roku przed dwóch przyjaciół. Postawili oni na budowanie społeczności i pomaganie na skalę całego kraju oraz lokalnie. Od samego początku chcieli by ludzie mogli mieć możliwość zamieszkania w nowym mieście, poprzez znalezienie mieszkania i mebli do niego, a także pracy.

    Gumtree to pierwsza internetowa platforma ogłoszeniowa w Wielkiej Brytanii, a ściślej rzecz ujmując społeczność i przestrzeń wokół niej, w której ludzie spotykają się ze sobą i pomagają na milion różnych sposobów. W tym niezwykłym miejscu ludzie mogą nawiązywać kontakty poszukując na przykład: wózka dla dziecka, auta czy transportu z miasta do miasta

    Na Gumtree znajdziesz również kupca i zaoszczędzisz niejednego funta. Ponadto, także odnajdziesz oferujących pracę lub różnorakie usługi. Co ważne, Gumtree ściśle przestrzega wszystkich przepisów i stoi na straży prawa. Nie dopuszcza do oszustw, sprzedaży kradzionych przedmiotów oraz dba o dobrostan zwierząt – wszystkie reklamy związane ze zwierzętami muszą spełniać wymogi PAAG i standardy sprzedaży zwierząt przez Internet. Oprócz tego, my jako użytkownicy tego portalu mamy także możliwość zgłoszenia nielegalnej lub podejrzanej działalności, jeśli takową zauważymy.

    Serwis może się również poszczycić tym, że pomaga około 14 milionom ludzi w Wielkiej Brytanii, miesięcznie ma 76 mln wizyt oraz około 4 mln wysłanych wiadomości między użytkownikami.

    Przejdź do serwisu

    Preloved.co.uk

    Następny portal, który zasługuje na wyróżnienie to Preloved. Działa on już od 1998 roku i stał się jednym z największych serwisów ogłoszeniowych w Wielkiej Brytanii z setkami tysięcy ogłoszeń w ponad 500 kategoriach. Preloved posiada ponad 10 milionów zarejestrowanych użytkowników i jest przede wszystkim godnym zaufania portalem – dowodem na to jest ranking Trustpilot. Ponadto, jest to także darmowy portal niepobierający żadnych opłat za sprzedaż, a dodatkowo możesz za 5 GBP rocznie zyskać dodatkowe korzyści. Jeśli kupujesz lub sprzedajesz używane przedmioty, oferuje on doskonałą alternatywę dla kłopotów i kosztów innych serwisów aukcyjnych.

    Co istotne, Preloved dzięki swojej misji ogranicza powstawanie wysypisk. Dla opisywanego przez nas portalu recykling jest bardzo ważny, z czym można bliżej zapoznać się na stronie portalu.

    Oprócz tego, niezwykle ważne jest również to, iż Preloved bardzo poważnie podchodzi do dobrostanu zwierząt. Niezależnie od tego, czy chcesz zmienić dom dla zwierzaka, czy dać mu go, pracownicy tego portalu w pierwszej kolejności zadbają o jego dobro.

    Przejdź do serwisu

    eBid.co.uk

    Założycielami następnego portalu są Gary Sewell i Mark Wilkinson. Jest to jeden z najlepszych serwisów aukcyjnych z ponad 2 milionami zarejestrowanych użytkowników. Strona zawiera mnóstwo aukcji i ogłoszeń, które są podzielone na różnorodne kategorie i podkategorie. Interfejs na stronie jest dość prosty, dzięki czemu każdy nowy użytkownik może bez najmniejszych problemów zapoznać się z portalem i poruszać się po nim.

    Ponadto, zakładka dotycząca pomocy umożliwia kupowanie przedmiotów, zadając przy tym pytania i uzyskując odpowiedzi na nie, począwszy od udziału w aukcji po wygranie licytacji. Dla początkujących jest to jedno z najlepszych miejsc do rozpoczęcia przygody z kupowaniem, wystawianiem i licytowaniem przedmiotów. Dla ciekawskich, warto wspomnieć również o tym, że eBid ma wartość ponad 866 milionów $ brutto oraz prawie 3 miliony przedmiotów na sprzedaż.

    Przejdź do serwisu

    Freeads.co.uk

    Freeads to serwis mający ponad 12 milionów zarejestrowanych użytkowników, a także katalog ogłoszeń biznesowych i firmowych. Co ciekawe rozpoczął on działalność w 2001 roku poprzez inwestycje w nasiona, przez co stał się on jednym z najbardziej lubianych i wzbudzających zaufanie rynków internetowych w Wielkiej Brytanii. Ponadto, dzięki reklamom zamieszczanym w wielu mniejszych miejscowości Wielkiej Brytanii dotyczących kupna, sprzedaży, szukania zwierząt hodowlanych i nieruchomości użytkownicy dużo łatwiej znajdują to, czego szukają.

    Co najważniejsze, Freeads jest w pełni darmowy.

    Przejdź do serwisu

    Omówiliśmy już największe, angielskie portale i serwisy, dlatego też czas zaprezentować polskie strony z ogłoszeniami w UK.

    Polskie portale ogłoszeniowe w UK

    Emito.net

    Portal Emito.net jest jednym z największych portali ogłoszeniowych, który kierowany jest do milionów Polaków mieszkających na co dzień w Wielkiej Brytanii. To, co przemawia za tym portalem to to, że znajdują się na nim wysokiej jakości treści ogłoszeniowe, informacyjne, poradnikowe oraz społecznościowe, a także spora i wyjątkowa grupa użytkowników.

    Każdego miesiąca odwiedza go ponad 240 tys. użytkowników, a osoby posiadające konto na Emito.net generują ponad 3 miliony odsłon każdego miesiąca. Ponadto, na portalu znajduje się już ponad 3 mln komentarzy, a co ciekawe 73% odwiedzających Emito pochodzi z UK, a 22% z Polski. Portal jest najbardziej rozbudowaną internetową tablicą ogłoszeniową dla Polaków w UK, zawierającą ponad 4,5 tys. aktywnych ogłoszeń.

    Właścicielem Emito.net jest firma Efero LLP z siedzibą w Edynburgu, która jest zarejestrowana w Wielkiej Brytanii. Wspomniana firma utworzyła w 2004 roku stronę internetową Edynburg.net. W tamtym czasie było to internetowe miejsce dla Polaków w Edynburgu, jednakże szybko przekształciło się i już w 2005 roku zostało zastąpione przez serwis Szkocja.net, który niemalże błyskawicznie stał się największym polskim źródłem wiedzy i ogłoszeń w Szkocji. Natomiast w 2008 roku Szkocja.net przekształciło się w serwis Emito.net, który działa na terenie całej Wielkiej Brytanii.

    Portal jest dedykowany głównie osobom mieszkającym na Wyspach Brytyjskich oraz zainteresowanych przyjazdem do tego miejsca. Użytkownicy Emito.net to ludzie przedsiębiorczy, otwarci na social media i ciekawi świata.

    Przejdź do serwisu

    Tablica.uk

    Tablica to kolejny serwis ogłoszeniowy będący jednym z najmłodszych i najszybciej rozwijających się serwisów informacyjno-ogłoszeniowych w Wielkiej Brytanii. Jest dosyć intuicyjny i łatwy w obsłudze, dlatego też nawet początkujący użytkownik nie powinien mieć większych problemów z wykorzystywaniem jego możliwości.

    Ukłonem w stronę użytkowników jest to, że portal ten nie ma żadnych opłat za zamieszczanie standardowych ogłoszeń. Natomiast, umożliwia on także zamieszczania płatnych aukcji, które dodatkowo dają wyższe pozycje wyświetlania oraz lepszą widoczności ogłoszenia.

    Ponadto portal ten umożliwia utworzenie swojego profilu, z własnym logo, wizytówką czy opisem firmy itp. Oprócz tego, daje także możliwość modyfikacji lub usunięcia w dowolnej chwili każdego ogłoszenia..

    Przejdź do serwisu

    Powyższe serwisy są jednymi z wielu dostępnych na „internetowym rynku”. Sposobności i możliwości co do ogłoszeń jest sporo, kwestia tylko decyzji co do tego, co najbardziej będzie nas interesowało.

    Przy okazji, jeżeli szukacie ogłoszeń towarzyskich, to zachęcam do przeczytania innego artykułu w naszym serwisie Portale Randkowe UK :)

  • Wypadek samochodowy w UK, co robić?

    Wypadek samochodowy w UK, co robić?

    Jakiś czas temu rozmawiałem ze swoim znajomym o wypadkach samochodowych, stłuczkach, utracie No Claim Bonus i innych podobnych sytuacjach, które mogę się nam przydarzyć na drodze. Po chwili dyskusji, okazało się, że ani on, ani ja, nie wiemy co dokładnie powinniśmy robić krok po kroku gdy rzeczywiście dojdzie do stłuczki. Czy trzeba zawiadomić policję? Jak ustalić kto zawinił? Kto powinien powiadomić firmę ubezpieczeniową?

    Myślę, że takich osób jak my jest znacznie więcej, dlatego też postanowiłem poczytać nieco na ten temat i napisać o tym krótki artykuł. Jak widać po tej zapowiedzi, nie jestem specjalistą z tego zakresu, także informacje poniżej traktujcie wyłącznie jako pewien spis przydatnych wskazówek. Jeżeli bardziej chcesz zgłębić ten temat zdecydowanie powinieneś odwiedzić stronę internetową firmy, w której ubezpieczyłeś samochód i zapoznać się z podanymi tam informacjami.

    Kończąc już wstęp, warto również zwrócić uwagę na statystyki. W samej Wielkiej Brytanii dochodzi do ponad 120 tysięcy wypadków rocznie, czyli prawie 350 dziennie (dane z 2021 roku). Z czego 64% tych wypadów wynika z błędów kierowców. Te liczby dają do myślenia. W związku z tym, warto wiedzieć jak się zachować w przypadku wypadku czy też stłuczki, niezależnie od tego czy wystąpi ona z naszej winy czy też nie.

    Spróbujmy przedstawić to co udało mi się ustalić w postaci listy, którą w ten sposób będzie można łatwiej zapamiętać.

    Wypadek w UK

    1. Zatrzymaj samochód i wyłącz silnik

    Bez względu na to w jak poważnym zdarzeniu bierzesz udział, musisz natychmiast zatrzymać swój samochód w możliwie najbezpieczniejszy sposób. Warty zaznaczenia jest fakt, że dalsza jazda po udziale w incydencie drogowym jest wykroczeniem opisanym w Road Traffic Act i podlega karze, dlatego też nie należy ryzykować. Ponadto, w wyjątkowych sytuacjach, na przykład gdy potrąciłeś psa lub inne zwierze (kozę, krowę, owcę, świnię, konia), to również musisz się zatrzymać i zaczekać na jego właściciela. Po zatrzymaniu niezwłocznie wyłącz silnik, natomiast, jeżeli sytuacja tego wymaga, włącz również światła awaryjne.

    2. Sprawdź czy ktoś nie jest poszkodowany

    Kiedy już zatrzymasz samochód i wyłączysz silnik, powinieneś jak najszybciej upewnić się, że jesteś bezpieczny i nie stwarzasz zagrożenia na drodze. Ponadto, powinieneś także sprawdzić czy nikt w wyniku zaistniałego zdarzenia nie został poszkodowany. Jeżeli jakaś osoba doznała obrażeń i potrzebuje pomocy, zadzwoń natychmiast na numer 999 i poinformuj służby ratunkowe o jej stanie i miejscu zdarzenia.

    3. Jeśli są ranni albo jakiś pojazd blokuje drogę, od razu zawiadom policję

    Jeżeli w wyniku wypadku ktoś doznał obrażeń musisz jak najszybciej zawiadomić służby ratunkowe oraz policję dzwoniąc pod numer 999 (numer alarmowy). Zdarza się również tak, że nikt nie ucierpiał, ale uszkodzony pojazd (pojazdy), blokuje drogę innym uczestnikom ruchu i nie jesteś w stanie go samodzielnie przestać/usunąć tak, aby nie był przeszkodą dla innych samochodów. W tej sytuacji również musisz poinformować o zdarzeniu policję dzwoniąc pod numer 101, włączyć światła awaryjne albo w inny sposób ostrzec innych kierowców o zaistniałym niebezpieczeństwie (np ustawiając na drodze trójkąt).

    Gdy samochód blokuje drogę lub ktoś ucierpiał w wypadku, koniecznie poinformuj służby ratunkowe i policję
    Gdy samochód blokuje drogę lub ktoś ucierpiał w wypadku, koniecznie poinformuj służby ratunkowe i policję

    4. Podaj swoje dane innym uczestnikom zdarzenia

    W momencie, kiedy jesteś uczestnikiem jakiegokolwiek zdarzenia na drodze, jesteś zobowiązany przez prawo do podania swojego imienia i nazwiska oraz adresu wszystkim osobom, które wzięły udział w tym incydencie. Jeżeli ktoś jest ranny i o to poprosi, musisz również okazać Certificate of Motor Insurance (czyli zaświadzenie o ubezpieczeniu). Ponadto, jeżeli ktoś uważa, że doszło do wypadku z twojej winy, może również domagać się uzyskania informacji o twojej polisie. W takim wypadku, jesteś zobowiązany do ich podania. Uwaga: tuż po zdarzeniu, nie musisz przyznawać się do winy, ani decydować, który kierowca popełnił błąd.

    W sytuacji, w której uszkodziłeś zaparkowany pojazd, również masz obowiązek powiadomić właściciela. Jeżeli akurat nie ma go w pobliżu, możesz na przykład zapytać osoby mieszkające nieopodal, kto jest właścicielem pojazdu, albo zostawić kartę ze swoimi danymi kontaktowymi za wycieraczką, aby nikt nie posądził Cię o ucieczkę z miejsca zdarzenia.

    5. Poproś o dane innych uczestników zdarzenia

    Przed chwilą wspominaliśmy o podawaniu swoich danych innym uczestnikom incydentu. W drugą stronę działa to identycznie – podanie danych przez inne osoby uczestniczące w wypadku jest także ich obowiązkiem. Zapytaj o imię i nazwisko, adres i numer kontaktowy. Zapytaj również o informacje o ubezpieczeniu oraz dowiedz się, czy kierowca jest zarejestrowanym posiadaczem pojazdu. Jeżeli nie, to zapytaj kto nim jest i zapisz sobie jego dane, aby bez problemu móc załatwić wszystkie późniejsze formalności. Jeżeli ktoś odmówi podania swoich danych osobowych albo będzie chciał oddalić się z miejsca wypadku, czym prędzej zadzwoń na policję.

    6. Zbierz pozostałą dokumentację dotyczącą wypadku

    Zebranie pozostałej dokumentacji dotyczącej wypadku jest również bardzo istotne, gdyż będzie Ci ona potrzebna gdy wystąpisz o odszkodowanie. Koniecznie zanotuj:

    • Numer rejestracyjny, kolor oraz model i markę wszystkich samochodów, które brały udział w zdarzeniu;
    • Dokładny czas i miejsce zdarzenia;
    • W miarę możliwości zrób szkic położenia pojazdów przed i po wypadku. Jeżeli masz telefon z aparatem fotograficznym, zrób kilka zdjęć miejsca wypadku i samochodów;
    • Spisz wszystkie uszkodzenia do jakich doszło i zrób ich zdjęcia;
    • Jeżeli były osoby poszkodowane, zapisz jakiego rodzaju obrażeń doznały;
    • Jeśli są jacyś świadkowie na miejscu zdarzenia, poproś ich o dane kontaktowe.

    Cała ta dokumentacja jest niezwykle pomocna firmą ubezpieczeniowym, aby mogły one ustalić z czyjej winy doszło do wypadku/stłuczki. Natomiast, jeżeli nie będziesz zgadzać się z ich opinią, zgromadzona dokumentacja pomoże Ci w dochodzeniu swoich praw i racji na drodze sądowej.

    7. Zawiadom policję

    Tak jak już wspominaliśmy wcześniej, jeżeli w wyniku wypadku uszkodzony pojazd blokuje drogę lub ktoś został poszkodowany powinieneś jak najszybciej powiadomić policję i służby ratunkowe. Natomiast, jeżeli nie doszło do poważnych uszkodzeń pojazdu, nie utrudnia on poruszania się innym kierowcom, ani nie było rannych, nie musisz wzywać policji na miejsce zdarzenia. Musisz ich jednak poinformować o zdarzeniu w ciągu pierwszych 24 godzin od incydentu. Jeżeli tego nie zrobisz, możesz zostać ukarany (punkty, mandat a nawet utrata prawa jazdy).

    8. Skontaktuj się ze swoją firmą ubezpieczeniową

    Bardzo ważne jest również to, aby bezpośrednio po zdarzeniu, skontaktować się z firmą, u której ubezpieczyłeś swój samochód. Przekaż im wszystkie informacje dotyczące zdarzenia, które wcześniej zebrałeś, to znaczy imiona i nazwiska uczestników wypadku, adres, numery kontaktowe, opis zdarzenia, zdjęcia, itp. Zapytaj jakie dalsze kroki musisz wykonać i co firma ubezpieczeniowa zamierza zrobić w tej sprawie.

    Twoja firma skontaktuje się z firmą ubezpieczeniową drugiego kierowcy i spróbuje ustalić, kto jest odpowiedzialny za spowodowanie wypadku. Czasami orzeka się wspólną winę kierowców.

    Istnieją sytuacje, w których z twojej winy doszło do uszkodzenia samochodu (np. uderzyłeś w jakąś przeszkodę) ale nie chcesz otrzymać odszkodowania, gdyż straty nie są na tyle poważne, że koniecznie musisz skorzystać z ubezpieczenia. W takiej sytuacji oczywiście możesz zrezygnować z wypłaty odszkodowania, jeżeli masz wysoki excess albo koszt naprawy będzie niższy, niż koszty wynikające z utraty no claim bonus.

    Czasami zdarza się, że inny kierowca, który spowodował wypadek, wypłaci Ci pieniądze za naprawę w gotówce. Jeśli tak się stanie, to i tak firmy ubezpieczeniowe chcą, abyś poinformował je o zdarzeniu. W takich wypadkach kontaktując się z ubezpieczycielem, zaznacz wtedy wyraźnie, że przekazujesz tylko informację i nie chcesz otrzymać odszkodowania („make it crystal clear that this is for ‘information only’ and that you don’t wish to make a claim”).

    Wynajmujesz większy samochód na krótki czas? Koniecznie sprawdź, jak zakupić jednodniowe ubezpieczenie vana w UK!


    Mam nadzieję, że żaden z naszych czytelników nie będzie uczestniczył w wypadku i że nie będzie musiał wykorzystać przedstawionych przeze mnie wskazówek. Niemniej jednak „przezorny zawsze ubezpieczony” – poniżej odnajdziecie dokument, który polecam sobie wydrukować i uzupełnić, tak aby w sytuacji kolizji być nieco bardziej przygotowanym. Jeżeli macie jakieś pytania albo spostrzeżenia dotyczące tej tematyki, zachęcam do dyskusji w sekcji komentarzy poniżej.

  • Gdzie kupić polskie książki w UK?

    Gdzie kupić polskie książki w UK?

    Czy Tobie też zdarza się przywozić książki z Polski? Zarówno dla siebie, partnera, jak i dla dziecka? Jeśli tak, to ten wpis z pewnością Cię zainteresuje. Umieściłam w nim listę najlepszych polskich księgarni w UK, które z pewnością mogą ułatwić Ci dostęp do polskiej literatury.

    Wielu emigrantów podczas pobytu w Polsce, na przykład na wakacjach, swoje kroki często kieruje do pobliskiej księgarni, żeby zakupić polskie książki, które nie są dostępne w Wielkiej Brytanii. Zapewne nie wszyscy to nałogowcy, zwani też molami książkowymi. Jednak każdy, kto kiedyś zaczytał się w jakiejś książce i pozwolił sobie wpaść w zupełnie inny świat, świat wyobraźni i fantazji, tęskni za książkami różnych, ulubionych polskich autorów. Niektórzy, by zaspokoić tę tęsknotę, potrzebują chwycić w dłoń książkę raz na kwartał, niektórzy każdego wieczoru.

    Spośród wiele znanych mi osób, które na co dzień mieszkają w UK i biegle komunikują się języku angielskim. Mówią, czytają i czasem nawet śnią w języku Szekspira, a jednak mówią wprost, że jeśli mają czytać dla przyjemności, to wolą czytać pozycje wydane w ojczystym języku. To jeden aspekt.

    Drugi nie mniej, moim zdaniem ważny, to książki dla najmłodszych. Z reguły ci, którzy decydują się na emigrację, wychowują swoje dzieci tak, by biegle i naturalnie porozumiewały się w dwóch językach. Jednakże, ciężko mi sobie wyobrazić naukę polskiego, pomijając wspólne czytanie bajek w tymże języku.

    Dorosłym mogą wystarczyć e-booki, szczególnie jeśli zaprzyjaźnili się z Kindle lub jakimkolwiek innym czytnikiem książek, który umożliwia nam dostęp do tysięcy pozycji z całego świata. Dzieci jednak preferują fizyczne wydania i ciężko przekonać je do czytników lub tabletów, które nie służą do zabawy. Z drugiej strony, wiele osób, w tym też ja, woli czytać polskie książki w fizycznym wydaniu, a te dla wielu emigrantów wydają się być niedostępne w UK. Więc skąd je brać?

    Ostatnimi czasy pojawiło się sporo księgarni internetowych w UK, w których dostępne są książki w języku polskim. I jeśli porównany ich ceny z cenami w Polsce, okaże się, że przywożenie książek kupionych w kultowym Empiku czy jakiejkolwiek innej księgarni do najbardziej opłacalnych nie należy. Dlatego też, znalezienie księgarni w UK, która zaspokoi nasze potrzeby to zdecydowanie świetny pomysł. Poniżej odnajdziesz kilka linków do najbardziej popularnych księgarni, w której dostępne są polskie pozycje.

    Oto wybrane polskie księgarnie w UK:

    1. Ksiazka.uk  – jedna z najpopularniejszych internetowych, polskich księgarni w UK. Działa ona już do wielu lat, a jej hasłem reklamowym jak najbardziej mogłoby być „polskie książki taniej niż w Polsce” i nie da się ukryć, że coś jest na rzeczy. Jej oferta jest równie bogata jak w przypadku wielu rodzimych księgarni. Ponadto, warto również zaznaczyć, że w opisywanej przez nas księgarni jest dostępnych naprawdę bardzo dużo pozycji dla najmłodszych, dzięki czemu możemy zadbać o znajomość języka polskiego naszych pociech.
    2. Polbooks.co.uk  – jest to księgarnia stacjonarna z Glasgow, która posiada również sklep internetowy z możliwością wysyłki. Co ciekawe i dla niektórych bardzo ważne, to księgarnia, w której znajduje się dział „poezja”, w którym znajdziemy wiele interesujących pozycji znakomitych, polskich poetów. Oprócz tego, to, co odróżnia Polbooks od innych księgarni, to antykwariat. W dodatku, funkcjonuje on nie tylko jako miejsce, w którym można zakupić ciekawe stare pozycje książkowe, ale też jako skup. Natomiast, w związku z ograniczonymi możliwościami księgarni nie funkcjonuje on przez cały czas, jednakże, nie zmienia to faktu, że jest to warty zapamiętania szczegół, który może pomóc nam zrobić porządki w naszej domowej biblioteczce i przy okazji zarobić trochę pieniędzy.
    3. ksiegarniainternetowa.co.uk – tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. I duży, i mały. I miłośnik fizycznych książek, i miłośnik audiobooków. W opisywanej przez nas księgarni, w stałej ofercie, dostępnych jest ponad 80 000 książek, jest w czym wybierać. W dodatku jest to księgarnia, która oferuje również wiele innych artykułów. Poza książkami znajdziemy w niej również interesujące gry planszowe nie tylko dla najmłodszych, puzzle oraz zabawki. Ponadto, opisywana przez nas księgarnia organizuje różne eventy, takie jak: Polonijne Targi Książki czy Polonijny Dzień Dwujęzyczności. Warty zaznaczenia jest również fakt, że ta księgarnia wysyła książki praktycznie na cały świat, w związku z czym mogą korzystać z niej nie tylko Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii.
    4. Taniaksiązka.co.uk  – kolejna pozycja na naszej liście, oprócz klasycznych książek, oferuje także audiobooki, filmy i gry. Tania Książka posiada bardzo duży wybór, dlatego też w jej ofercie każdy znajdzie coś dla siebie. Ponadto, strona internetowa tej księgarni jest bardzo przejrzysta i rozbudowana, dzięki czemu możemy na niej bez problemu znaleźć wszystko co nas interesuje.
    5. Czytam i mówię po Polsku – jest to księgarnia, która szczególnie przykuła moją uwagę przede wszystkim nazwą. Oprócz pozycji, które znajdziemy w niemal każdej z wymienionych księgarni, w Czytam i mówię po Polsku znajdziemy książki dziecięce oraz także te, które będą pomocne przy wychowaniu maluchów. Ponadto w ofercie tej księgarni dostępne są również pomoce dla nauczycieli, pozycje z dziedziny psychologii i pedagogiki, a przede wszystkim to, co przyda się wielu rodzicom – książki pomagające w nierównej walce z dysleksją i dysortografią.
    6. TaniaKsiążka.pl – ostatnia księgarnia, którą chcielibyśmy wyróżnić w dzisiejszym artykule nie jest co prawda polską księgarnią zlokalizowaną w UK, lecz jest po prostu naszym rodzimym sklepem, który jednak oferuje wysyłkę książek z Polski za granicę. Jest to świetna opcja, szczególnie dla tych, którzy uwielbiają śledzić najnowsze wydania polskich pozycji. W Taniej Książce ich wybór jest naprawdę duży, w związku z czym każdy mól książkowy, dzięki niej będzie w stanie spełnić swoje potrzeby. Ponadto, oprócz książek, opisywana przez nas księgarnia zajmuje się sprzedażą zabawek, kalendarzy, gier planszowych, e-booków i audiobooków. Dlatego też, każdy z nas znajdzie w niej coś dla siebie!

    Wyżej wymienione księgarnie to wszystkie, według mnie, godne polecenia sklepy, w których można kupić polskie książki w Wielkiej Brytanii. Mam nadzieję, że tym artykułem pomogłam wam odnaleźć miejsce, które pomoże Wam zaspokoić wasze potrzeby związane z naszą rodzimą literaturą.

    Na koniec chciałabym Was zaprosić do dyskusji i wymiany zdań. Z jakich księgarni w UK Ty korzystasz, czy może nie znalazła się ona na mojej liście? Jaką dobrą książkę ostatnio przeczytałeś? Co możesz polecić innym czytelnikom bloga Smart Polak?

  • Mój powrót z emigracji – wnioski i rady

    Mój powrót z emigracji – wnioski i rady

    O tym, że któregoś dnia wrócę do Polski na stałe, wiedziałam od zawsze, nie byłam tylko pewna kiedy…

    Do Anglii przyjechałam już w 2004 roku z moim chłopakiem, wtedy jeszcze autokarem. Oryginalnie planowaliśmy spędzić tam tylko rok, ale życie układało nam się zbyt dobrze, żeby zrezygnować tak prędko. Łatwe znalezienie zadowalającej pracy, szybkie awanse i dobre wypłaty zepchnęły naszą wizję powrotu do Polski na dalszy plan. Czuliśmy, że to było nasze 5 minut, które koniecznie musieliśmy wykorzystać.

    Oprócz tego, że zdobyliśmy cenne doświadczenie na kierowniczych stanowiskach i podszlifowaliśmy język, byliśmy w stanie jeszcze kupić wygodne mieszkanko i samochód, a nawet zobaczyć trochę świata… Oboje rozwijaliśmy się w zawrotnym tempie, ale na szczęście woda sodowa nie uderzyła nam do głowy. Nie odmawialiśmy sobie niczego, a jednocześnie sporą część wynagrodzeń wpłacaliśmy na konta oszczędnościowe. Szczerze? Nasza sytuacja była na tyle komfortowa, że na chwilę przestaliśmy myśleć o Polsce, a tym bardziej o powrocie z emigracji.

    Jak planowaliśmy nasz powrót do Polski?

    Sytuacja zmieniła się 15 lat temu, kiedy to na początku 2009 roku ruszyła budowa naszego domu w Polsce, a ponadto, pod jego koniec okazało się, że jestem w ciąży. Mieliśmy wystarczająco odłożonych pieniędzy na stan surowy zamknięty, włącznie z hydrauliką i elektryką, tak niewiele nam brakowało… W związku z tym, podjęliśmy decyzję, że zostaniemy w Wielkiej Brytanii jeszcze dwa lata i zarobimy wystarczająco dużo, żeby starczyło nam na wykończenie wnętrza. Pracowałam w dni wolne mojego męża, przez co w rezultacie wymijałam się z Nim w tej gonitwie, zamiast żyć razem. Zaczęłam myśleć o powrocie. To już nie było to co na początku, życie zdrożało, a pensje opornie szły w górę. Właściwie to tylko pensja mojego męża – ja zarabiałam wystarczająco na czynsz i było po wypłacie…

    Zostaliśmy w Anglii jednak dłużej, a po kolejnych trzech latach, przyszedł na świat nasz drugi syn, a dla mnie życie w UK z jedną wypłatą straciło sens. Szczególnie, że wiedziałam, że przecież tyle samo pieniędzy mogliśmy mieć w Polsce, fakt z mniejszą wypłatą, ale też z dodatkową kwotą z tytułu nie opłacania czynszu, mieszkając we własnym domu. Mąż zdecydowanie bardziej obawiał się powrotu, więc to ja podjęłam decyzję.

    Jak ostatecznie wyglądał sam powrót?

    Wróciliśmy do Polski już prawie 10 lat temu i do tej pory, w dalszym ciągu nie było dnia, żebyśmy tego żałowali. Tak, na początku doszukiwałam się samych złych stron w społeczeństwie, polityce, gospodarce i innych sektorach. Doskwierała mi, do tego nie mogłam znieść komarów i meszek. Jednakże bardzo szybko to minęło, Polska wchłonęła mnie całkowicie, o dzieciach nie wspominając. Założenie było takie, że mąż – szef kuchni – szuka pracy po krótkim urlopie, a ja zajmuję się wystrojem wnętrza naszego domu, odchowuję najmłodsze dziecko bez presji, a z czasem zaczynam szukać pracy.

    Wszystko ładnie i pięknie, prawda? Nie do końca… Zarejestrowaliśmy się w Urzędzie Pracy jako bezrobotni, złożyliśmy wnioski o przyznanie zasiłku po 10-cioletniej pracy w UK, niestety… decyzja była negatywna. Urząd Pracy skutecznie zasłaniał się paragrafem z Kodeksu, który mówi o tym, że o zasiłek można ubiegać się w miejscu pracy i zamieszkania, czyli w naszym wypadku w Wielkiej Brytanii. Na nic zdały się udokumentowane argumenty o naszym związku emocjonalnym i fizycznym z Polską, takie jak regularne urlopy i pomoc finansowa dla rodziny.

    Odwołanie również przyszło odmowne, dlatego też namawiam do aplikacji o Jobseeker’s Allowance w Wielkiej Brytanii i transfer do Polski po pierwszym miesiącu jego otrzymywania – nie można wcześniej. Zastanawiacie się pewnie, dlaczego ten zasiłek jest tak istotny? Głównie dlatego, że przy samodzielnym znalezieniu pracy jako zarejestrowany z prawem do zasiłku (po wykorzystaniu kuroniówki, nie musi być zaraz na początku), otrzymasz co miesiąc, przez pół roku, od Urzędu Pracy, dodatek w wysokości kilkuset złotych do swojej wypłaty!

    Jak ułożyliśmy sobie życie po powrocie do Polski?

    Wracając do kwestii poszukiwania zatrudnienia. Na 7 miejsc, w których mąż złożył osobiście aplikacje, otrzymał aż 6 propozycji, na dodatek w nieatrakcyjnym turystycznie mieście o populacji 120 tysięcy osób. Podkreślam „osobiście”, bo mamy swój sposób: musisz się sprzedać, pokazać, że jesteś lepszy od reszty. Sławek roznosząc CV, zawsze prosi o rozmowę z menedżerem lub przełożonym, pokazuje na laptopie swoje arcydzieła, zawsze w garniturze. Prosi o dzień próbny i w rzeczywistości pokazuje co naprawdę potrafi. A potrafi po prostu świetnie gotować – to też jest ważne, nie porywać się z motyką na Słońce, ponieważ, nigdy wcześniej nie pracował w Polsce i nie znał tutejszego systemu, wybrał mniej płatną opcję: pozycję Chef-de-Partie, bez zobowiązań, w celu przysposobienia wiedzy. Później zaczął pracę w innym miejscu, tym razem na kierowniczym stanowisku: Executive Chef, pracując już na swoje nazwisko, na miejscu (poprzednia praca była oddalona o 55 km.). Ja zarabiałam z domu, głwónie blogując. Razem mieliśmy okrągłe 4000 zł. domowego budżetu, to co nam w zupełności wystarczało.

    W tamtych czasach nie mieliśmy kredytu. Rachunki wynosił nas miesięcznie: 2210 zł (+ ewentualne 310 zł za przedszkole)

    • Woda 180 zł. co drugi miesiąc (włącznie z osobnym licznikiem na podlewanie ogródka);
    • Prąd 500 zł. co drugi miesiąc (gazu nie mieliśmy);
    • Wywóz śmieci za 4 osoby to 30 zł/m-c;
    • Internet: 40 zł/m-c;
    • Telefon: 50 zł/m-c;
    • Co miesiąc odkładaliśmy 200 zł na opał, żeby nie odczuć wydatku jednorazowo, to dawało nam 3 tony ekogroszku na rok (w tamtych czasach na ogrzanie domu 250 m2 wykorzystywało 3,5 tony od Listopada do Kwietnia, przy łagodnej zimie);
    • Na jedzenie, łącznie z chemią i rzeczami dla dziecka, typu pampersy, wydawaliśmy ok. 1400 zł;
    • Paliwo na dojazdy do pracy kosztowało nas 150 zł, przy aucie na gaz – 1.4 silnik VW Polo;
    • Przedszkole starszego syna sponsorowali dziadkowie – 310 zł/ m-c z wyżywieniem.

    Naprawdę doliczyłam wszystko żeby pokazać Wam jak tu jest źle… ale tak naprawdę nie mogę. Skończyły mi się rzeczy do podliczania. Może za wyjątkiem urodzin i imienin członków rodziny, w końcu od powrotu do Polski nie ma już wymówki, że jest się daleko ;).

    Jak zauważyliście w tamtym czasie mieliśmy takie ruchome 1700 zł, których na razie nie odkładaliśmy. Inwestowaliśmy je nadal w wystrój wnętrza i ogrodu, część przeznaczaliśmy na opłaty związane z ubezpieczeniem samochodów i domu. Jak wiadomo są to kwoty roczne, zależne od osobistych okoliczności, dlatego ich nie wliczyłam. Prawda jest taka, że każdego miesiąca bylibyśmy w stanie odłożyć około tysiąca złotych, gdyby nie wykończeniówka. Są to obliczenia dotyczące „starej” jeszcze pensji, więc teraz suma zaoszczędzona zwiększy się odpowiednio. Nie wliczam losowych rzeczy, typu prywatne wizyty lekarskie, usterki, inflację i tym podobne, podaję tylko bieżące opłaty. Również wtedy, syn rozpoczynał „zerówkę” w szkole publicznej więc opłata 310 zł spadła do 110 zł. za same obiady w placówce.

    W dalszym ciągu, nawet po tych 10 latach uważam, że trzeba próbować. Ja uspokajałam w tamtym czasie męża mówiąc, że jak w naszym Włocławku się nie uda, to spróbujemy może w Gdańsku, ale nadal w Polsce i nigdy sobie nie zarzucimy, że jak był czas to się nie spróbowało. Nie mamy czego żałować. Jest tak, jak to sobie wyobrażaliśmy przez te 10 lat tułaczki. Otaczamy się rodziną i znajomymi i spełniamy swoje marzenia o domu, ogrodzie, warzywniaku, kurniku i spokojnym życiu. W końcu u siebie, między swoimi ludźmi. Tutaj nikt nam nie powie „wracaj skąd przyjechałeś”.

    Czy ostatecznie powrót wyszedł nam na dobre?

    Przez ostatnie lata sytuacja dosyć dynamicznie się zmieniała. W ciągu dziesięciu lat od powrotu doświadczaliśmy mniejszych i większych kryzysów, jednakże dzięki stabilnej pracy, naszej ambicji i zaangażowaniu zarówno w życie prywatne, jak i zawodowe, udało nam się przetrwać wszystkie trudne momenty. Nasze kariery rozwinęły się w zadowalający sposób i pomimo inflacji nasze pensje stale rosły. Oczywiste jest to, że życie w Polsce w 2024 roku wygląda zupełnie inaczej niż w 2015 czy 2016, jednakże przede wszystkim dzięki regularnemu odkładaniu pieniędzy, po tym jak urosły nasze pensje i nie musieliśmy już wykańczać wnętrza domu i ogrodu, praktycznie zawsze żyliśmy i nadal żyjemy komfortowo. Nigdy nie musieliśmy brać nadgodzin, ani pracować na dwa etaty, żeby się utrzymać, co więcej w dalszym ciągu możemy pozwolić sobie na różne przyjemności (oczywiście bez zbędnej przesady), a nawet stać nas na zagraniczne wakacje. Innymi słowami, nasze życie w Polsce ułożyło się znacznie lepiej niż sami przypuszczaliśmy i nigdy nie żałowaliśmy tego, żeby wrócić do Wielkiej Brytanii.

    Czemu zawdzięczam nasz sukces? Nam samym! Wykorzystaliśmy każdą sytuację, każde doświadczenie i każdą okazję do cna. Nawet niepowodzenia nas czegoś nauczyły i potrafiliśmy złą kartę odmienić na coś dobrego. Zadowalającą sytuację zawdzięczamy też naszemu zdrowemu rozsądkowi, gdyż nie przetrwoniliśmy ciężko zarobionych pieniędzy.

    Dużo zyskaliśmy też dzięki, naszemu uporowi w dążeniu do celu. Według mnie, wszystko zależy od nas samych i sposobu naszego myślenia. Nie popełniajcie błędu idąc z prądem, narzekając, jak inni, na brak pracy czy perspektyw. Wykorzystajcie swoje atuty w walce o marzenia. My nie skończyliśmy studiów, ale mamy takie doświadczenie, że tak naprawdę nie są nam one do niczego potrzebne w naszych zawodach, bo np. spawaczowi nie jest potrzebne wyciąganie całek. On ma po prostu dobrze robić  swoją robotę, ma to potrafić. Tylko Wy możecie zmienić swoją sytuację, czy to w Polsce, czy na obczyźnie i tego Wam życzę z całego serca!

    Jeśli macie jakieś pytania, swoje przemyślenia czy opinie, to chętnie się do nich odniosę, pozdrawiam :)

  • Zanim wrócisz do Polski, odpowiedz sobie na te 3 ważne pytania!

    Zanim wrócisz do Polski, odpowiedz sobie na te 3 ważne pytania!

    Moment wyjazdu do Wielkiej Brytanii z pewnością nie należał do najłatwiejszych. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że decyzja o powrocie do Polski jest jeszcze trudniejsza do podjęcia. Nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości, że emigrować jest zdecydowanie łatwiej, niż reemigrować.

    Kiedy kilka lub kilkanaście lat temu trzymałeś w rękach bilet „w jedną stronę” zapewne towarzyszył temu lęk o przyszłość i niepewność. Zastanawiałeś się na tym, jak poradzisz sobie w nowym kraju, czy dasz radę sprawnie porozumiewać się w obcym dla Ciebie języku oraz przede wszystkim bałeś się tego, czy uda Ci się szybko znaleźć pracę. Mijały miesiące, a Ty coraz lepiej funkcjonowałeś w Wielkiej Brytanii.

    Z czasem okazało się, że nie taki diabeł straszny, jak go zwykli opisywać. Bariera komunikacyjna wcale nie była tak ogromna, a praca zadowalająca i dobrze płatna. Ponadto, przekonałeś się że można oszczędzać jedną lub nawet dwie tygodniówki miesięcznie, ale co najważniejsze, doświadczyłeś tego, że życie w UK jest po prostu łatwiejsze. Z tygodnia na tydzień stresowałeś się coraz mniej, a żyjąc i mieszkając na Wyspach nie zastanawiałeś się nad tym, czy uda Ci się przetrwać do pierwszego. Oczywiste jest to, że tego typu myśli są nieobce wielu mieszkańcom kraju nad Wisłą, więc wyjazd do Wielkiej Brytanii był jak złapanie pana Boga za nogi. Chciałoby się powiedzieć, że to Eldorado, raj na Ziemi, ale… i tutaj każdy z Was z pewnością może dołożyć swoje trzy grosze, prawda?

    U wielu emigrantów, z większą lub mniejszą częstotliwością zaczyna pojawiać się myśl o powrocie do Polski. Tęsknota za ojczyzną, chęć obcowania z bliskimi i rodziną, bycie w końcu u siebie. Przecież proces asymilacji w UK wcale nie przebiega tak szybko i efektywnie, dlatego też naturalne jest to, że w naszych głowach pojawiają się właśnie takie myśli. Szczególnie w sytuacji, gdy wyjeżdża się z mocnym przekonaniem, że to „tylko na chwilę”. Na rok, na dwa, na trzy… to, co miało być kilkunastomiesięczną przygodą ewaluowało w 10 lat spędzony na brytyjskiej ziemi. Napisz, proszę, w komentarz, czy u Ciebie też tak to wygląda tudzież wyglądało.

    Wracać czy nie wracać? Pytanie z gatunku egzystencjalnych, na które ostatecznie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. W tym artykule znajdziesz 3 pytania, które mogą Ci w tym pomóc – albo jeszcze bardziej zamieszczać w głowie. 3 pytania do (potencjalnego) reemigranta.

    Pytanie 1: Dlaczego chcesz wracać do Polski?

    Pytanie 1: Dlaczego chcesz wracać do Polski?

    Nie udawaj, nie lej wody, ani nie owijaj w bawełnę. Bądź szczery, przede wszystkim wobec siebie. Żeby mieć siłę do walki z polską rzeczywistością, tak w porównaniu z życiem w UK to często nadal jest walka, musisz mieć solidną motywację. Motywację „od” a nie „do” – mającą źródło wewnątrz Ciebie.

    Zapewne w Twojej głowie pojawi się więcej wątpliwości niż pewności, tak samo jak w momencie, kiedy decydowałeś się na wyjazd z Polski. Więcej znaków zapytania niż klarownych odpowiedzi. Musisz wiedzieć, że nie ma w tym nic złego, a ważne jest tylko to, aby odsiać rzeczywistość, od błędnych przekonań. Zastanów się na tym, ile tych myśli ma odzwierciedlenie w rzeczywistości? Weź poprawkę na to, że każdy rok spędzony na obczyźnie raz – utrudnia powrót do Polski, dwa – sprawia, że zaczynasz idealizować ojczyznę. „Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma”, znasz to?

    Ważne jest również to abyś rozmawiał, przede wszystkim z bliskimi i rodziną, która na co dzień mieszka w Polsce. Koniecznie dowiedz się tego, jak Polska zmieniła się od Twojego wyjazdu – co się zmieniło na lepsze, a co na gorsze. Zacznij od małych szczegółów dnia codziennego, gdyż te drobnostki mają bardzo duży wpływ na jakość życia w danym miejscu.

    Możesz zrobić sobie listę zysków i strat. Spróbuj jasno określić, co stracisz, a co otrzymasz lub jakie więzi wzmocnisz po powrocie do Polski. Ułożenie sobie życia w kraju na Wisłą, często prawie od zera, musi być dla Ciebie priorytetem, tylko wówczas masz szansę przetrwać kryzysy, jakie prawdopodobnie się pojawią.

    Pytanie 2: Jak będzie wyglądało Twoje życie po powrocie do Polski?

    Pytanie 3: Jak będzie wyglądało Twoje życie po powrocie do Polski?

    Bardzo ważne jest również to, abyś nie zaczynał kreować sobie przed oczami pięknej wizji, która będzie związana z pięknym domkiem na wsi, dobrze płatną i komfortową pracą oraz większą ilością czasu dla siebie i dla rodziny.

    Zamiast tego skup się twardych danych. Zastanów się nad tym, gdzie chcesz pracować? Pomyśl nad tym, czy doświadczenie zdobyte w UK może Ci w czymś pomóc, a może będzie Ci w czymś przeszkadzało? Nie oszukujmy się, jeżeli ostatnie pięć lat przepracowałeś na jednym z najniższych stanowisk, to wracając do Polski, nie masz zbyt dużych szans, na piastowanie stanowiska dyrektora w międzynarodowej korporacji.

    To kubeł zimnej wody. Jednak początkowe rozczarowanie po powrocie do Polski może być jeszcze bardziej nieprzyjemne. Nie oczekuj najlepszego, tylko bądź przygotowany na najgorsze. Najlepiej, zaplanuj swoją ścieżkę kariery, jeszcze będąc w UK –  taką ścieżkę, która będzie przede wszystkim realna. W tym celu możesz porozmawiać ze znajomym przedsiębiorcą. Poprosić, żeby ocenił Twoje CV w kontekście szukania pracy na stanowisko X w Polsce. Często to drastycznie obdziera z marzeń i ściąga na ziemię. Być może będziesz musiał wspinać się po szczeblach kariery od początku. Prawdopodobnie będziesz musiał rywalizować z ludźmi młodszymi od Ciebie o te 5, 10 lub nawet 15 lat. Być może chcesz założyć własną firmę – tu lojalnie ostrzegam, w Polsce mali przedsiębiorcy mają raczej pod górkę niż z górki.

    Równie ważne jest także to, żeby zastanowić się nad tym, gdzie zamieszkasz. Czy wrócisz w rodzinne strony, a może za cel obierzesz Warszawę albo inne duże miasto w Polsce? Do jakiej szkoły pójdą Twoje dzieci? Jak im pomożesz, kiedy ich życie wywróci się do góry nogami? Jak sprawisz, by proces asymilacji przebiegał łagodnie? Na jaką pracę może liczyć Twoja żona / Twój mąż? Czy jesteś gotowy na obniżenie, przynajmniej na początku, poziomu życia? Na ile starczą Ci oszczędności? Co z ubezpieczeniem zdrowotnym? Na czyją pomoc możesz liczyć po powrocie?

    To tylko kilka z najczęściej pojawiających się pytań po powrocie z emigracji. Lista ta zdaje się nie mieć końca, jeśli zaczniesz sam analizować problem, zobaczysz, jak wiele z nich jeszcze nie wymieniłam. Jednak, bez żadnych wątpliwości, „jak będzie wyglądało Twoje życie po powrocie?” jest najważniejszym z pytań zamieszczonych w dzisiejszym artykule.

    Pytanie 3: Tylko Ty chcesz wracać, czy cała Twoja rodzina?

    Pytanie 3: Tylko Ty chcesz wracać, czy cała Twoja rodzina?

    Bardzo istotne jest również to, aby zdać sobie sprawę, że powrót do Polski to nie problem do rozstrzygnięcia tylko przez głowę rodziny albo tylko przez rodziców. W tym przypadku prawo głosu ma każdy członek domu. Może się to wydawać zaskakujące, lecz tak, dzieci także. Jeżeli solidnie się nad tym zastanowimy, dojdziemy do wniosku, że to przecież dla nich konsekwencje będą najbardziej dotkliwe. Dla Twoich dzieci Polska jest krajem, w którym spędza się miłe wakacje – miejscem wyidealizowanym, z którym wiążą miłe wspomnienia. To kraj magii, dobroci i często góry słodyczy.

    Decyzja o powrocie musi być decyzją podjętą wspólnie. Przedyskutowaną przez wszystkich członków rodziny. Musisz przygotować nie tylko siebie do zmierzenia się z polską rzeczywistością, ale również swoje dzieci, których świat może wówczas wywrócić się do góry nogami. Musisz mieć plan, ale równocześnie powinieneś być gotowy na konieczność jego modyfikacji. Chociaż wszystko ulegnie zmianie, Twoje dzieci muszą czuć się w tym wszystkim bezpiecznie. Musisz stanowić mur, o który będzie można się oprzeć w chwilach słabości i wątpliwości. Jednak żeby pełnić taką funkcję, sam musisz być pewny swojej decyzji o powrocie do Polski. Musisz znaleźć dobrą odpowiedź na pierwsze pytanie. Tylko szczerą, tu nie ma miejsca nawet na najmniejsze oszustwa i małe kłamstewka.

    Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana!

    Zdaję sobie sprawę, że decyzja o powrocie do Polski jest bardzo trudna i wymaga nie lada odwagi. Dlatego tym bardziej będę wdzięczna, jeśli podzielisz się w komentarzach swoim doświadczeniem w tym temacie. Wróciłeś do Polski? Jakie masz wnioski i porady dla tych, którzy planują wcielić w życie to skomplikowane przedsięwzięcie? Na co się trzeba przygotować? Zastanawiasz się nad powrotem? Jakie masz wątpliwości? Co Cię powstrzymuje? Czy uważasz, że warto wracać do Ojczyzny? Czy gra jest warta świeczki? Każdego z Was serdecznie zapraszamy do dyskusji, z której może wyniknąć jeszcze więcej dobrego niż z samego artykułu!

  • Jak ubiegać się o Child Tax Credit?

    Jak ubiegać się o Child Tax Credit?

    Co to jest Child Tax Credit?

    To świadczenie ma na celu pomóc rodzicom w zapewnieniu odpowiednich środków na wychowanie dziecka. I jak wskazuje nazwa, najważniejszym czynnikiem jest posiadanie dziecka. Natomiast nie jest wymagane posiadanie pracy – choć pewnie w praktyce lepiej takową posiadać. Albo przynajmniej partnera, który pracuje.

    Kto może wnioskować o CTC?

    Rodzic, który jest odpowiedzialny za wychowanie dziecka:

    • poniżej 16 roku życia
    • poniżej 20 roku życia, jeśli kontynuuje ono naukę w pełnym wymiarze godzin

    Wniosek może dotyczyć tylko jednego gospodarstwa domowego.

    Ile wynosi CTC?

    Wyliczenie tego zasiłku opiera się na kwocie bazowej (Basic amount, określana także jako family element) i dodatkach (elements). I tak: w tym roku podatkowym (2023/2024) można otrzymać do £545 Basic amount. A w zależności od Twojej sytuacji możesz liczyć na dopłatę, czyli elements. Ich wysokość zależy od:

    • Dochodu
    • Liczby dzieci na twoim utrzymaniu
    • Ewentualnej niepełnosprawności twoich dzieci

    I tak w roku podatkowym 2023/2024 elements wynoszą:

    ElementsRoczna kwota
    Za każde dzieckodo £3,235
    Za każde niepełnosprawne dzieckodo £3,905 (dodatkowo do powyższego child element)
    Za każde bardzo poważnie niepełnosprawne dzieckodo £1,575 dodatkowo do dwóch powyższych elements

    Należy pamiętać, że Child Tax Credit posiada limit, tzn. powyżej określonej kwoty więcej nie można otrzymać. Jest to określane jako benefit cap i wynosi:

    • £500 dla pary (z dziećmi lub bez)
    • £500 samotnego rodzica, który mieszka ze swoimi dziećmi
    • £350 dla dorosłego, który posiada dzieci albo jego dzieci nie mieszkają z nim

    Jego wysokość zależy też od dochodu, co oznacza, że wszelki podwyżki zarobków z pracy skutkują obniżeniem Child Tax Credit. Bardzo ogólnie można określić poziomy dochodów w 2023/2024 w następujący sposób (przy założeniu, że nie posiadasz kosztów związanych z opieką nad dziećmi):

    Liczba dzieciLimit rocznego dochodu
    Jedno dziecko£ 25 000
    Drugie dziecko£ 35 000
    Trzecie dziecko£ 40 000

    Aby sprawdzić, jak wysokie świadczenie Ci się należy, skorzystaj z tego kalkulatora.

    Jak można wnioskować o CTC ?

    Procedura składanie wniosku jest dokładnie taka sama jak w przypadku Working Tax Credit. Pierwszym etapem jest wypełnienie wniosku wstępnego. Jest on dostępny online (kliknij tutaj, by wypełnić formularz) lub telefonicznie, przez kontakt z Tax Credits Office
    Podczas rozmowy, będą Ci potrzebne informacje o Twoim:

    • Insurance Number
    • dochodzie z ostatniego roku podatkowego
    • dane o zasiłkach, jakie posiadasz
    • dane na temat płatności opieki za dzieci

    Wysłanie wniosku przez urząd trwa do 2 tygodni. Do wypełnienia pełnego wniosku będziesz potrzebować dokładnych informacji na temat dochodu, opłat za opiekę nad dziećmi, payslips, informacji o innych świadczeniach – dane z ostatnich 3 lat.
    Jeśli otrzymujesz już Working Tax Credit i chcesz teraz dodatkowo ubiegać się o CTC, wystarczy, że skontaktujesz się telefoniczne z Tax Credit Office i uzupełnisz informacje o aktualnej sytuacji rodzinnej – w takiej sytuacji nie potrzeba składać pełnego wniosku. A jeśli chcesz otrzymać oba zasiłki, ubiegasz się o nie na tym samym jednym wniosku.
    Na rozpatrzenie Twojego wniosku urząd ma 5 tygodni.

    Zmiany w CTC

    Począwszy od kwietnia 2017, przy składaniu nowego wniosku, świadczenie będzie ograniczone do wsparcia tylko pierwsze dwójki dzieci (chyba, że ciąże były bliźniacze). Nie będzie także wypłacany już family element.
    Jeśli korzystasz już z CTC i posiadasz więcej niż dwoje dzieci, to nie będziesz objęty tymi zmianami.
    Podobnie, jak w przypadku Working Tax Credit, jeśli obecnie dostajesz Universal Credit, to nie możesz ubiegać się o CTC.

    Dopiero przeprowadziłem się do UK, kiedy mogę wnioskować o CTC?

    Jeśli dopiero co przyjechałeś do UK i nie pracujesz, to musisz odczekać 3 miesiące, zanim będziesz mógł złożyć wniosek.

    Moja rodzina została w Polsce, czy mogę starać się o CTC?

    Tak, ten zasiłek przysługuje dzieciom, które nie przebywają w Anglii. Ale pod warunkiem, że pracujesz w Wielkiej Brytanii i masz prawo pobytu, a także opłacasz składki National Insurance. Twoje dziecko zaś musi przebywać w Polsce lub innym kraju Unii Europejskiej (albo Szwajcarii).
    Jeżeli Twój partner pobiera jakieś zasiłki w kraju, w którym obecnie przebywa, może to wpłynąć na wysokość CTC. Ze względu na to, iż część z nich jest wliczana do dochodu. Ponadto ustalenie z ostatniego szczytu Unii wprowadzają dostosowanie świadczeń z Anglii do poziomu świadczeń kraju, w którym Twoja rodzina przebywa. Dlatego jeśli Twoi bliscy postanowią przeprowadzić się do Wielkiej Brytanii, koniecznie zawiadom o tym Tax Credit Office – w przeciągu miesiąca. Ze względu na to, iż wysokość otrzymywanego przez Ciebie świadczenia może się zmienić.

    O czym trzeba pamiętać ?

    Tak samo jak Working Tax Credit, CTC jest przyznawany na dany rok podatkowy. Jeśli chcesz go otrzymywać także przez kolejne lata, to musisz odnowić wniosek. Na szczęście urząd sam wysyła potrzebny wniosek.
    Pamiętaj także o poinformowaniu o wszelkich zmianach w waszej sytuacji rodzinnej. Szczególnie, gdy powoduje one obniżenie zasiłku. Bo wtedy możecie “dorobić “ się nadpłaty, którą będziecie musieli zwrócić.

    Working Tax Credit and Child Tax Credit potrafią być dużą pomocą w budżecie domowym. Szczególnie w sytuacji, gdy jedno z Was rezygnuje z pracy na rzecz opieki nad dziećmi. Główną uciążliwością jest coroczne odnowienie wniosku i informowanie o zmianach, nawet takich jak zmiana pracodawcy, nawet jeśli nie wpływa to na wasze dochody.