Choć zimy w Wielkiej Brytanii są dosyć łagodne, to sezon grzewczy i tak trwa ładnych kilka miesięcy. Zastosowanie się do kilku prostych reguł dotyczących ustawienia urządzeń sterujących ogrzewaniem w naszym domu, może przynieść nam oszczędność kilkudziesięciu a nawet kilkuset funtów rocznie, szczególnie przy podwyżkach cen gazu i elektryczności w ostatnich latach.
Wiele osób ma z tym jednak pewien problem i ustawiając termostat i ogrzewanie popełnia kilka prostych błędów. Czasami wynikają one z fałszywych założeń. Wydaje nam się po prostu, że powinnyśmy tak, a nie inaczej ogrzewać dom i w rezultacie niepotrzebnie tracimy pieniądze. W tym artykule przyjrzymy się 5 najczęstszym mitom związanym z ogrzewaniem domu i postarajmy się je obalić.
Mit pierwszy: “Ustaw termostat na wyższą temperaturę gdy robi się zimno na zewnątrz.”
(52% osób tak robi)
To oczywisty błąd. Rolą termostatu jest utrzymanie stałej temperatury w pomieszczeniu, więc jeśli czujesz się komfortowo przy 21 stopniach pozostaw go na takim ustawieniu bez względu na temperaturę za oknem. Podkręcenie ustawienia nawet o jeden stopień spowoduje, że w domu zrobi się zbyt ciepło a rachunki pójdą w górę. Szacuje się, że podwyższenie temperatury termostatu o jeden stopień Celsjusza spowoduje wzrost rachunków o 10%, także jak najbardziej należy unikać tego błędu.
“Ustaw termostat na wyższą temperaturę gdy robi się zimno na zewnątrz.”
Mit drugi: “Podkręć termostat by szybciej ogrzać mieszkanie”.
(35% osób tak robi)
Kiedy wracamy do chłodnego domu korci nas żeby podkręcić termostat do maksa. Nie nie sprawi to jednak, że temperatura powietrza podniesie się szybciej. Termostat działa nieco inaczej niż pedał gazu w samochodzie i nie ma wpływu na czas w jakim temperatura się podniesie (to zależy od efektywności systemu ogrzewania domu i jego izolacji). Termostat kontroluje jedynie utrzymanie temperatury na stałym poziomie. Jeżeli wracasz więc do zimnego domu, ustaw termostat na zwyczajną temperaturę.
“Podkręć termostat by szybciej ogrzać mieszkanie”
Mit trzeci: “Ustawienie termostatu na niższą temperaturę jest bardziej efektywne niż zupełne go wyłączenie”.
(38% osób tak robi)
Wychodząc z domu na kilka godzin wielu z nas obniża wartość termostatu o stopień lub dwa. Wydaje nam się, że utrzymywanie nieco niższej temperatury jest bardziej oszczędnie niż 'wyziębienie’ domu. Jest to błędne myślenie, ponieważ w czasie gdy nas nie ma, termostat kilka lub kilkanaście razy uruchomi bojler i będziemy płacić za ogrzewanie domu, w którym nikogo nie ma. Straty energii są większe przy wyższych różnicach temperatur więc wyziębiając dom oszczędzamy pieniądze. Oczywiście, część osób powie, że powrót do zimnego domu jest nieprzyjemny. Trudno się nie zgodzić ale miejmy świadomość, że za ten komfort całkiem sporo płacimy.
“Ustawienie termostatu na niższą temperaturę jest bardziej efektywne niż zupełne go wyłączenie”
Mit czwarty: “By nie zabrakło Ci ciepłej wody musisz mieć włączone jej podgrzewanie przez cały dzień”.
(31% osób tak uważa)
Wiele osób sądzi, że ciepła woda ze zbiornika szybko się wyczerpie i dlatego pozostawia ogrzewanie wody włączone przez cały dzień. To zupełnie niepotrzebnie podwyższa koszty i wysokość płaconych rachunków. Ustaw grzanie wody mniej więcej na pół godziny przed tym jak zadzwoni budzik. To samo możesz zrobić po południu, nastaw na kolejne pół godziny by mieć wodę na np. pozmywanie naczyń. Jeżeli w kranach rano lub wieczorem pojawi się zimna woda, wydłuż stosowny czas je ogrzewania o kolejne 10 minut.
“By nie zabrakło Ci ciepłej wody musisz mieć włączone jej podgrzewanie przez cały dzień”
Mit piąty: “Miej włączone grzejniki elektryczne (storage heaters) przez cały czas”.
(tylko 38% osób, które mają storage heaters w pełni rozumie jak one działają)
Kolejny problem dotyczy grzejników elektrycznych kumulujących energię. Niewiele osób rozumie jednak zasadę ich działania i pozostawia je włączone przez cały czas, zamiast wykorzystywać tańszą taryfę nocną. Niestety nieumiejętne korzystanie z tych grzejników może skutkować o wiele wyższymi rachunkami za prąd. Grzejniki takie mają zazwyczaj dwa podstawowe ustawienia: wyjściowe (“Output setting”) i wejściowe (“Input setting”). Output kontroluje ile ciepła grzejnik wyemituje natomiast Input ile energii nagromadzi w nocy czyli ile będzie dostępne następnego dnia. Jeżeli więc jest zimno na zewnątrz i zauważymy, że grzejnik traci ciepło wieczorem należy ustawienie wejściowe podkręcić nieco w górę, natomiast gdy są cieplejsze dni przekręcić nieco w dół. Natomiast by nie tracić energii nocą, kontrolkę “Output” należy ustawić na zero, najlepiej na około godzinę przed pójściem do łóżka. Po zakończeniu sezonu grzewczego, najlepiej zupełnie odłączyć grzejnik od źródła prądu.
“Miej włączone grzejniki elektryczne (storage heaters) przez cały czas”
Czy czytelnicy Smart Polaka popełniają te błędy?
Czy i Wam zdarza się popełnianie jednego z opisanych błędów? Napiszcie w komentarzach! Sama przyznaję, że zdarzyło mi się wielokrotnie zostawiać włączony termostat nawet jeżeli nikogo nie ma w domu przez długie godziny. Jeśli macie jeszcze jakieś dodatkowe rady dotyczące oszczędzania energii, dajcie znać.
National Insurance Number to unikalny identyfikator, przypisany każdej osobie, która pracuje, prowadzi działalność gospodarczą lub poprostu korzysta z systemu ubezpieczeń w Wielkiej Brytanii. Służy on do identyfikacji w systemie podatkowym. Dzięki niemu HMRC, czyli brytyjski urząd skarbowy będzie wiedział, że odprowadzasz podatki zgodnie z prawem. Przekłada się to na dostęp do świadczeń społecznych i emerytury. Więc aby móc legalnie pracować na wyspach, musimy taki numer uzyskać. W tym artykule przedstawimy wam jak to zrobić.
Jak uzyskać National Insurance Number (NIN) w UK
Krok 1 – Sprawdź swoje uprawnienia
Pierwszym krokiem będzie sprawdzenie swoich dokumentów. Dlaczego to ważne? Jeśli mamy biometryczne zezwolenie na pobyt (BRP) z adnotacją o prawie do pracy, National Insurance Number może być już do niego przypisany. Wtedy cała procedura uzyskiwania numeru NIN będzie niepotrzebna. Jeśli faktycznie nie mamy numeru NIN, powinniśmy sprawdzić czy mamy pozwolenia na legalny pobyt i pracę. Mogą to być np. wizy:
Family Visa (np. jako partner osoby mieszkającej w Wielkiej Brytanii z prawem do pracy);
Skilled Worker Visa (dla osób wykonujących zawody deficytowe lub wysokospecjalistyczne);
Student Visa (z pozwoleniem na pracę do określonej liczby godzin);
Graduate Visa (dla absolwentów brytyjskich uczelni).
Lub inne dowody na legalny pobyt i pracę w UK
Krok 1 – Sprawdź swoje uprawnienia
Krok 2 – Złóż wniosek na stronie HMRC
Następnym krokiem będzie złożenie wniosku on-line na stronie rządowej. W formularzu aplikacyjnym będzie potrzeba podania następujących danych:
Pełne imię i nazwisko;
Data urodzenia;
Adres zamieszkania w UK;
Status imigracyjny (np. settled status, wiza, paszport EU);
Powód ubiegania się o NIN (np. podjęcie pracy).
System poprosi cię również o skan dokumentu potwierdzającego tożsamość. Może to być na przykład paszport, dowód osobisty lub posiadana wiza.
Krok 4 – Rozmowa kwalifikacyjna (nie konieczna)
Po złożeniu wniosku on-line, istnieje możliwość, że dostaniesz mailowo zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną. Jest to część procedury weryfikacyjnej przeprowadzana w placówce Jobcentre Plus. W mailu będzie informacja o godzinie, konkretnym miejscu spotkania i dokumentach, jakie należy ze sobą zabrać. Jeśli nie będziesz w stanie pojawić się w Jobcentre o wyznaczonym czasie, skontaktuj się z nim i ustal nową datę spotkania. Sama rozmowa jest formalna, ale przyjazna i zazwyczaj trwa od 20 do 30 minut.
Krok 4 – Rozmowa kwalifikacyjna (nie konieczna)
Urzędnik prawdopodobnie będzie Cię pytał głównie o twoją tożsamość, status, pracę i dane kontaktowe. Może również spytać o twój cel posiadania National Insurance Number lub kwestie osobiste, takie jak twój pobyt w UK. Pod koniec rozmowy dowiesz się, czy twój wniosek został rozpatrzony pozytywnie. Jeśli tak, numer NIN zostanie wysłany do Ciebie pocztą w ciągu 4 do 8 tygodni.
Krok 4 – Otrzymałem National Insurance Number – co dalej?
Numer NIN jest wykorzystywany w kluczowych kwestiach dotyczących podatków i składek, ale nie tylko. Poniżej przedstawię możliwe czynności, które należy podjąć po uzyskaniu numeru NIN.
Powiadomienie pracodawcy
Jeśli jesteś już zatrudniony/a, jest to dla Ciebie najważniejszy punkt. Gdy pracodawca otrzyma twój numer NIN, będzie mógł zgodnie z prawem odprowadzać podatek dochodowy i składki ubezpieczeń społecznych. Dzięki temu, wprowadzi Cię również do programu emerytur firmowych.
Otwarcie konta bankowego
Jeśli jeszcze nie masz konta bankowego, dzięki National Insurance Number na pewno możesz je już założyć. Jest on często wymagany podczas procedury zakładania. Teraz, gdy już masz swój numer NIN, możesz założyć konto w każdym banku.
Otwarcie konta bankowego
Świadczenia społeczne
Numer NIN upoważnia Cię do korzystania ze świadczeń społecznych. Dzięki niemu możesz aplikować na przykład o najważniejszy zasiłek, czyli Universal Credit (Więcej o nim w artykule Universal Credit – wszystko co musisz wiedzieć) lub skorzystać z urlopu macierzyńskiego. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o zasiłkach, zapraszamy na nasz artykuł o zasiłkach dla rodziców.
Zdobycie National Insurance Number jest kluczowe do osiedlenia się i pracy na Wyspach. Niestety, podatków nie unikniemy, a płacenie ich niesie ze sobą trochę korzyści, takich jak dostęp do zasiłków i emerytury. Jeśli chciałbyś/chciałabyś dowiedzieć się więcej o emeryturze w UK, zapraszamy do tego artykułu.
W UK przez długi czas było naprawdę bardzo dużo rozmaitych zasiłków, co sprawiło, że rząd postanowił uprościć system i w 2013 roku został wprowadzony Universal Credit. Ten zasiłek zastępuje wiele innych, o które z końcem roku podatkowego 2024/2025 nie będzie już można wnioskować. W tym artykule przyjrzymy się szczegółowo najważniejszemu zasiłkowi w UK.
Co to jest Universal Credit?
Co to jest Universal Credit?
Universal Credit to wypłacany co miesiąc zasiłek, który łączy w sobie inne benefity. Listę zasiłków, które zastąpi Universal Credit przedstawiamy poniżej:
Income-based Jobseeker’s Allowance;
Income-related Employment and Support Allowance;
Income Support;
Child Tax Credit;
Working Tax Credit;
Housing Benefit.
Osoby, które pobierają te zasiłki, zostaną powiadomione listem, kiedy przyjdzie konieczność zamiany ich na Universal Credit. Muszą to również zrobić w przypadku zmiany ich sytuacji życiowej (np. zmiana pracy lub adresu).
Kto może się ubiegać o Universal Credit?
Universal Credit jest na ogół przeznaczony dla osób, które:
Są bezrobotne;
Nie są zdolne do wykonywania pracy;
Pracują, ale uzyskują niskie dochody.
Kto może się ubiegać o Universal Credit?
To świadczenie jest przyznawane głównie w oparciu o dochody składającego wniosek. Lista warunków, jakie trzeba spełnić aby otrzymać UC, jest przedstawiona poniżej.
Legalnie mieszkasz na terenie UK;
Jesteś pełnoletni/a (w niektórych przypadkach dopuszczane jest przyznanie UC osobom od 16 roku życia);
Nie osiągnąłeś/łaś wieku emerytalnego;
Nie posiadasz oszczędności większych niż £16,000
Jeśli nie jesteś pewien, czy Universal Credit Ci się należy, skontaktuj się Universal Credit Helpline pod nr 0800 328 5644 lub skontakuj z lokalnym Citizen Advise.
Jak o niego wnioskować?
Wniosek o świadczenie znajduje się na stronie Apply for Universal Credit. Można go złożyć przez Internet, telefonicznie (Universal Credit helpline) lub w lokalnym oddziale Jobcentre Plus.
Zanim zaczniesz go wypełniać, przygotuj sobie poniższe dokumenty. Brak aktywności na stronie przez 20 minut spowoduje wygaśnięcie sesji i będziesz musiał/a zacząć pracę od nowa. Dane, których potrzebujesz, to:
Twój postcode;
National Insurance number;
Dane konta, na które pieniądze mają być wpłacane;
Umowę wynajmu – jeśli taką posiadasz;
Informacje o zgromadzonych oszczędnościach;
Dodatkowych dochodach nie pochodzących z Twojej pracy, w tym o zasiłkach;
Liczba dzieci i ich Child Benefit number;
Dane osób mieszkających z Tobą – np Twojego partnera.
Po akceptacji wniosku, pierwsza płatność jest dokonywana zazwyczaj w ciągu 5 tygodni.
Claimant Commitment
Z przyznaniem UC wiąże się także podpisanie Claimant Commitment. Czyli zobowiązanie do wypełnienia pewnych zadań, jakich oczekuje od Ciebie urząd. Oznacza to także przydział do grupy – w zależności od Twoich możliwości pracy. Nawet jeśli pracujesz, także otrzymasz stosowny przydział. W zależności od Twojej osobistej sytuacji, warunki i zadania jakie bedziesz musiał spełnić w ramach Claimant Commitment będą się różnić.
Claimant Commitment
Za brak współpracy w tym obszarze mogą Ci grozić zmniejszenie benefitu lub nawet jego utrata na 3 lata.
W niektórych przypadkach – jeśli zostnaiesz objęty sankcjami – możesz starać się o hardship payment – czyli pomniejszony UC. Musisz być pełnoletni, a twoje dochody muszą być niewystarczające na pokrycie bieżących potrzeb. Pamiętaj, że każda sytuacja jest rozpatrywana indywidualnie.
Jeśli masz jakieś pytania, dostajesz już UC i chcesz poinformować o zmianie Twojej sytuacji, możesz zadzwonić na helpline: 0800 328 5644.
Ile wynosi Universal Credit?
To zależy od Twojej osobistej sytuacji. I tego na co dokładnie będziesz potrzebować dofinansowania – na mieszkanie, opiekę nad dziećmi itp. Możesz jednak orientacyjnie oszacować przewidywaną wysokość Twoich świadczeń, korzystając z tego kalkulatora.
Jeśli Twoje dochody wzrosną, to przyznany Ci UC będzie stopniowo zmniejszany – za każdy dodatkowy £ 1 z Twojej pracy, państwo potrąci Ci 55 pensów z UC. Dochody osób, które z tobą mieszkają też są brane pod uwagę. Universal Credit wyliczana jest na zasadzie podstawowej części i dodatków:
Universal Credit Basic Allowance
Podstawa UC ze względu na stan cywilny wynosi:
Osoby samotne poniżej 25 lat – £292.11 miesięcznie
Osoby samotne powyżej 25 lat – £368.74 miesięcznie
Dla wniosków składanych wspólnie przez osoby poniżej 25 roku życia – £458.51 miesięcznie
Dla wniosków składanych wspólnie przez osoby powyżej 25 roku życia – £578.82 miesięcznie
Universal Credit Basic Allowance
Universal Credit additional elements
Jeśli spełniasz warunki, UC może być powiększony o dodatek:
Child element (jeśli posiadasz dzieci)
Childcare costs element (jeśli płacisz za opiekę nad dziećmi)
Limited capability for work element (masz ograniczone możliwości do podjęcia pracy)
Carer element (jesteś pełnoprawnym opiekunem innej osoby)
Housing costs element (doatek związany z dopłatą do kosztów utrzymania domu, jak czynsz)
Przy czym jedna osoba nie może jednocześnie otrzymywać dodatku za ograniczone możliwości pracy i bycie opiekunem, nawet jeśli oba jej się należą.
Na jakie zmiany się przygotować w związku z UC?
Istotną zmianą w stosunku do poprzednich zasiłków będzie częstotliwość wypłacania Universal Credit. Zamiast tygodniowych wpłat, należy spodziewać się jednej miesięcznej.
Drugą kluczową zmianą jest wypłacanie UC na konto dzielone. Tyczy się to par pobierających świadczenia wspólnie. Jeżeli nie masz takiego konta, a chcesz pobierać zasiłek razem z partnerem / partnerką, to należy je założyć.
Na jakie zmiany się przygotować w związku z UC?
Jeśli Twój czynsz był płacony przez Housing Benefit bezpośrednio landlordowi, W przypadku UC, odpowiedzialność za opłacanie czynszu spada na Ciebie.
Jak się odwołać od niekorzystnej decyzji?
Zawsze możesz się odwoływać do Social Security and Child Support Tribunal. Zazwyczaj wcześniej musisz zgłosić “mandatory reconsideration”. Oznacza, to, że w ciągu miesiąca od wydania negatywnej decyzji zgłosić pisemnie, że oczekujesz właśnie “mandatory reconsideration” – obowiązkowego ponownego rozważenia decyzji o odmowie przez urząd. Musisz podać, czemu nie zgadzasz się z taką decyzją i podać dowody, które przemawiają za tym, że zasiłek Ci się należy. Jeżeli po tym piśmie, nadal decyzja urzędników będzie niekorzystna dla Ciebie i masz dowody, że niesłusznie, teraz możesz odwołać się do Trybunału – w ciągu miesiąca od otrzymania powiadomienia o ponownej odmowie przyznania zasiłku.
Mamy nadzieje, że klarownie przedstawiliśmy wam temat Universal Credit. Jest to duża zmiana w prawie dotyczącym zasiłków, dlatego obowiązkowo należy się z nią zapoznać. Jeśli interesuje cię temat zasiłków, polecamy nasz artykuł Zasiłki dla rodziców w UK.
Pojawienie się pierwszego dziecka to olbrzymia zmiana w życiu każdej osoby. Małe dzieci potrzebują stałej obecności i niemałych nakładów finansowych. Ciężko jest jednak pogodzić pracę i opiekę nad małym dzieckiem, dlatego państwo zabezpiecza nas na różne sposoby. Dostępnych jest kilka możliwych form pomocy ze strony państwa, więc kiedy witamy na świat nasze pociechy, warto znać swoje prawa, aby móc zapewnić swojej rodzinie jak największy komfort życia. Więcej o samych prawach przeczytacie w artykule Ciąża w UK – poznaj swoje prawa.
Formalności
Zanim jednak przejdziemy do świadczeń, warto zapoznać się z samymi kwestiami formalnymi związanymi z urodzeniem się dziecka. Są one absolutnie konieczne, aby wszystko przebiegło zgodnie z prawem, co umożliwi nam ubieganie się o zasiłki.
Formalności
Przede wszystkim, nowo narodzone dziecko trzeba zarejestrować. Mamy na to 42 dni, czyli 6 tygodni. W tym celu należy udać się do swojego local register office. Zanim jednak udasz się do placówki, warto sprawdzić czy jest możliwość umówienia się na wizytę on-line. Oszczędzi Ci to czekania w kolejkach, a dzięki formularzowi, w którym podasz niektóre dane, skróci czas wizyty.
Informacje potrzebne do rejestracji to:
Miejsce i data urodzenia dziecka;
Imię, nazwisko i płeć dziecka;
Pełne nazwiska rodziców i adres ich zamieszkania;
Miejsce i datę urodzenia każdego z rodziców;
Datę zawarcia małżeństwa lub związku partnerskiego;
Zawód rodziców dziecka;
Nazwisko panieńskie matki;
Numer NHS dziecka, jeśli został wcześniej wydany;
Certyfikat urodzenia ze szpitala.
Wystarczy też, że rejestracji dokona jeden z rodziców. Może to być ojciec, jeśli jest on uznany w akcie urodzenia. Konieczne będą również dokumenty potwierdzające tożsamość osoby składającej wniosek.
Przy rejestrowaniu dziecka możesz prosić zarówno o pełny lub skrócony dokument. Polecam Ci, abyś od razu poprosił/a o co najmniej 2 kopie każdego z aktów, ponieważ późniejsze ich zamówienie jest droższe. A jeśli myślisz o tym, by wyrobić dla dziecka polskie dokumenty, to musisz się liczyć z oddaniem pełnego aktu urodzenia. W brytyjskich urzędach zazwyczaj jest stosowana praktyka oddawania dostarczonych dokumentów, w odróżnieniu od Polski, gdzie urzędy często ich nie zwracają.
Child benefit (ChB)
Jest to dodatek w wysokości £25,60 tygodniowo na pierwsze dziecko, (na drugie £16,95) który jest wypłacany do 16 roku życia dziecka (Lub nawet do 20, jeśli dziecko kontynuuje naukę). Aby go otrzymać, należy wypełnić formularz CH2 i wysłać go razem z aktem urodzenia dziecka na wskazany we wniosku adres.
Child Benefit
O Child Benefit (ChB) może starać się każda osoba, która jest odpowiedzialna za dziecko. Jest on wypłacany tylko jednemu z rodziców. W przypadku rodzin, w których choć jedna z osób posiada dochód przekraczający £50 000 rocznie, ChB zostanie opodatkowany. Można wtedy z niego zrezygnować. Jeśli jednak planujesz zostać w domu z dzieckiem po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego, to nawet w przypadku posiadania wysokich dochodów, nie polecam rezygnowania z tego zasiłku. ChB pozwala na przyznanie składek emerytalnych. Każda osoba, która dostaje ChB i rezygnuje z pracy, by zostać w domu z dzieckiem, będzie miała zrefundowane przez państwo składki emerytalne przez ten okres. Będzie tak aż do 12 roku życia dziecka.
Urlop macierzyński (Statuatory Maternity Leave)
Najwcześniej 11 tygodni przed planowaną datą porodu dziecka, można się zacząć urlop macierzyński. Jeśli się na to nie zdecydujesz, urlop zacznie się automatycznie w dniu porodu. Matka ma obowiązek wykorzystać co najmniej 2 tygodnie urlopu. Łącznie do wykorzystania są 52 tygodnie, z czego pierwsze 26 określane jest jako Ordinary Maternity Leave, a druga połowa to Additional Maternity leave. Statuatory Maternity Pay (SMP), czyli ustawowe wynagrodzenie macierzyńskie wynosi:
90% średniego tygodniowego wynagrodzenia przez pierwsze 6 tygodni;
£172.48 tygodniowo przez następne 33 tygodnie;
Ostatnie 13 tygodni jest bezpłatne.
Co dalej po urlopie macierzyńskim?
W UK po skończonym urlopie macierzyńskim masz zagwarantowane prawo do powrotu do swojej pracy na to samo stanowisko. Trzeba to jednak zrobić w przepisowym terminie. Urlopu macierzyńskiego nie da się przedłużyć ponad prawnie dozwolone 52 tygodnie. Po wykorzystaniu SML może należeć Ci się jeszcze urlop wypoczynkowy, ale gdy już skorzystasz z wszystkich tych form czasu wolnego, musisz wrócić do pracy. W innym wypadku pracodawca nie musi zapewniać Ci stanowiska.
Co dalej po urlopie macierzyńskim?
Universal credit
W kwietniu 2025 roku Universal Credit zastąpi kilka dotychczasowych świadczeń:
Child Tax Credit;
Housing Benefit;
Income Support;
Income-based Jobseeker’s Allowance (JSA);
Income-related Employment and Support Allowance (ESA);
Working Tax Credit.
Osoby, które pobierają któreś z powyższych, będą powiadomione listem, jeśli przyjdzie czas na zmianę. Universal Credit to zasiłek między innymi dla osób o niskich dochodach, niepełnosprawnych lub nie mogących podjąć pracy z innego powodu. Zazwyczaj warunkiem pobierania go jest aktywne szukanie pracy, ale matki w okresie od 11 tygodni przed do 15 tygodni po urodzeniu dziecka są z niego zwolnione. Universal Credit zawiera w sobie kilka elementów:
Standardowy zasiłek;
Dodatek na dzieci;
Pomoc w pokryciu kosztów związanych z niepełnosprawnościami i obowiązkami opiekuńczymi;
Pomoc w pokryciu kosztów mieszkaniowych;
Pomoc w pokryciu kosztów opieki nad dziećmi.
Universal Credit
Można o niego aplikować kiedy mamy:
Ukończone 16 lat
Kapitał/oszczędności mniejsze niż £16 000
Prawo do stałego pobytu w Wielkiej Brytanii
Czy mogę się ubiegać o coś jeszcze?
Healthy start vouchers
Healthy start vouchers, to program przyznawania darmowych kuponów na mleko, świeże owoce i warzywa, mleko dla niemowląt (infant formula) i witaminy. Aby je otrzymać należy spełnić oba warunki:
być przynajmniej w 10 tygodniu ciąży lub mieć dziecko poniżej 4 roku życia
otrzymywać przynajmniej jeden zasiłek z następujących: Universal Credit, Child Tax Credit, Income Support, Income-based Jobseeker’s Allowance, Income-related Employment Support Allowance.
Healthy start vouchers
Wniosek można dostać od położnej, lekarza lub dzwoniąc pod infolinię Healthy Start na 0845 607 6823. Możesz poprosić także o Maternity Exemption form (FW8), której wypełnienie pozwoli na otrzymywanie darmowych recept i opieki dentystyczna przez całą ciążę aż do roku czasu po urodzeniu dziecka.
Sure Start Maternity Grant
Jest to świadczenie otrzymywane w postaci jednorazowej wypłaty w wysokości £500 za każde urodzone dziecko. Ma na celu pomoc w pokryciu kosztów związanych z urodzinami w rodzinach o niskich dochodach. Zasady kwalifikacji są podobne do tych powyżej, z dodatkiem tego, że należy spodziewać się narodzin dziecka w ciągu kolejnych 11 tygodni lub urodzić dziecko w przeciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Statutory Paternity Pay and Leave
Jest to tydzień lub 2 płatnego urlopu rodzicielskiego. Należny się osobom, które:
są zatrudnione na kontrakcie (employee)
pracowały nieprzerwanie przez przynajmniej 26 tygodni przed 15 tygodniem przed planowaną datą porodu
były zatrudnione aż do czasu urodzenia dziecka
zarabiają przynajmniej £ 123 tygodniowo
przekazały w odpowiednim czasie informację o rozpoczęciu urlopu rodzicielskiego
Statutory Paternity Pay and Leave
Aby dostać urlop rodzicielski, Twój partner musi zawiadomić swojego pracodawcę.
przynajmniej 15 tygodni wcześniej przed urodzeniem dziecka o przewidywanej dacie porodu
datę rozpoczęcia urlopu rodzicielskiego
czy chce wykorzystać jeden czy dwa tygodnie
O urlop (Statutory Parental Leave) możesz starać się jednocześnie ubiegając się o wynagrodzenie w jego czasie (Statutory Parental Pay) wypełniając wniosek SC3 lub dostarczony przez pracodawcę formularz.
Na urlopie rodzicielskim Twój partner może otrzymać £ 172,48 lub 90% swoich tygodniowych zarobków (w zależności od tego, która kwota jest niższa).
Share Parental Leave and Pay
Od kwietnia 2015 r wprowadzono nowe przepisy związane z urlopem rodzicielskim. Może on zostać wykorzystany przez obojga rodziców. Na czym to polega? Możecie otrzymać do 50 tygodni “wolnego” (Shared Parental Leave SPL) i wynagrodzenie (Shared Parental Pay – ShPP) przez 37 tygodni, które rozdzielicie między siebie. Wspólny urlop rodzicielski może być wykorzystany maksymalnie w 3 blokach.
Aby z niego skorzystać należy oczywiście być odpowiedzialnym za urodzone dziecko. Przy czym nie musi być to biologiczne dziecko, wystarczy być partnerem jego matki. Do tego matka dziecka musi być uprawniona do otrzymania Maternity Allowance, Maternity Leave lub Pay. Ty, jako parter matki musisz:
być zatrudniony nieprzerwanie przez tego samego pracodawcę przez co najmniej 26 tygodni przed 15 tygodniem wypadającym przed spodziewanym porodem dziecka;
pozostać u tego pracodawcy w czasie wspólnego urlopu rodzicielskiego.
Share Parental Leave and Pay
Dodatkowo, 66 tygodni przed planowaną datą porodu musisz pracować przez co najmniej 26 tygodni (przy czym nie musi być to 26 tygodni jeden po drugim) i zarabiać przynajmniej £123 w ciągu 13 tygodni z tych 66.
Jak to działa ?
Jeśli jako partner matki dziecka chcesz skorzystać z urlopu rodzicielskiego, to masz taką szansę, pod warunkiem, że matka dziecka zakończy swój urlop macierzyński i wróci do pracy. Reszta niewykorzystanego przez nią urlopu może być wykorzystana według Waszego pomysłu. Czyli jeśli matka dziecka na urlopie macierzyńskim spędziła 4 tygodnie z 52 przepisowo dozwolonych, to macie jeszcze 48 tygodni do wykorzystania.
ShPL można to podzielić na bloki. Jeśli oboje jesteście uprawnieni do wzięcia, możecie nawet w jednym czasie wykorzystać dany blok urlopu rodzicielskiego. Ale musicie najpierw powiadomić pracodawców o swoich planach (w postaci pisemnego zaświadczenia) – każde z oddzielnie w swojej pracy. Jeśli Wasze plany ulegną zmianie, musicie odpowiednio wcześnie poinformować o tym pracodawcę – minimum 8 tygodni zanim rozpocznie się urlop.
Czy to się opłaca?
Finansowo Shared Parental Pay wynosi tyle samo, co SMP, czyli £ 172,48 lub 90% twojego średniego tygodniowego wynagrodzenia (w zależności co jest niższe). To już raczej kwestia ustalenia między partnerami i ich sytuacji materialnej.
Czy to się opłaca?
Wniosek o ShPL i ShPP składa się w postaci odpowiedniego zaświadczenia wręczanego pracodawcy, np. korzystając z tego wzoru. Jeśli chcesz się upewnić, ile czy jesteście uprawnieni do Shared Parental Leave and Pay, skorzystajcie z tego kalkulatora.
No i doszliśmy do końca. Temat jest obszerny, ale myślę, że warto znać, czego możecie oczekiwać od strony prawnej i finansowej. I jeśli możecie się na urodzenie dziecka przygotować, to lepiej to zróbcie. Przez zadbanie o odpowiednie dokumenty i wynagrodzenie. A jeśli możecie wcześniej odłożyć pieniądze, by mieć swój własny macierzyński fundusz, to też polecam takie rozwiązanie. Bo przy płaczącym noworodku już więcej zmartwień Wam nie potrzeba :)
Jeżeli na co dzień w pracy nosisz odzież roboczą tzw. uniform i musisz ją prać, naprawiać i wymieniać we własnym zakresie, możesz ubiegać się o ulgę podatkową i odzyskać część wydanych na ten cel pieniędzy. Przeczytaj dzisiejszy wpis i dowiedz się jak uzyskać zwrot podatku za uniform w UK!
W dzisiejszym wpisie dowiesz się jak uzyskać zwrot podatku za utrzymanie uniformu w UK
Warunki, które musisz spełnić aby skorzystać z ulgi podatkowej za uniform
Nie ma to większego znacznie czy Twój „uniform” to tak naprawdę najzwyklejszy T-shirt, fartuch, mundur czy fabryczne ubranie robocze. W każdym z tych przypadków, jeżeli ponosisz stałe koszta związane z jego utrzymanie, możesz ubiegać się odzyskanie części wydanych na ten cel pieniędzy. Aby to zrobić i skorzystać z ulgi podatkowej musisz jednak spełnić kilka podstawowych warunków. Oto one:
Twój uniform jest ściśle powiązany/wskazuje na rodzaj wykonywanej przez Ciebie pracy (pielęgniarka, policjant) albo zawiera elementy wskazujące na związek z firmą, w której pracujesz (napisy, logo, slogan firmy). Niektóre osoby uzyskują zwrot na utrzymanie zupełnie zwykłej odzieży, w związku z tym, jeżeli nawet spełnianie tego warunku jest wątpliwe, to i tak warto spróbować;
Twój pracodawca wymaga od pracowników, aby nosili specjalistyczną lub narzucona przez niego odzież;
We własnym zakresie płacisz za utrzymanie uniformu – pracodawca, ani nie płaci za pranie i utrzymanie odzieży roboczej, ani też nie zapewnia takiej usługi pracownikom;
Możesz wystąpić o zwrot wydatków za utrzymanie odzieży roboczej do czterech lat wstecz, pod warunkiem, że w roku, którego dotyczy zwrot odprowadziłeś podatek dochodowy.
Wymienione powyżej warunki są uniwersalne, jednakże nie dotyczą one żołnierzy, w ich przypadku koszt utrzymania mundurów jest rozliczany za pośrednictwem kodu pocztowego (tax code) i zwiększonej kwoty wolnej od podatku. Część rządowych instytucji ma z urzędami skarbowymi odrębne, indywidualne umowy w tym zakresie. W związku z tym, jeżeli pracujecie dla jednej z nich i macie wątpliwości, przed wystąpieniem o ulgę podatkową, zapytajcie pracodawcę.
Pamiętaj również, że możesz starać się jedynie o zwrot poniesionych kosztów za utrzymanie uniformu i zakup jego nowych elementów, natomiast nie możesz odzyskać pieniędzy za jego początkowy zakup.
Ile pieniędzy mogę odzyskać?
Istnieją dwa sposoby odzyskania pieniędzy za utrzymanie uniformu, a sama kwota, którą uzyskamy uzależniona jest od sposobu, który wybierzemy.
Pierwszy sposób jest dosyć prosty i oczywisty. Możemy przedstawić rachunki za zakup środków czyszczących, pranie ubrań roboczych w pralni, naprawy odzieży i zakupu nowych elementów i na tej podstawie odzyskać część wydanych pieniędzy.
Drugim, znacznie bardziej popularnym sposobem, jest zastosowanie tzw. flat rate, czyli ogólnego przelicznika zdefiniowanego przez HMRC dla danej grupy pracowników (flat rate expense allowance). Na stronie internetowej HMRC możemy sprawdzić jaki jest średni roczny koszt „dbania o uniform” dla osób wykonujących konkretne zawody. Jeżeli naszej grupy zawodowej nie ma w tabeli, przyjmujemy tzw. standardowy koszt utrzymania odzieży – wynosi on £60.
Ile pieniędzy mogę odzyskać?
Warto również wspomnieć, że wydatki na utrzymanie uniformu traktowane są jako zwykły koszt uzyskania przychodu. W związku z tym, nie otrzymujemy z powrotem całej wydanej kwoty, tylko jedynie jej część zgodnie z naszym progiem podatkowym. W zdecydowanej większości przypadków będzie to 20%, jeżeli przyjmiemy natomiast, że ktoś posłużył się średnim FREA, w każdym roku może odzyskać £12.00.
Ponieważ wiele osób w ogóle nie wie, że cokolwiek można odzyskać i ponieważ możemy ubiegać się zwrot z bieżącego roku i do 4 lat wstecz, osoba taka może w sumie odzyskać £60 (£12 x 5), jeżeli jednocześnie złoży wniosek o zwrot pieniędzy za ostatnie 5 lat. Osoby znajdujące się w wyższych progach podatkowych i innych grupach zawodowych albo takie, które mogą przedstawić wyższe rachunki, mogą odzyskać więcej (maksymalnie £56 w każdym roku).
Jak odzyskać pieniądze?
Jeżeli ubiegasz się o zwrot po raz pierwszy, albo jeżeli kwota, którą chcesz uzyskać przekracza £1,000 (co raczej mało prawdopodobne), musisz wysłać zgłoszenie listem. W tym celu wypełnij formularz P87 online, wydrukuj go i wyślij na adres:
Pay As You Earn, HM Revenue and Customs, BX9 1AS.
Koniecznie na kopercie napisz „Repayment Claim„, aby przyspieszyć załatwienie sprawy. Uwaga: dla każdego roku musisz wypełnić oddzielny formularz P87.
Wysłanie zgłoszenia pocztą jest chyba najlepszym sposobem na szybkie odzyskanie pieniędzy, ale jeżeli masz problemy z wypełnieniem formularza, albo z innych przyczyn nie chcesz wysyłać listu, możesz po prostu zadzwonić do urzędu skarbowego pod numer: 0300 200 3300 i poprosić o zwrot. Zostaniesz zapytany o nazwę i adres pracodawcy, zawód i grupę zawodową, National Insurance Number oraz PAYE reference. Musisz również zadecydować czy chcesz ubiegać się o ulgę podatkową na podstawie rachunków (wtedy prawdopodobnie i tak będziesz musiał je wysłać) czy na podstawie flat rate. Przed rozmową telefoniczną, warto mieć wszystkie te informacje pod ręką.
Dobrą informacją jest to, że wysyłając zgłoszenie albo dzwoniąc po raz pierwszy, urząd zmieni nam kod podatkowy i w kolejnych latach zapłacimy niższy podatek automatycznie (nie będziemy musieli ponownie o niego występować).
Uwaga! W sieci jest kilka stron, które oferują płatną usługę ubiegania się o zwrot w naszym imieniu. Sam proces jest jednak na tyle łatwy, że naszym zdaniem lepiej zrobić to samemu :)
Wspomniana ulga podatkowa nie jest jedyną, która może nam przysługiwać. W niektórych wypadkach, można również odliczać koszt zakupu mniejszych narzędzi, pewnych subskrypcji, a nawet dojazdu do pracy (np. pielęgniarki mogą skorzystać z rabatu £12 na zakup butów, £6 rajstop a ponadto odliczyć koszty członkostwa w RCN). Więcej informacji na ten temat znajdziecie na stronie Gov.uk.
To już wszystko w dzisiejszym wpisie, mam nadzieję, że te informacje pomogą Wam w skorzystaniu z opisanej przeze mnie ulgi podatkowej i uzyskacie zwrot podatku za uniform. Zachęcam Was również do podzielenia się Waszym zdaniem na ten temat oraz do zadawania pytań w sekcji komentarzy poniżej. Z góry dziękuję!
Polecam także inne ciekawe wpisy, które możecie znaleźć na naszej stronie:
Sądząc po ilości reklam w internecie, prasie i innych mediach, temat PPI (Payment Protection Insurance) wydaje się być nadal aktualny. Choć już krótko informowaliśmy o nim we wcześniejszych artykułach, dzisiaj postanowiliśmy zająć się nim bardziej szczegółowo. Oto poradnik jak samemu, krok po kroku, odzyskać PPI.
Jak samemu odzyskać PPI?
Zacznijmy jednak od tego, dlaczego w ogóle warto samemu starać się odzyskać odszkodowanie podczas gdy możemy to zlecić jakieś zewnętrznej firmie? Istnieją co najmniej dwa takie powody. Po pierwsze firmy nie działają bezinteresownie i ich zapowiedź „no win no fee” nie jest wcale wiążąca i nie oznacza, że za usługę nie zapłacimy. Za zlecenie odzyskania odszkodowania firmie zewnętrznej w praktyce zapłacimy nawet 30%. Natomiast, jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że osoby poszkodowane odzyskują średnio kilka tysięcy funtów, oznacza to, że zlecenie firmie zewnętrznej może nas kosztować tysiąc funtów albo i więcej.
Drugi powód jest taki, że sama procedura roszczenia i ubiegania się o odszkodowanie została szczegółowo opisana przez Financial Service Authority i nie jest aż taka trudna. Jeżeli jednak ktoś nie chce się zajmować tą sprawą osobiści, to oczywiście lepiej zlecić to firmie niż w ogóle z roszczenia zrezygnować (poniżej znajdziecie informacje o ofercie jednej z takich firm).
Co to jest PPI?
PPI to ubezpieczenie spłaty pożyczki (z ang. Payment Protection Insurance lub PPI) to forma ochrony sprzedawana przez firmy, które udzielają pożyczek i kredytów. Ubezpieczenie to gwarantuję spłatę zadłużenia w sytuacji, w której pożyczkobiorca nie mógł pracować (np. stracił pracę, zachorował, ucierpiał w wypadku).
Nadal wielu Polaków mieszkających na Wyspach nie wie, że przez wiele lat największe banki w UK sprzedawały swoim klientom pewne produkty finansowe nie informując ich dokładnie, w jaki sposób one działają. Chodziło najczęściej o ubezpieczenia kredytów, kart kredytowych oraz innych pożyczek chroniących klientów przed niemożnością spłaty rat w przypadku utraty pracy, długiej choroby bądź wypadku. Ubezpieczenia, o których piszę były sprzedawane w tym samym czasie co sam produkt, a sami klienci często nie byli tego w ogóle świadomi. Czasami zdarzało się również, że bank dezinformował ich, że aby otrzymać kredyt muszą wykupić jego ubezpieczenia.
Proceder ten został zatrzymany już dobrych parę lat temu. W 2011 roku The British Bankers’ Association przegrało w sadzie najwyższym proces legislacyjny z FSA co dało szansę milionom konsumentów na wystąpienie z roszczeniami i odzyskanie nieświadomie wydanych pieniędzy.
Jak odzyskać PPI krok po kroku (zwrot PPI w UK)
1. Upewnij się, że miałeś PPI
Przed podjęciem jakichkolwiek kroków, upewnij się, że miałeś lub masz PPI. Wydaje się to oczywiste, ale mnóstwo osób w pewnym sensie automatycznie zakłada, że skoro inni mieli kredyty i odzyskali tysiące funtów to i im również się coś należy. Niestety tak to nie działa, możesz odzyskać pieniądze tylko w sytuacji, w której je wydałeś, a więc wykupiłeś PPI bez uzyskania rzetelnej wiedzy o produkcie, który został Ci sprzedany.
Zanim zaczniesz więc starania o zwrot pieniędzy, powinieneś sprawdzić umowę kredytową (umowę na pożyczkę, kartę kredytową, mortgage). Znajdziesz tam wyszczególnione wszystkie informacje na temat kredytu, włącznie z tym czy ubezpieczenie PPI zostało do niego dodane (w przypadku kart kredytowych możesz również sprawdzić wyciąg z operacji na rachunku, PPI będzie tam wyszczególnione jako PPI, Payment Protection lub Card Protection i jest obliczane na podstawie balansu na karcie).
Upewnij się, że miałeś PPI
Jeśli nie jesteś w stanie samodzielnie sprawdzić czy miałeś wykupione ubezpieczenie, możesz także skontaktować się ze swoim bankiem (wystarczy zadzwonić bądź wysłać list/e-mail) i zwyczajnie zapytać ich o to czy miałeś/miałaś PPI. Bank musi udzielić Ci wszelkich informacji na temat twoich kont i jest zobowiązany do przechowywania informacji o wszystkich kontach przez 6 lat, nawet gdy rachunek został zamknięty.
Kiedy już ustalisz, że faktycznie wykupiłeś ubezpieczenie, musisz się zastanowić nad tym czy było ono sprzedane poprawnie, to znaczy czy sprzedawca poinformował Cię czym jest ubezpieczenie, jak ono działa i czy zgodziłeś się na nie dobrowolnie. W tym celu spróbuj odpowiedzieć sobie na następujące pytania:
Czy wiedziałeś/wiedziałaś, że razem z kredytem/pożyczką wykupujesz ubezpieczenie?
Czy sprzedawca wyjaśnił Ci dokładnie wszystkie warunki polisy i to, że jej zakup jest opcjonalny? Wszystkie warunki kontraktu powinny być jasno wyjaśnione, a ty sam powinieneś zadecydować czy chcesz ubezpieczenie i podjąć decyzję.
Czy sprzedawca naciskał na Ciebie/nalegał abyś zakupił polisę? Sprzedawca nie może zmuszać klienta do zakup polisy. Wielu klientów usłyszało, że będą mieli większe szanse na otrzymanie kredytu jeśli PPI będzie dodane, co jest nieprawdą i jest podstawą do reklamacji. Zdarzało się również, że pracownicy banku kłamali, że kupno PPI jest warunkiem otrzymania kredytu. Oczywiście to również jest nieprawdą i stanowi podstawę do wystąpienia z roszczeniem.
Czy polecono ci PPI pomimo faktu, że ubezpieczenie nie było dla ciebie odpowiednie?
Czy byłeś zatrudniony/na, bezrobotny lub na emeryturze? Jeśli tak, to sprawdź czy polisa chroniła cię na wypadek utraty pracy. W tych wypadkach nie może być mowy o stracie pracy i pracownik banku powinien przede wszystkim zapytać cię o zatrudnienie i poinformować, że polisa w nie zabezpiecza przed utratą pracy.
Czy miałeś poniżej 16 bądź powyżej 65 lat? Osoby te nie były chronione przez ubezpieczenie PPI i pracownicy banku nie powinni im go sprzedawać.
Czy w czasie zakupu polisy miałeś problemy zdrowotne? PPI zazwyczaj nie chroniło przed sytuacją wynikającą z wcześniejszych chorób. Pracownik banku powinien zapytać o stan zdrowia osoby kupującej PPI i poinformować ją o tym.
Czy poinformowano Cię jasno, że ubezpieczenie PPI skończy się przed spłatą kredytu lub pożyczki.
2. Pobierz, wydrukuj i wypełnij dokument PPI questionnaire
Jeśli już ustaliłeś, że (1) miałeś wykupione PPI i że (2) zostało ono sprzedane niezgodnie z przepisami, czas na wystąpienie z roszczeniem do swojego banku.
Pobierz, wydrukuj i wypełnij dokument PPI questionnaire
Poniżej, pod tym artykułem, w sekcji Załączniki kliknij w plik i pobierz dokument na własny komputer. Jest to tzw. claim form, czyli formularz roszczenia, w którym opisujemy okoliczności sprzedaży PPI i podajemy informacje, jakie są podstawą do złożenia roszczenia. Dokument został specjalnie przygotowany przez Financial Ombudsman Service, więc korzystając z niego mamy pewność, że zawiera wszystkie potrzebne punkty. Wypełniając go, upewnijmy się, dlaczego uważamy, że ubezpieczenie PPI zostało bezprawnie sprzedane (jeżeli nadal nie jesteśmy pewni, sprawdźmy stronę Money Saving Expert, gdzie jest więcej informacji na ten temat, link pod artykułem)
3. Wyślij dokument do swojego banku
Przed wysłaniem wypełnionego dokumentu, pamiętaj aby zrobić jego kopię, a wysyłając oryginał poprosić pocztę o dowód wysłania (proof of postage) lub wysłać dokument korzystając z opcji signed for (mamy wtedy pewność, że dokument dotrze do adresata).
Po przesłaniu dokumentu twój bank będzie miał 8 tygodni na odpowiedź: albo poinformuje Cię o swojej decyzji albo napisze, że potrzebuje więcej czasu na jej podjęcie. Zachowaj całą korespondencję z bankiem, gdyż te dokumenty mogą się jeszcze przydać. Jeżeli nie jesteś zadowolony z przebiegu sprawy, np. bank odmawia wypłaty całości kwoty bezprawnie pobranego ubezpieczenia, zignorował twoje roszczenie albo potrzebuje dłuższej ilości czasu na odpowiedź, po 8 tygodniach możesz zwrócić się o pomoc do Financial Ombudsman Service.
4. Skontaktuj się z Financial Ombudsman Service
Po otrzymaniu niesatysfakcjonującej odpowiedzi z firmy lub banku, możesz w ciągu 6 miesięcy skontaktować się z już wcześniej wspominanym Financial Ombudsman Service. Można zrobić to dzwoniąc pod numer 0800 023 4567 lub 0300 123 9 123 (Monday to Friday – 8am to 8pm, Saturday – 9am to 1pm). Pracownicy FOS aby poznać wszystkie detale sprawy poproszą Cię o wypełnienie tego samego dokumentu, który wysłałeś już do banku (możesz go pobrać poniżej). Następnie Financial Ombudsman Service poprosi bank lub firmę, która sprzedała PPI, o przedstawienie swojego punktu widzenia i zdecyduje czy twoje roszczenie ma podstawy.
Skontaktuj się z Financial Ombudsman Service
Jeżeli tak się stanie, to FOS przymusi bank do wypłaty twojego odszkodowania. Na stronie internetowej instytucji jest napisane, że 2 z 3 spraw jest obecnie rozstrzygane na korzyść klienta banku. Ile czasu FOS potrzebuje na rozstrzygnięcie sprawy? To zależy od kilku czynników, między innymi czy sama sprawa jest prosta, czy bardziej zawiła. W praktyce na podjęcie decyzji Financial Ombudsman Service potrzebuje kilku miesięcy, ale ten czas może zostać wydłużony nawet do 3 lat.
To z pewnością długo, ale nie zapominajmy, że codziennie o pomoc instytucji zwraca się około 2000 osób i że niektóre z postępowań są bardzo skomplikowane. Jeżeli nasza sytuacja życiowa nie uległa większej zmianie (np. nie przeprowadziliśmy się albo poważnie nie zachorowaliśmy) to nie musimy kontaktować się z FOS – to oni odezwą się do nas jeżeli ustalą cokolwiek w naszej sprawie.
Przydatne linki
Zanim przystąpimy do wypełnienia podania o zwrot PPI, warto sprawdzić kilka stron internetowych z dodatkowymi informacjami, o których wspominałem wcześniej w artykule:
Reclaim PPI for Free, bardzo szczegółowy poradnik na stronie Money Saving Expert
Financial Ombudsman Service strona, która może nam pomóc w różnego rodzaju sporach z instytucjami finansowymi
To już wszystko w dzisiejszym artykule, mam nadzieję, że te informacje pomogą w uzyskaniu odszkodowania za bezprawnie sprzedane ubezpieczenie. Jeżeli macie jakieś dodatkowe pytania albo chcecie podzielić się informacjami na ten temat, zachęcam do skorzystania z sekcji komentarzy poniżej. Z góry dziękuję!
Jedną z największych i najpopularniejszych firm udzielających szybkie pożyczki w Wielkiej Brytanii jest Wonga UK. Myślę, że wiele z Was słyszało o tym przedsiębiorstwie, gdyż działa ono również na Polskim rynku. Wonga, jak każda inna firma, raz na jakiś dzieli się swoimi wynikami finansowymi – są one naprawdę imponujące, ponieważ od wielu lat zarabiają oni miliony funtów miesięcznie!
Początkowo dane te mnie dziwiły, natomiast z czasem już do nich przywykłem, jednakże zawsze wydawało mi się, że dosyć trudno znaleźć jest aż tak naiwne osoby, które zapłacą odsetki nawet w wysokości 5853% APR. W rzeczywistości, okazuje się, że takich osób w UK jest nawet 10 tysięcy dziennie. Brzmi to dosyć nierealnie, jednakże takie są statystyki, a w związku z tym, że są to chwilówki adresowane zarówno do Brytyjczyków, Polaków, jak i osób wszystkich innych narodowości mieszkających w UK, postanowiłem bliżej przyjrzeć się temu zagadnieniu i przestrzec Was przed wpadnięciem w pułapkę kuszącą łatwymi pieniędzmi. Sprawdźmy zatem, czym są chwilówki i dlaczego lepiej ich unikać.
Czym są chwilówki w UK i dlaczego lepiej ich unikać?
Jak sama nazwa wskazuje – payday to po polsku dzień wypłaty, czyli payday loans to szybkie, krótkoterminowe pożyczki (udzielane przez instytucje pozabankowe), które gwarantują otrzymanie pieniędzy już w dniu zawarcia umowy. W Polsce, tego typu pożyczki to nic innego jak chwilówki. Z założenia są one „szybkie” to znaczy, że zostają spłacone w momencie otrzymania poborów, jednakże w praktyce, z uwagi na wysokie odsetki, wielu pożyczkobiorcą nie udaje się ich tak szybko spłacić, a takie pozornie lekkie zobowiązanie ciągnie się za nimi przez miesiące, a nawet lata.
Dlaczego Polacy korzystają z chwilówek w UK?
Odpowiedź na to pytanie wydaje się dosyć oczywista – głównym powodem są zobowiązania finansowe oraz brak pieniędzy. W takiej sytuacji, chwilówki wydają się być najłatwiejszym rozwiązaniem, ponadto są one reklamowane jako tanie i takie też sprawiają złudne wrażenie. W rzeczywistości, jeżeli weźmiemy szybką pożyczkę w Wonga w wysokości £400 na okres 30 dni, to będziemy musieli zwrócić około £535.
Łatwo możemy obliczyć, że koszt takiego zobowiązania wyniesie około £135, co nie jest jakąś zawrotną sumą pieniędzy, dlatego też chwilówki nie odstraszają potencjalnych zainteresowanych, którzy kuszeni są szybkimi środkami. Ponadto, decydując się na taką pożyczkę raczej nie myślimy z reguły o jej spłacie, tylko o tym, że za chwilę będziemy mogli zapłacić zaległy rachunek albo opłacić zalegającą ratę innego, większego kredytu.
Kolejnym, oczywistym czynnikiem, który skutecznie zachęca ludzi do sięgnięcia po chwilówki w UK jest szybkość z jaką mogą otrzymać pieniądze. W końcu właśnie ten czynnik jest główką zaletą tego typu pożyczek – po wysłaniu formularza z danymi pożyczkobiorcy i sprawdzeniu jest zdolności kredytowej, w wypadku akceptacji, pieniądze dostępne są na koncie już po pięciu minutach!
Głównym powodem brania chwilówek są zobowiązania finansowe oraz brak pieniędzy
Ostatnim elementem, który bez wątpienia ma spory wpływ na sięganie po chwilówki jest, niestety, niedostateczna wiedza pożyczających. Ludzie zwyczajnie nie wiedzą, że w UK można stosunkowo łatwo pożyczyć pieniądze na bardziej korzystnych warunkach oraz też nie czują potrzeby sprawdzenia tego, czy te potencjalnie łatwe środki mogą sprawić im w przyszłości wiele problemów. Dlatego też powstał ten wpis – zdaję sobie sprawę, że bardzo trudno przekonać jest ludzi do rzucenia pożyczek, w pewnym sensie są one uzależniające, w związku z tym, chciałbym podpowiedzieć Wam, gdzie i jak tanio pożyczyć pieniądze w UK.
Rozumiem, że większość z opisanych poniżej sposobów wymaga posiadania przyzwoitej zdolności kredytowej, ale nawet jeśli jej nie mamy i absolutnie musimy pożyczyć pieniądze, to i wtedy możemy porównać różne firmy i ich oferty, aby podjąć jak najlepszą decyzję. To, jak porównać chwilówki w UK, przedstawię w dalszej części dzisiejszego wpisu, natomiast, jeżeli mieszkacie w Polsce, to pod tym adresem znajdziecie darmową porównywarkę chwilówek.
Jak uniknąć chwilówki?
Przed samym staraniem się o kredyt w UK, warto sprawdzić swoją zdolność kredytową. Możemy zrobić to za darmo na stronie Checkmyfile (za darmo przez 30 dni, później £14.99 miesięcznie, usługę można przerwać w dowolnym momencie) lub Moneysupermarket. Badając swój credit score sprawdź, czy wszystkie informacje o naszych finansach są poprawne i ewentualnie poproś firmę o ich skorygowanie. Poczytaj też o tym jak zwiększyć zdolność kredytową w UK.
Karta kredytowa
Zacznijmy od czegoś prostego – zdecydowanie lepszym rozwiązaniem od payday loans jest po prostu skorzystanie z karty kredytowej.
Odnosząc się do wcześniejszego przykładu z pożyczką £400 na 30 dni i odsetkami wynoszącymi około £135. Korzystając z karty kredytowej i pożyczając identyczną kwotę na 30 dni nie zapłacimy w ogóle odsetek (np. jeżeli kupicie coś online, pod warunkiem, że nie będzie opłaty za użycie karty), ponieważ zdecydowana większość kart ma 50-cio dniowy okres bez odsetek. Istnieją również karty kredytowe typu ” 0% purchases„, które umożliwiają zaciągnięcie długu bez jakichkolwiek odsetek na okres nawet 27 miesięcy. Jednakże, należy pamiętać, aby w tym czasie dokonywać minimalnych wpłat na kartę.
Jak uniknąć chwilówki? – karta kredytowa
Godną polecenia stroną, na której możemy sprawdzić najlepsze karty kredytowe, jest Gocompare. Po przejściu na stronę, sprawdzamy najlepsze karty „0% purchases” z długim okresem bez odsetek lub, jeżeli mamy niską zdolność kredytową, karty typu „poor ceredit„. Natomiast, pożyczając pieniądze na kartę 0% należy zawsze pamiętać, że okres bez odsetek wcześniej czy później się skończy, dlatego też warto mieć ustalony, realistyczny plan spłaty zadłużenia.
Jeżeli macie ustanowiony debet na swoim koncie bankowym, to z reguły jego użycie będzie o wiele bardziej korzystne niż chwilówka (payday loan). Przed wybraniem pieniędzy pamiętajcie, że istnieje tańszy debet uzgodniony z bankiem (planned/agreed overdaft) oraz drogi nieuzgodniony (unplanned/unagreed overdraft). Jeżeli nie wiecie dokładnie jaki macie debet i ile zapłacicie odsetek, skontaktujcie się z bankiem i zapytajcie.
Tanie pożyczki z niskim oprocentowaniem
Natomiast, jeżeli wiesz, że nie chcesz brać chwilówki i potrzebujesz większej pożyczki na dłuższy okres czasu (np. minimum £1,000 na minimum 1 rok) i z dowolnych powodów nie możesz skorzystać z kraty kredytowej 0%, polecam sprawdzić pożyczki na Zopa. Z reguły, są one zazwyczaj dosyć korzystne, APR zazwyczaj nie przekracza 18%, a może wynosić nawet 3,5%. Bank ten umożliwia również szybką spłatę pożyczki bez dodatkowych kosztów.
Kiedy szukasz najtańszych pożyczek na rynku, zwracaj przede wszystkim uwagę na oprocentowanie APR – im jest ono mniejsze tym lepiej (z reguły, w przypadku chwilówki jest ono znacznie wyższe). Na szczęście nie musisz tego robić zupełnie samodzielnie i krok po kroku sprawdzać dziesiątki ofert różnych banków i innych instytucji. Dostępne w Internecie, darmowe porównywarki produktów finansowych, pozwolą Ci szybko sprawdzić i zestawić ze sobą oferty pożyczek, dzięki czemu będziesz mógł bez problemu wybrać najbardziej odpowiednią dla siebie opcję. Istnieje kilka dobrych porównywarek produktów finansowych, jedną z nich jest chociażby Moneysavingexpert, z której sam korzystam.
Jak uniknąć chwilówki? – tanie pożyczki z niskim oprocentowaniem
Na wspomnianej stronie można porównać kilkadziesiąt ofert różnych instytucji udzielających pożyczki w UK (można porównać również chwilówki). Po odwiedzeniu strony wystarczy określić jaką kwotę chcesz pożyczyć „How much do you want to borrow?” i na jak długi okres czasu „How long do you want to borrow for?„. Poniżej pojawią się oferty firm.
Możesz również sprawdzić jakie masz szanse na uzyskanie pożyczki, klikając przycisk „check eligibility” i wypełniając formularz. Jeżeli uzyskasz akceptację na pożyczkę, której warunki Ci odpowiadają, wystarczy, że wyślesz zgłoszenie i po pewnym czasie pieniądze pojawią się na Twoim koncie.
Takie sprawdzenie jest o tyle istotne, że jeśli wystąpisz o pożyczkę i jej nie otrzymasz, to twoja zdolność kredytowa może zostać obniżona, co może być problematyczne przy próbie wystąpienia o kolejną pożyczkę. Jak wspomniałem, lepiej sprawdzić wcześniej, czy otrzymamy pożyczkę korzystając z opcji, która nie wpłynie na obniżenie credit score (upewnij się, że na stronie jest napisane „No impact to your credit rating„).
To już wszystko w dzisiejszym wpisie. Mam nadzieję, że dzięki tym informacjom uda Ci się uniknąć chwilówek i taniej pożyczyć pieniądze w UK. Dodam przy okazji, że osobiście nie należę do zwolenników pożyczania pieniędzy, nawet na niski procent. Lepszym i tańszym rozwiązaniem jest finansowanie swoich zakupów z odłożonych wcześniej pieniędzy, ale jest to temat już na kolejny wpis. Natomiast, jeżeli chcecie o coś zapytać albo podzielić się swoją opinią na temat taniego pożyczania pieniędzy w UK, zachęcam do skorzystania z sekcji komentarzy poniżej.
Więcej o tym jak uzyskać tani kredyt w Wielkiej Brytanii znajdziecie w naszym artykule pożyczki UK. Natomiast w kolejnych dwóch artykułach możesz poznać informacje o zdolności kredytowej, przeczytaj:
Kupno samochodu to naprawdę spory wydatek, ponadto, każdy z nas, chciałby posiadać takie auto, które będzie niezawodne, ekonomiczne i do tego wygodne. Dlatego też, rozglądając się za samochodem, warto zrobić dobry research i przejrzeć możliwie jak najwięcej ofert, aby znaleźć ten pojazd, który idealnie spełni nasze oczekiwania. W związku z tym, aby ułatwić Wam to zadanie, w dzisiejszym wpisie, przyjrzymy się kilku strona internetowym oraz giełdom, na których można kupić auto w UK.
Prawdopodobnie najpopularniejszym miejscem, gdzie można kupić auto w Anglii, jak i całej Wielkiej Brytanii, jest portal internetowy Autotrader. Istnieje duża szansa, że większość z Was zna tę stronę, można powiedzieć, że jest ona brytyjskim odpowiednikiem polskiego Otomoto. Jest to wyspecjalizowany portal, na którym zarówno firmy/komisy, jak i osoby prywatne wystawiają samochody na sprzedaż. Tak jak już wspomniałem, jest to zdecydowanie najpopularniejszy tego typu portal na Wyspach, aktualnie w bazie danych strony dostępnych jest około pół miliona aut na sprzedaż. Ponadto, na Autotrader można znaleźć zarówno używane samochody, pojazdy polesingowe, jak zupełnie nowe auta.
W internecie możemy znaleźć wiele stron, które umożliwiają dostęp do tysięcy ofert sprzedaży aut
Jedną z największych zalet tej strony jest wyszukiwarka, która umożliwia zaawansowane opcje filtrowania aut, tak abyśmy mogli znaleźć takie pojazdy, która najbardziej nas interesują. Przejrzysty panel wyszukiwania pozwala nam ustalić markę i model samochodu, jego przebieg, rocznik, paliwo, kolor i wiele innych. Dzięki temu możemy naprawdę szybko ograniczyć liczbę wyświetlanych ofert, w związku z czym bez problemu możemy znaleźć takie auto, które najbardziej spełnia nasze oczekiwania.
Większość samochodów na Autotrader jest dokładnie opisana, ponadto strona umożliwia też dodawanie dużych plików ze zdjęciami. Oprócz tego, za pośrednictwem portalu, możemy również skontaktować się z wystawiającym – poinformować go, że jesteśmy zainteresowani jego ofertą lub dowiedzieć się więcej na temat sprzedawanego przez niego samochodu. Natomiast, jeżeli nie chcemy też jechać daleko, aby obejrzeć samochód lub mamy z góry ustalony budżet, możemy również zaznaczyć to w opcjach wyszukiwania.
Ebay
Drugiego miejsca, za pośrednictwem którego możemy kupić samochód w UK nie muszę chyba zbytnio przedstawiać, jest to oczywiście Ebay. Nie da się ukryć, że jest to mniej wyspecjalizowana strona niż Autotrader, gdyż na niej możemy znaleźć wiele innych rzeczy, nie tylko samochody. Natomiast, posiada ona jedną rzecz, której nie ma na wcześniej opisywanym portalu. Mianowicie, Ebay umożliwia zakup auta za pośrednictwem aukcji, dzięki czemu możemy dokonać zakupu w naprawdę okazyjnej cenie.
Jeżeli naprawdę zależy nam na tanim zakupie dobrego samochodu, możemy wykazać się cierpliwością i bacznie obserwować auto, które nas interesuje i w końcu kupić je dużo taniej. Co ważne, wygrywając aukcję nie musimy płacić z góry – udajemy się do sprzedawcy i jeżeli samochód spełnia nasze oczekiwania kupujemy go, natomiast jeżeli sprzedający ukrył coś na jego temat możemy po prostu zrezygnować z transakcji. Może zdarzyć się, że jeżeli zrobimy tak kilka razy Ebay wyśle nam ostrzeżenie, jednakże nie sugerowałbym się nim, ponieważ zakup samochodu to naprawdę poważny zakup, którego powinniśmy dokonać rozsądnie.
Oczywiście stron internetowych z samochodami w UK jest więcej. Szukając wymarzonego auta warto sprawdzić również:
Innym dobrym sposobem, który co prawda coraz bardziej wychodzi z mody, jednakże w dalszym ciągu warto go rozważyć, jest zakup samochodu w UK za pośrednictwem komisu. Z jednej strony można powiedzieć, że wiele autokomisów się zamyka, natomiast większość z nich przenosi się na wcześniej wymienione przeze mnie strony. W z związku z czym, kupując pojazd poprzez Autotrader, Ebay itd. często kupujemy go właśnie z komisu.
Za pośrednictwem komisu możemy naprawdę łatwo kupić interesujący nas samochód
Zaletą korzystania z komisów jest fakt, że zazwyczaj sprzedają one auta z pełnym przeglądem technicznym MOT, co daje nam pewną formę gwarancji, że kupowany przez nas samochód jest sprawny i nikt nie chce nas oszukać (w zdecydowanej większości przypadków). Oprócz tego, warto wspomnieć również o tym, że komisy często umożliwiają szybką sprzedaż swojego starego auta – jest to tzw. exchange, czyli nic innego jak proces wymiany starego samochodu na nowy. Dzięki temu, nie musimy na własną rękę zajmować się sprzedażą auta, które czasami możemy być problematyczna, chociażby ze względu na transport.
Muszę jednak wspomnieć o wadzie kupowania aut w komisach. Komis jest pośrednikiem, między sprzedającym i kupującym i oczywiście za swoje usługi dolicza pewne kwoty do rachunku. Innymi słowy, otrzymujemy nieco lepszą usługę i gwarancję, jednak za nieco wyższą cenę.
Znamy już wady i zalety, ale gdzie znaleźć komisy samochodowe w UK? Najprostszym rozwiązaniem jest wpisanie do wyszukiwarki internetowej frazy „cars for sale” i nazwy miejscowości. Od razu dotrzemy do stron internetowych oraz adresów komisów samochodowych w naszej okolicy.
Co ciekawe, w UK nie natknąłem się na coś takiego jak tradycyjna giełda samochodowa znana mi z Polski, na którą przyjeżdżają setki lub nawet tysiące właścicieli aut by je sprzedać zainteresowanym osobom. Być może takie wydarzenia to już przeżytek – w Polsce można znaleźć giełdy samochodowe, jednakże nie tak często jak kiedyś oraz nie na taką skalę, w Wielkiej Brytanii natomiast nie ma ich w ogóle. Jednakże, alternatywnym sposobem na zakup auta w UK są aukcje samochodowe, które odbywają się zarówno online, jak i w bardziej tradycyjny sposób.
Na aukcji tanio kupisz auto, jednakże wiąże się to z pewnym ryzykiem
W pewnym sensie są one naprawdę opłacalne, za ich pośrednictwem możemy kupić naprawdę dobry samochód w atrakcyjnej cenie. Szansa na oszczędzenie dużej sumy jest wysoka, jednakże należy pamiętać również o tym, że poprzez aukcję kupujemy przysłowiowego „kota w worku”. Dostępne na aukcji auta widzimy jedynie przez kilka minut przez przystąpieniem do licytacji – nie możemy ich odkładnie obejrzeć ani sprawdzić oraz porozmawiać o nich z właścicielem. Kupując samochód na aukcji możemy sporo zaoszczędzić, jednakże zawsze musimy liczyć się z możliwymi, późniejszymi kosztami.
Abyście lepiej zrozumieli co mam na myśli posłużę się historią od mojego znajomego. Nie tak dawno kupił on auto na aukcji po korzystnej cenie, jednakże, kiedy je odbierał znalazł na na siedzeniu kartkę papieru z informacją: „Sorry, ale hamulce nie działają„. Mając na uwadze takie nieprzyjemne niespodzianki, jadąc na aukcję, polecam zabrać ze sobą zaprzyjaźnionego mechanika lub znajomego, który zna się na motoryzacji, aby chociaż pobieżnie ocenić z czym mamy do czynienia oraz uchronić się przed całkowitą porażką zakupową.
Gdzie znaleźć aukcje samochodów? Najlepiej szukać w Google wpisując „used car auctions” czy „car auctions„. Oto kilka adresów internetowych stron z aukcjami.
Zakup auta jest z reguły sporym wydatkiem i często zdarza się, że brakuje nam gotówki. W takiej sytuacji można rozważyć zakup samochodu na raty. Zamiast jednorazowego wydatku, spłacamy auto w kolejnych miesiącach płacąc ratami. Oczywiście ten sposób jest droższy, ponieważ obok samej opłaty za samochód pojawią się również odsetki.
W naszym serwisie jest bardziej szczegółowy poradnik na ten temat auto na raty w UK. Wspomnę jednak szybko o stronie, która może pomóc.
Stroną tą jest Autodosh. Jest to specjalistyczny serwis sprzedający na raty tysiące samochodów i udzielający kredytów o niewygórowanym oprocentowaniu (representative APR wynosi tutaj odpowiednio 19.3% ale może być znacznie niższy).
Przykład reprezentatywny: pożyczając £7,500 na 48 miesięcy z reprezentatywnym oprocentowaniem rocznym (APR) wynoszącym 24,9%, roczną stopą procentową 24,9% (stała) oraz wpłatą 0,00 £, kwota do zapłaty wyniesie £238.10 miesięcznie, z całkowitym kosztem kredytu wynoszącym £3,928.80 £ i całkowitą kwotą do zapłaty wynoszącą £11,428.80 £. Stawki mogą się różnić w zależności od indywidualnych okoliczności.
Na stronie możemy łatwo odszukać interesujące nas auto i sprawdzić wysokość miesięcznej raty i to czy otrzymamy kredyt. Myślę, że jest to jedna z lepszych stron internetowych sprzedających samochody na raty w UK, która może okazać się pomocna jeśli nie mamy wystarczająco dużo gotówki.
To już wszystko w dzisiejszym wpisie. Mam nadzieję, że informację, które w nim przedstawiłem przydadzą się Wam i oczywiście pomogą w nabyciu dobrego samochodu. Zachęcam Was również to podzielenia się swoją wiedzą na ten temat – jeżeli znacie jakieś inne strony lub sposoby na zakup samochodu w UK, koniecznie napiszcie o nich w komentarzach pod postem. Z góry dziękuję!
Jakiś czas temu, słuchałem audycji, w której prowadzący opowiadał o wartych polecenia książkach, które ostatnio przeczytał. Jedną z pozycji, o których wspomniał było dzieło T. Harva Ekera „Bogaty albo biedny. Po prostu różni mentalnie”.
Nigdy wcześniej nie słyszałem o tej książce, a ponieważ prowadzący wypowiadał się o niej w bardzo pozytywny sposób, postanowiłem niebawem ją przeczytać i tak też się stało. Samą książkę skończyłem w zaledwie kilka dni, pomimo tego, że nie jest ona wcale taka krótka. Jest natomiast naprawdę wciągająca i zawiera sporo pomocnych informacji „how to get rich” oraz przede wszystkim proponuje ciekawy plan uporządkowania finansów osobistych oparty na sześciu słoikach. W związku z tym, że na naszym portalu pojawiają się różne poradniki, a ponadto plan proponowany przez T. Harva Ekera jest pewną alternatywą dla wcześniej opisanego systemu 7 Baby Steps Dave’a Ramsey’a postanowiłem opowiedzieć o nim kilka słów. Sprawdźmy zatem, czym jest system sześciu słoików!
Awantura o oszczędzanie
Zanim przejdę do głównej części dzisiejszego artykułu, chciałbym szybko odnieść się do pewnych wypowiedzi naszych czytelników na Facebook’u i w komentarzach pod innymi wpisami. Kilka osób wyraziło swoje niezadowolenie w związku z tym, że „piszemy tylko o oszczędzaniu”, a przecież „życie jest za krótkie, żeby przez cały czas chować pieniądze pod poduszką” albo „trzeba żyć, a nie oszczędzać”.
Awantura o oszczędzanie
Oczywiście, każdy z nas może mieć inne zdanie na ten temat, nikomu nie zabraniam uważać, że „oszczędzanie jest niepotrzebne” albo „oszczędzanie to strata czasu”, jednakże nie da się ukryć, że o tym po prostu jest nasz portal. Nie zamierzamy zmieniać jego tematyki, gdyż z wielu stron spotykamy się z pozytywnym odbiorem naszych treści, dlatego też, w dalszym ciągu, na naszym portalu będą pojawiały się artykuły o oszczędzaniu.
Ponadto, chciałbym wspomnieć też, że piszemy o oszczędzaniu rozsądnym. Nie zalecamy naszym czytelnikom głodówek, ani zakręcania kaloryferów nawet w środku zimy, tylko staramy się przedstawić sposoby, z których można skorzystać, zachowując obecny standard życia. Dlatego też, jak najbardziej można jednocześnie oszczędzać i żyć – w końcu oglądanie filmów na 32-calowym ekranie nie sprawi, że nagle umrzemy… Tak samo jak oglądanie telewizji na 50-calowym ekranie nie sprawi, że nasze życie nabierze kolorów.
Natomiast, dlaczego tak właściwie o tym piszę? Okazuje się, że nawet jeśli bardzo pragniemy dużego telewizora, sportowego samochodu i wczasów na egzotycznej wyspie, wszystkie te rzeczy możemy mieć i równocześnie… oszczędzać. Właśnie o tym opowiada książka T. Harva Ekera, która prezentuje plan sześciu słoików. Teoria ta jest idealnym przykładem poszukiwania złotego środka – żyjemy wygodnie, nagradzamy się i inwestujemy w swoją przyszłość, natomiast luksusowe dobra kupujemy tylko w dłuższej perspektywie czasowej. Dodatkowo, jednocześnie odkładamy pieniądze i ich część przeznaczany na inwestycje, w taki sposób, aby w przyszłości móc zupełnie zrezygnować z pracy i zająć się realizacją swoich marzeń. Sprawdźmy zatem, czym dokładnie jest system sześciu słoików.
System 6 słoików T. Harva Ekera (Jars Money Management System)
System przedstawiony w książce jest bardzo prosty i jak sama nazwa wskazuje, polega na dzieleniu naszych miesięcznych dochodów na sześć różnych części. Pieniądze możemy wkładać właśnie do słoików albo po prostu trzymać je na stworzonych w tym celu, osobnych kontach bankowych, do których zawsze mamy dostęp. Podzielone pieniądze z każdego słoika/konta, według planu, mamy przeznaczyć na zakup z góry określonych rzeczy. Sprawdźmy zatem, jakich wydatków dotyczy każdy słoik.
Słoik 1: Opłaty stałe 55%
Do pierwszego słoika wrzucamy zdecydowanie najwięcej pieniędzy – aż 55% naszych miesięcznych zarobków. Dlaczego aż tyle? Odpowiedź jest prosta, z tego słoika mamy sfinansować wszystkie nasze podstawowe potrzeby oraz obowiązkowe opłaty. Oznacza to, że pieniądze z pierwszego słoika przeznaczamy zarówno na zakup żywności, jak i na opłacenie czynszu, rachunków oraz rat kredytu. Innymi słowami, 55% naszych miesięcznych zarobków powinniśmy przeznaczyć tylko i wyłącznie na rzeczy niezbędne, takie, które musimy kupić lub takie, których po prostu potrzebujemy do normalnego funkcjonowania.
Słoik 1: Opłaty stałe 55%
Słoik 2: Przyjemności 10%
Zaraz po obowiązkach, rachunkach i opłatach szybko przechodzimy do przyjemności. Każdy z nas ma jakieś zainteresowania, zachcianki, a co za tym idzie, również plany zakupowe. Podejmując codzienny wysiłek, jeżeli nie chcemy stracić motywacji do dalszej pracy, zdecydowanie warto, raz na jakiś czas, siebie nagradzać. W związku z tym, drugi słoik, czyli 10% naszych miesięcznych dochodów możemy przeznaczyć na przyjemności. Oczywiście nie ma większego znaczenia co to będzie, każdego zadowoli co innego – butelka wina, gadżet, wyjście do restauracji/kina. Ważne jest to, aby co miesiąc korzystać z tych przyjemności, jednakże trzymać się wcześniej założonego budżetu, to znaczy nie wydać na nie więcej niż 10% miesięcznych dochodów.
Słoik 3: Wolność finansowa 10%
Kolejny, już trzeci słoik, dotyczy wolności finansowej, natomiast tak samo w przypadku przyjemności przeznaczamy na niego 10% naszych miesięcznych dochodów. Wolność finansowa może brzmieć trochę dziwnie, jednakże chodzi tutaj po prostu o inwestycje. Ta części naszych finansów ma być kurą znoszącą złote jajka, zgromadzone inwestycje powinniśmy zaplanować bezpiecznie i w taki sposób, aby generowały one pasywny dochód, który z czasem zastąpi wypłatę za pracę na etacie. Najważniejsze jest to, że pod żadnym pozorem nie możemy wydać tych pieniędzy! Sięgnąć do tego słoika będziemy mogli dopiero po osiągnięciu wolności finansowej, natomiast pamiętajcie, aby nie ruszać zgromadzonego kapitału, lecz tylko i wyłącznie uzyskane odsetki.
Słoik 3: Wolność finansowa 10%
Słoik 4: Edukacja 10%
Do czwartego słoika również wędruje 10% naszych miesięcznych dochodów. Tą część pieniędzy, według planu, powinniśmy przeznaczyć na edukację, to znaczy podnoszenie swoich kwalifikacji zawodowych i rozwój osobisty. Inwestowanie w samego siebie jest świetnym i rozsądnym sposobem na wydawanie zarobionych pieniędzy. W końcu sam jesteś przecież najbardziej wartościowym aktywem i nigdy nie powinieneś o tym zapominać. Ponadto, pieniądze te możesz przeznaczyć również na zakup książek, płyt CD, kursów oraz innych materiałów, które mają edukacyjną wartość. Natomiast, jeżeli posiadasz dzieci, pamiętaj, że pieniądze te powinieneś inwestować również w ich edukację.
Słoik 5: Większe zakupy 10%
Kolejny, już piąty słoik, również zostaje zapełniony przez 10% naszej pensji. Pieniądze z tego słoika pomogą nam w sfinansowaniu większych, bardziej luksusowych zakupów. Zazwyczaj wydatki te dotyczą rzeczy, które kupujemy na dłuższy czas – telewizor, pralka czy zmywarka. Natomiast, możemy przeznaczyć je równie dobrze na zakup wakacji czy też stworzenie poduszki finansowej, która zabezpieczy nasze finanse. Pieniędzy tych nie musimy wydawać co miesiąc, a nawet nie powinniśmy, w tym słoiku lepiej jest zbierać pieniądze. Czas szybko płynie i małe miesięczne wpłaty po chwili zsumują się w większą kwotę, którą będziemy mogli zainwestować w coś czego od dawna potrzebujemy.
Słoik 5: Większe zakupy 10%
Słoik 6: Pomoc dla innych 5%
Ostatni, szósty słoik, przeznaczamy na pieniądze „do rozdania”. Może być to trochę zaskakujące, jednakże już tłumaczę na czym to polega. Pieniądze te możemy przeznaczyć np. na prezenty urodzinowe dla rodziny/znajomych, wspólne wyjścia do kina/pubu i inne specjalne okazje. Równie dobrze, zamiast wydawać pieniądze możemy również poświęcić swój wolny czas. Zamiast ofiarowania prezentów, możesz wyświadczyć komuś jakąś przysługę, wyprowadzić psa sąsiada na spacer albo zrobić coś dla lokalnej społeczności albo jakiejś instytucji dobroczynnej.
Podsumowanie
Poznaliśmy już wszystkie sześć słoików, o których w swojej książce opowiada T. Harv eker, jednakże, aby lepiej je zapamiętać przyjrzyjmy się im w formie czytelnej grafiki, którą można wydrukować i umieścić w dobrze widocznym miejscu.
Wydaje mi się, że wdrożenie „słoikowego” planu Eker’a to naprawdę dobry pomysł. Samo to, że poruszamy się zgodnie z przyjętymi wcześniej założeniami jest cenne, gdyż porządkuje nasze finanse i tworzy dobre nawyki. Nie biegamy już chaotycznie z portfelem tylko realizujemy określony cel! Zauważmy, że nasze wydatki nigdy nie przekraczają 100% naszych dochodów. Oznacza to, że poza kredytem hipotecznym, nigdy nie wpadniemy w długi. Nawet zakup droższych „przedmiotów” (samochód, wakacje, sprzęt RTV) będziemy mogli sfinansować z long term savings. Słoik ten może działać również jako swoisty fundusz awaryjny, który uchroni nas przed pożyczaniem pieniędzy w sytuacjach nieprzewidzianych zdarzeń losowych.
To nie koniec zalet tego planu. Jeżeli dobrze się przyjrzymy, pieniądze z każdego słoika realizują jakąś naszą potrzebę, w związku z czym poprawiają naszą ogólną sytuację życiową. Nasze dochody szybko wzrosną, ponieważ 10% naszych oszczędności zamienimy na inwestycje. Ten wzrost możemy jeszcze znacznie przyspieszyć ucząc się nowych rzeczy i poznając kolejne umiejętności. Mamy na to aż 10% naszych dochodów! Jeżeli przyjmiemy, że ktoś zarabia £2,000, w każdym miesiącu na własną edukację może przeznaczyć aż £200! To naprawdę bardzo dużo, za tą kwotę można kupić masę książek, kursów i materiałów szkoleniowych. Zdobyta w ten sposób wiedza może pomóc nam zwiększyć nasze dochody, a co za tym idzie, zwiększyć również kwoty wkładane do każdego słoika.
Ostatnie dwa słoiki są równie ważne. Znajdują się w nich fundusze na przyjemności i dzielenie się z innymi. Dzięki nim, w czasie naszego finansowego maratonu, nie dostaniemy zadyszki. Nadal będziemy mogli realizować nasze pasje i przyjemności, unikniemy frustracji i znużenia oszczędzaniem. Dzieląc się z innymi, nie staniemy się też zwykłymi sknerami, którzy nie uczestniczą w budowaniu żadnych społeczności i z którymi nikt nie chce się spotykać.
Mam nadzieję, że ten prosty „słoikowy” plan pomoże Wam w skuteczniejszym panowaniu nad własnymi finansami albo zainspiruje Was do opracowania jakiegoś innego, osobistego planu. Wydaje mi się, że kwestią drugorzędną jest ile będziemy mieli słoików i jaki procent naszych dochodów w nich się znajdzie. Ważne aby przyjrzeć się swoim finansom bardziej wnikliwie i trzymać się jakiegoś scenariusza.