Kategoria: Blog

  • Gdzie kupić auto w UK?

    Gdzie kupić auto w UK?

    Kupno samochodu to naprawdę spory wydatek, ponadto, każdy z nas, chciałby posiadać takie auto, które będzie niezawodne, ekonomiczne i do tego wygodne. Dlatego też, rozglądając się za samochodem, warto zrobić dobry research i przejrzeć możliwie jak najwięcej ofert, aby znaleźć ten pojazd, który idealnie spełni nasze oczekiwania. W związku z tym, aby ułatwić Wam to zadanie, w dzisiejszym wpisie, przyjrzymy się kilku strona internetowym oraz giełdom, na których można kupić auto w UK.

    Strony internetowe

    Autotrader

    Prawdopodobnie najpopularniejszym miejscem, gdzie można kupić auto w Anglii, jak i całej Wielkiej Brytanii, jest portal internetowy Autotrader. Istnieje duża szansa, że większość z Was zna tę stronę, można powiedzieć, że jest ona brytyjskim odpowiednikiem polskiego Otomoto. Jest to wyspecjalizowany portal, na którym zarówno firmy/komisy, jak i osoby prywatne wystawiają samochody na sprzedaż. Tak jak już wspomniałem, jest to zdecydowanie najpopularniejszy tego typu portal na Wyspach, aktualnie w bazie danych strony dostępnych jest około pół miliona aut na sprzedaż. Ponadto, na Autotrader można znaleźć zarówno używane samochody, pojazdy polesingowe, jak zupełnie nowe auta.

    Jedną z największych zalet tej strony jest wyszukiwarka, która umożliwia zaawansowane opcje filtrowania aut, tak abyśmy mogli znaleźć takie pojazdy, która najbardziej nas interesują. Przejrzysty panel wyszukiwania pozwala nam ustalić markę i model samochodu, jego przebieg, rocznik, paliwo, kolor i wiele innych. Dzięki temu możemy naprawdę szybko ograniczyć liczbę wyświetlanych ofert, w związku z czym bez problemu możemy znaleźć takie auto, które najbardziej spełnia nasze oczekiwania.

    Większość samochodów na Autotrader jest dokładnie opisana, ponadto strona umożliwia też dodawanie dużych plików ze zdjęciami. Oprócz tego, za pośrednictwem portalu, możemy również skontaktować się z wystawiającym – poinformować go, że jesteśmy zainteresowani jego ofertą lub dowiedzieć się więcej na temat sprzedawanego przez niego samochodu. Natomiast, jeżeli nie chcemy też jechać daleko, aby obejrzeć samochód lub mamy z góry ustalony budżet, możemy również zaznaczyć to w opcjach wyszukiwania.

    Ebay

    Drugiego miejsca, za pośrednictwem którego możemy kupić samochód w UK nie muszę chyba zbytnio przedstawiać, jest to oczywiście Ebay. Nie da się ukryć, że jest to mniej wyspecjalizowana strona niż Autotrader, gdyż na niej możemy znaleźć wiele innych rzeczy, nie tylko samochody. Natomiast, posiada ona jedną rzecz, której nie ma na wcześniej opisywanym portalu. Mianowicie, Ebay umożliwia zakup auta za pośrednictwem aukcji, dzięki czemu możemy dokonać zakupu w naprawdę okazyjnej cenie.

    Jeżeli naprawdę zależy nam na tanim zakupie dobrego samochodu, możemy wykazać się cierpliwością i bacznie obserwować auto, które nas interesuje i w końcu kupić je dużo taniej. Co ważne, wygrywając aukcję nie musimy płacić z góry – udajemy się do sprzedawcy i jeżeli samochód spełnia nasze oczekiwania kupujemy go, natomiast jeżeli sprzedający ukrył coś na jego temat możemy po prostu zrezygnować z transakcji. Może zdarzyć się, że jeżeli zrobimy tak kilka razy Ebay wyśle nam ostrzeżenie, jednakże nie sugerowałbym się nim, ponieważ zakup samochodu to naprawdę poważny zakup, którego powinniśmy dokonać rozsądnie.

    Oczywiście stron internetowych z samochodami w UK jest więcej. Szukając wymarzonego auta warto sprawdzić również:

    Komisy samochodowe w UK

    Innym dobrym sposobem, który co prawda coraz bardziej wychodzi z mody, jednakże w dalszym ciągu warto go rozważyć, jest zakup samochodu w UK za pośrednictwem komisu. Z jednej strony można powiedzieć, że wiele autokomisów się zamyka, natomiast większość z nich przenosi się na wcześniej wymienione przeze mnie strony. W z związku z czym, kupując pojazd poprzez Autotrader, Ebay itd. często kupujemy go właśnie z komisu.

    Zaletą korzystania z komisów jest fakt, że zazwyczaj sprzedają one auta z pełnym przeglądem technicznym MOT, co daje nam pewną formę gwarancji, że kupowany przez nas samochód jest sprawny i nikt nie chce nas oszukać (w zdecydowanej większości przypadków). Oprócz tego, warto wspomnieć również o tym, że komisy często umożliwiają szybką sprzedaż swojego starego auta – jest to tzw. exchange, czyli nic innego jak proces wymiany starego samochodu na nowy. Dzięki temu, nie musimy na własną rękę zajmować się sprzedażą auta, które czasami możemy być problematyczna, chociażby ze względu na transport.

    Muszę jednak wspomnieć o wadzie kupowania aut w komisach. Komis jest pośrednikiem, między sprzedającym i kupującym i oczywiście za swoje usługi dolicza pewne kwoty do rachunku. Innymi słowy, otrzymujemy nieco lepszą usługę i gwarancję, jednak za nieco wyższą cenę.

    Znamy już wady i zalety, ale gdzie znaleźć komisy samochodowe w UK? Najprostszym rozwiązaniem jest wpisanie do wyszukiwarki internetowej frazy „cars for sale” i nazwy miejscowości. Od razu dotrzemy do stron internetowych oraz adresów komisów samochodowych w naszej okolicy.

    Wynajmujesz większy samochód na krótki czas? Koniecznie sprawdź, jak zakupić jednodniowe ubezpieczenie vana w UK!

    Aukcje samochodowe

    Co ciekawe, w UK nie natknąłem się na coś takiego jak tradycyjna giełda samochodowa znana mi z Polski, na którą przyjeżdżają setki lub nawet tysiące właścicieli aut by je sprzedać zainteresowanym osobom. Być może takie wydarzenia to już przeżytek – w Polsce można znaleźć giełdy samochodowe, jednakże nie tak często jak kiedyś oraz nie na taką skalę, w Wielkiej Brytanii natomiast nie ma ich w ogóle. Jednakże, alternatywnym sposobem na zakup auta w UK są aukcje samochodowe, które odbywają się zarówno online, jak i w bardziej tradycyjny sposób.

    W pewnym sensie są one naprawdę opłacalne, za ich pośrednictwem możemy kupić naprawdę dobry samochód w atrakcyjnej cenie. Szansa na oszczędzenie dużej sumy jest wysoka, jednakże należy pamiętać również o tym, że poprzez aukcję kupujemy przysłowiowego „kota w worku”. Dostępne na aukcji auta widzimy jedynie przez kilka minut przez przystąpieniem do licytacji – nie możemy ich odkładnie obejrzeć ani sprawdzić oraz porozmawiać o nich z właścicielem. Kupując samochód na aukcji możemy sporo zaoszczędzić, jednakże zawsze musimy liczyć się z możliwymi, późniejszymi kosztami.

    Abyście lepiej zrozumieli co mam na myśli posłużę się historią od mojego znajomego. Nie tak dawno kupił on auto na aukcji po korzystnej cenie, jednakże, kiedy je odbierał znalazł na na siedzeniu kartkę papieru z informacją: „Sorry, ale hamulce nie działają„. Mając na uwadze takie nieprzyjemne niespodzianki, jadąc na aukcję, polecam zabrać ze sobą zaprzyjaźnionego mechanika lub znajomego, który zna się na motoryzacji, aby chociaż pobieżnie ocenić z czym mamy do czynienia oraz uchronić się przed całkowitą porażką zakupową.

    Gdzie znaleźć aukcje samochodów? Najlepiej szukać w Google wpisując „used car auctions” czy „car auctions„. Oto kilka adresów internetowych stron z aukcjami.

    Zakup samochodu na raty

    Zakup auta jest z reguły sporym wydatkiem i często zdarza się, że brakuje nam gotówki. W takiej sytuacji można rozważyć zakup samochodu na raty. Zamiast jednorazowego wydatku, spłacamy auto w kolejnych miesiącach płacąc ratami. Oczywiście ten sposób jest droższy, ponieważ obok samej opłaty za samochód pojawią się również odsetki.

    W naszym serwisie jest bardziej szczegółowy poradnik na ten temat auto na raty w UK. Wspomnę jednak szybko o stronie, która może pomóc.

    Stroną tą jest Autodosh. Jest to specjalistyczny serwis sprzedający na raty tysiące samochodów i udzielający kredytów o niewygórowanym oprocentowaniu (representative APR wynosi tutaj odpowiednio 19.3% ale może być znacznie niższy).

    Przykład reprezentatywny: pożyczając £7,500 na 48 miesięcy z reprezentatywnym oprocentowaniem rocznym (APR) wynoszącym 24,9%, roczną stopą procentową 24,9% (stała) oraz wpłatą 0,00 £, kwota do zapłaty wyniesie £238.10 miesięcznie, z całkowitym kosztem kredytu wynoszącym £3,928.80 £ i całkowitą kwotą do zapłaty wynoszącą £11,428.80 £. Stawki mogą się różnić w zależności od indywidualnych okoliczności.

    Na stronie możemy łatwo odszukać interesujące nas auto i sprawdzić wysokość miesięcznej raty i to czy otrzymamy kredyt. Myślę, że jest to jedna z lepszych stron internetowych sprzedających samochody na raty w UK, która może okazać się pomocna jeśli nie mamy wystarczająco dużo gotówki.

    To już wszystko w dzisiejszym wpisie. Mam nadzieję, że informację, które w nim przedstawiłem przydadzą się Wam i oczywiście pomogą w nabyciu dobrego samochodu. Zachęcam Was również to podzielenia się swoją wiedzą na ten temat – jeżeli znacie jakieś inne strony lub sposoby na zakup samochodu w UK, koniecznie napiszcie o nich w komentarzach pod postem. Z góry dziękuję!

  • T. Harv Eker: system sześciu słoików

    T. Harv Eker: system sześciu słoików

    Jakiś czas temu, słuchałem audycji, w której prowadzący opowiadał o wartych polecenia książkach, które ostatnio przeczytał. Jedną z pozycji, o których wspomniał było dzieło T. Harva Ekera „Bogaty albo biedny. Po prostu różni mentalnie”.

    Nigdy wcześniej nie słyszałem o tej książce, a ponieważ prowadzący wypowiadał się o niej w bardzo pozytywny sposób, postanowiłem niebawem ją przeczytać i tak też się stało. Samą książkę skończyłem w zaledwie kilka dni, pomimo tego, że nie jest ona wcale taka krótka. Jest natomiast naprawdę wciągająca i zawiera sporo pomocnych informacji „how to get rich” oraz przede wszystkim proponuje ciekawy plan uporządkowania finansów osobistych oparty na sześciu słoikach. W związku z tym, że na naszym portalu pojawiają się różne poradniki, a ponadto plan proponowany przez T. Harva Ekera jest pewną alternatywą dla wcześniej opisanego systemu 7 Baby Steps Dave’a Ramsey’a postanowiłem opowiedzieć o nim kilka słów. Sprawdźmy zatem, czym jest system sześciu słoików!

    Awantura o oszczędzanie

    Zanim przejdę do głównej części dzisiejszego artykułu, chciałbym szybko odnieść się do pewnych wypowiedzi naszych czytelników na Facebook’u i w komentarzach pod innymi wpisami. Kilka osób wyraziło swoje niezadowolenie w związku z tym, że „piszemy tylko o oszczędzaniu”, a przecież „życie jest za krótkie, żeby przez cały czas chować pieniądze pod poduszką” albo „trzeba żyć, a nie oszczędzać”.

    Oczywiście, każdy z nas może mieć inne zdanie na ten temat, nikomu nie zabraniam uważać, że „oszczędzanie jest niepotrzebne” albo „oszczędzanie to strata czasu”, jednakże nie da się ukryć, że o tym po prostu jest nasz portal. Nie zamierzamy zmieniać jego tematyki, gdyż z wielu stron spotykamy się z pozytywnym odbiorem naszych treści, dlatego też, w dalszym ciągu, na naszym portalu będą pojawiały się artykuły o oszczędzaniu.

    Ponadto, chciałbym wspomnieć też, że piszemy o oszczędzaniu rozsądnym. Nie zalecamy naszym czytelnikom głodówek, ani zakręcania kaloryferów nawet w środku zimy, tylko staramy się przedstawić sposoby, z których można skorzystać, zachowując obecny standard życia. Dlatego też, jak najbardziej można jednocześnie oszczędzać i żyć – w końcu oglądanie filmów na 32-calowym ekranie nie sprawi, że nagle umrzemy… Tak samo jak oglądanie telewizji na 50-calowym ekranie nie sprawi, że nasze życie nabierze kolorów.

    Natomiast, dlaczego tak właściwie o tym piszę? Okazuje się, że nawet jeśli bardzo pragniemy dużego telewizora, sportowego samochodu i wczasów na egzotycznej wyspie, wszystkie te rzeczy możemy mieć i równocześnie… oszczędzać. Właśnie o tym opowiada książka T. Harva Ekera, która prezentuje plan sześciu słoików. Teoria ta jest idealnym przykładem poszukiwania złotego środka – żyjemy wygodnie, nagradzamy się i inwestujemy w swoją przyszłość, natomiast luksusowe dobra kupujemy tylko w dłuższej perspektywie czasowej. Dodatkowo, jednocześnie odkładamy pieniądze i ich część przeznaczany na inwestycje, w taki sposób, aby w przyszłości móc zupełnie zrezygnować z pracy i zająć się realizacją swoich marzeń. Sprawdźmy zatem, czym dokładnie jest system sześciu słoików.

    System 6 słoików T. Harva Ekera (Jars Money Management System)

    System przedstawiony w książce jest bardzo prosty i jak sama nazwa wskazuje, polega na dzieleniu naszych miesięcznych dochodów na sześć różnych części. Pieniądze możemy wkładać właśnie do słoików albo po prostu trzymać je na stworzonych w tym celu, osobnych kontach bankowych, do których zawsze mamy dostęp. Podzielone pieniądze z każdego słoika/konta, według planu, mamy przeznaczyć na zakup z góry określonych rzeczy. Sprawdźmy zatem, jakich wydatków dotyczy każdy słoik.

    Słoik 1: Opłaty stałe 55%

    Do pierwszego słoika wrzucamy zdecydowanie najwięcej pieniędzy – aż 55% naszych miesięcznych zarobków. Dlaczego aż tyle? Odpowiedź jest prosta, z tego słoika mamy sfinansować wszystkie nasze podstawowe potrzeby oraz obowiązkowe opłaty. Oznacza to, że pieniądze z pierwszego słoika przeznaczamy zarówno na zakup żywności, jak i na opłacenie czynszu, rachunków oraz rat kredytu. Innymi słowami, 55% naszych miesięcznych zarobków powinniśmy przeznaczyć tylko i wyłącznie na rzeczy niezbędne, takie, które musimy kupić lub takie, których po prostu potrzebujemy do normalnego funkcjonowania.

    Słoik 2: Przyjemności 10%

    Zaraz po obowiązkach, rachunkach i opłatach szybko przechodzimy do przyjemności. Każdy z nas ma jakieś zainteresowania, zachcianki, a co za tym idzie, również plany zakupowe. Podejmując codzienny wysiłek, jeżeli nie chcemy stracić motywacji do dalszej pracy, zdecydowanie warto, raz na jakiś czas, siebie nagradzać. W związku z tym, drugi słoik, czyli 10% naszych miesięcznych dochodów możemy przeznaczyć na przyjemności. Oczywiście nie ma większego znaczenia co to będzie, każdego zadowoli co innego – butelka wina, gadżet, wyjście do restauracji/kina. Ważne jest to, aby co miesiąc korzystać z tych przyjemności, jednakże trzymać się wcześniej założonego budżetu, to znaczy nie wydać na nie więcej niż 10% miesięcznych dochodów.

    Słoik 3: Wolność finansowa 10%

    Kolejny, już trzeci słoik, dotyczy wolności finansowej, natomiast tak samo w przypadku przyjemności przeznaczamy na niego 10% naszych miesięcznych dochodów. Wolność finansowa może brzmieć trochę dziwnie, jednakże chodzi tutaj po prostu o inwestycje. Ta części naszych finansów ma być kurą znoszącą złote jajka, zgromadzone inwestycje powinniśmy zaplanować bezpiecznie i w taki sposób, aby generowały one pasywny dochód, który z czasem zastąpi wypłatę za pracę na etacie. Najważniejsze jest to, że pod żadnym pozorem nie możemy wydać tych pieniędzy! Sięgnąć do tego słoika będziemy mogli dopiero po osiągnięciu wolności finansowej, natomiast pamiętajcie, aby nie ruszać zgromadzonego kapitału, lecz tylko i wyłącznie uzyskane odsetki.

    Słoik 4: Edukacja 10%

    Do czwartego słoika również wędruje 10% naszych miesięcznych dochodów. Tą część pieniędzy, według planu, powinniśmy przeznaczyć na edukację, to znaczy podnoszenie swoich kwalifikacji zawodowych i rozwój osobisty. Inwestowanie w samego siebie jest świetnym i rozsądnym sposobem na wydawanie zarobionych pieniędzy. W końcu sam jesteś przecież najbardziej wartościowym aktywem i nigdy nie powinieneś o tym zapominać. Ponadto, pieniądze te możesz przeznaczyć również na zakup książek, płyt CD, kursów oraz innych materiałów, które mają edukacyjną wartość. Natomiast, jeżeli posiadasz dzieci, pamiętaj, że pieniądze te powinieneś inwestować również w ich edukację.

    Słoik 5: Większe zakupy 10%

    Kolejny, już piąty słoik, również zostaje zapełniony przez 10% naszej pensji. Pieniądze z tego słoika pomogą nam w sfinansowaniu większych, bardziej luksusowych zakupów. Zazwyczaj wydatki te dotyczą rzeczy, które kupujemy na dłuższy czas – telewizor, pralka czy zmywarka. Natomiast, możemy przeznaczyć je równie dobrze na zakup wakacji czy też stworzenie poduszki finansowej, która zabezpieczy nasze finanse. Pieniędzy tych nie musimy wydawać co miesiąc, a nawet nie powinniśmy, w tym słoiku lepiej jest zbierać pieniądze. Czas szybko płynie i małe miesięczne wpłaty po chwili zsumują się w większą kwotę, którą będziemy mogli zainwestować w coś czego od dawna potrzebujemy.

    Słoik 6: Pomoc dla innych 5%

    Ostatni, szósty słoik, przeznaczamy na pieniądze „do rozdania”. Może być to trochę zaskakujące, jednakże już tłumaczę na czym to polega. Pieniądze te możemy przeznaczyć np. na prezenty urodzinowe dla rodziny/znajomych, wspólne wyjścia do kina/pubu i inne specjalne okazje. Równie dobrze, zamiast wydawać pieniądze możemy również poświęcić swój wolny czas. Zamiast ofiarowania prezentów, możesz wyświadczyć komuś jakąś przysługę, wyprowadzić psa sąsiada na spacer albo zrobić coś dla lokalnej społeczności albo jakiejś instytucji dobroczynnej.

    Podsumowanie

    Poznaliśmy już wszystkie sześć słoików, o których w swojej książce opowiada T. Harv eker, jednakże, aby lepiej je zapamiętać przyjrzyjmy się im w formie czytelnej grafiki, którą można wydrukować i umieścić w dobrze widocznym miejscu.

    Wydaje mi się, że wdrożenie „słoikowego” planu Eker’a to naprawdę dobry pomysł. Samo to, że poruszamy się zgodnie z przyjętymi wcześniej założeniami jest cenne, gdyż porządkuje nasze finanse i tworzy dobre nawyki. Nie biegamy już chaotycznie z portfelem tylko realizujemy określony cel! Zauważmy, że nasze wydatki nigdy nie przekraczają 100% naszych dochodów. Oznacza to, że poza kredytem hipotecznym, nigdy nie wpadniemy w długi. Nawet zakup droższych „przedmiotów” (samochód, wakacje, sprzęt RTV) będziemy mogli sfinansować z long term savings. Słoik ten może działać również jako swoisty fundusz awaryjny, który uchroni nas przed pożyczaniem pieniędzy w sytuacjach nieprzewidzianych zdarzeń losowych.

    To nie koniec zalet tego planu. Jeżeli dobrze się przyjrzymy, pieniądze z każdego słoika realizują jakąś naszą potrzebę, w związku z czym poprawiają naszą ogólną sytuację życiową. Nasze dochody szybko wzrosną, ponieważ 10% naszych oszczędności zamienimy na inwestycje. Ten wzrost możemy jeszcze znacznie przyspieszyć ucząc się nowych rzeczy i poznając kolejne umiejętności. Mamy na to aż 10% naszych dochodów! Jeżeli przyjmiemy, że ktoś zarabia £2,000, w każdym miesiącu na własną edukację może przeznaczyć aż £200! To naprawdę bardzo dużo, za tą kwotę można kupić masę książek, kursów i materiałów szkoleniowych. Zdobyta w ten sposób wiedza może pomóc nam zwiększyć nasze dochody, a co za tym idzie, zwiększyć również kwoty wkładane do każdego słoika.

    Ostatnie dwa słoiki są równie ważne. Znajdują się w nich fundusze na przyjemności i dzielenie się z innymi. Dzięki nim, w czasie naszego finansowego maratonu, nie dostaniemy zadyszki. Nadal będziemy mogli realizować nasze pasje i przyjemności, unikniemy frustracji i znużenia oszczędzaniem. Dzieląc się z innymi, nie staniemy się też zwykłymi sknerami, którzy nie uczestniczą w budowaniu żadnych społeczności i z którymi nikt nie chce się spotykać.

    Mam nadzieję, że ten prosty „słoikowy” plan pomoże Wam w skuteczniejszym panowaniu nad własnymi finansami albo zainspiruje Was do opracowania jakiegoś innego, osobistego planu. Wydaje mi się, że kwestią drugorzędną jest ile będziemy mieli słoików i jaki procent naszych dochodów w nich się znajdzie. Ważne aby przyjrzeć się swoim finansom bardziej wnikliwie i trzymać się jakiegoś scenariusza.

  • Podatki a prowadzenie własnej działalności – Q&A

    Podatki a prowadzenie własnej działalności – Q&A

    Kilka dni temu otrzymałem od jednej z naszych czytelniczek interesującego maila z pytaniami dotyczącymi prowadzenia działalności gospodarczej w UK. Ponieważ nie jest to pierwsza wiadomość tego typu i wiele osób zadaje podobne pytania, postanowiłem odpowiedzieć w formie wpisu na blogu. Oto fragment maila Anny:

    […] Chciałabym poradzić się Pana w sprawie założenia własnej działalności. W niedługim czasie chciałam zarejestrować się jako samozatrudniona i prowadzić usługi z zakresu masażu, ćwiczeń idywidualnych i pomocy osobom starszym lub niepełnosprawnym w uk. Aktualnie pracuje na kontrakcie , który obejmuję 15 godzin tygodniowo jako care assistant i dostałam propozycję prowadzenia masaży w pewnej klinice. Odbieram również telefony od osób prywatnych, które są zainteresowane masażami z dojazdem do pacjenta i ćwiczeniami indywidualnymi. I w związku z tym mam pytanie , gdybym chciała wystawiać rachunek na tego typu usługi jak masaż, ćwiczenia indywidualne lub prace jako care assistant w jakiej wysokości powinnam doliczać podatek do usługi. Czy wysokość tego podatku jest taka sama dla tych wszystkich usług?

    Prowadzenie firmy w UK, pytania i odpowiedzi

    Przede wszystkim dziękuję za maila i gratuluję decyzji o rozpoczęciu działalności! Wierzę, że prowadząc taką jednoosobową firmę, masz duże szanse na sukces. Brytyjskie społeczeństwo starzeje się, co oznacza rosnący popyt na tego typu usługi. Wykorzystanie istniejących kontaktów to doskonały sposób na zdobycie pierwszych klientów.

    Twoja sytuacja wydaje się naprawdę sprzyjająca do rozpoczęcia działalności. Masz doświadczenie, wiedzę i umiejętności, a na rynku istnieje wyraźne zapotrzebowanie na usługi, które oferujesz. Dodatkowo posiadanie pierwszych klientów oraz pracy na niepełny etat zapewnia stabilność finansową i swoistą „poduszkę bezpieczeństwa” na czas rozwoju firmy.

    Dobrze, wróćmy jednak do pytania i zacznijmy od kwestii podatku doliczanego do ceny usług. O ile nie zamierzasz płacić VAT-u, to nie ma żadnego podatku, który musiałabyś doliczać do swoich usług. Będziesz jednak musiała zapłacić inne podatki i wiedza o nich może pomóc Ci w ustaleniu ceny za usługę.

    Podatek dochodowy

    Zysk uzyskany z prowadzenia własnej działalności jest traktowany tak samo jak dochód uzyskiwany z pracy na etacie. W obecnym roku podatkowym 2024/2025 pierwsze £12,570 które zarobisz prowadząc firmę nie będzie objęte podatkiem dochodowym. Ta ulga nazywa się Personal allowance, czyli kwota wolna od podatku. Obojętnie więc czy pracujesz dla umowie, czy działasz jako sole trader, od tej kwoty podatek dochodowy nie będzie naliczony. Po przekroczeniu Personal allowance, czyli przy zarobkach od £12,570 do £50,270 podatnicy w UK płacą Basic Rate, który wynosi 20%. Kolejny próg podatkowy to Higher Rate, czyli 40% dla kwoty pomiędzy £50,271 a £125,140. Najwyższy próg podatkowy to Additional Rate, po którym trzeba zapłacić 45%. Zaczyna się on od kwoty £125,141. Przedstawmy to w postaci czytelnej tabeli pamiętając, że te informacje są poprawne w roku podatkowym, który kończy się 5 kwietnia 2025 r. :

    Próg podatkowyOpodatkowany dochódPodatek
    Personal AllowanceDo kwoty £12,5700%
    Basic rate£12,571 do £50,27020%
    Higher rate£50,271 do £125,14040%
    Additional ratePowyżej £125,14145%

    W kolejnym roku podatkowym, który zacznie się 6 kwietnia 2025 Personal allowance się nie zmieni, za to Higher rate zaczniemy płacić od kwoty £37,701.

    National Insurance Contributions (NIC)

    Drugim podatkiem, który płaci przedsiębiorca, są tzw. National Insurance Contributions, czyli odpowiednik polskiej składki emerytalnej. Osoby samozatrudnione w zależności od osiąganych dochodów płacą tzw. Class 4. Kwota tego podatku, to 6% dla dochodu od £12,570 do £50,270. Powyżej tej kwoty należy płacić 2%. Jak można łatwo zauważyć, System podatkowy w Wielkiej Brytanii jest bardzo przychylny dla początkujących przedsiębiorców, bo nie muszą oni płacić żadnych podatków do kwoty £12,570.

    Odpowiadając więc na Twoje pytanie, nie musisz do usług naliczać żadnego specjalnego podatku ale pamiętaj, że od dochodu przekraczającego £12,570, będziesz musiała zacząć płacić podatki. Słyszałem takie ogólne zalecenie dla osób samo-zatrudnionych aby jedną trzecią zysku przeznaczali na rzecz podatków natomias na swoje potrzeby wydawali pozostałe dwie trzecie. To również jest dobry sposób bo będziesz miała pewność, że zawsze zostaną Ci pieniądze na podatki i niewielki fundusz bezpieczeństwa.

    Szukasz dobrej firmy księgowej w UK? Serwis Smart Polak poleca SOVA Accounting, firmę oferującą kompleksowe usługi księgowe (rejestracja działalności, firmy LTD i sole trader, rozliczanie, self-assessment, VAT). Aby uzyskać zniżkę na usługi firmy, skorzystaj z kodu promocyjnego smartpolak lub powołaj się na naszą rekomendację.

    Inne rady dla Anny

    Przepraszam za te nudne informacje o podatkach ale ich znajomość jest ważna dla każdego przedsiębiorcy. Oto kilka dodatkowych rad i zaleceń, z których możesz skorzystać:

    Księgowość

    Zastanów się, czy sama będziesz prowadzić księgowość, czy też poprosisz o pomoc biuro księgowe. Oba podejścia mają swoje plusy i minusy. W pierwszym unikasz kosztów, ale musisz poświęcić trochę więcej czasu na naukę i prowadzenie księgowości. W drugim płacisz pewną kwotę pieniędzy ale masz spokojną głowę i skupiasz się wyłącznie na prowadzeniu firmy. Jeżeli wybierzesz pierwszą drogę, zacznij od odwiedzenia tych stron i przeznaczenia czasu na naukę:

    Jeśli wybierzesz drugą drogę, znajdź dobrego księgowego. Zapytaj znajomych, którzy mają działalność, poszukaj informacji na forach internetowych lub skorzystaj z Google. W każdym wypadku spróbuj dotrzeć do opinii i recenzji klientów, którzy już korzystali z danej usługi. W UK jest sporo firm księgowych z obsługą w języku polskim, co również jest dobrą opcją bo znacząco ułatwia kontakt.

    Ubezpieczenie

    upewnij się, że przy prowadzeniu takiej działalności nie będzie ci potrzebne ubezpieczenie typu Public Liability. To ubezpieczenie mogłoby cię chronić np. w przypadku, gdy klient dozna urazu w trakcie świadczenia usługi. Nie jestem jednak specjalistą w tym temacie, więc proszę sprawdzić we własnym zakresie. Może w przyszłości zagłębie się w temat i napisze więcej o takich ubezpieczeniach.

    Licencja

    Natrafiłem na stronę, która mówi o licencjach dla osób, które świadczą usługę masażu w salonie – Massage and special treatment premises licensing. Być może również odwiedzając klientów trzeba mieć podobną licencję. Najlepiej skontaktuj się z lokalnym council i o to zapytaj.

    Edukacja

    Poświęć trochę wolnego czasu na edukację i w wolnej chwili poczytaj o rozwoju drobnych firm i o marketingu. Eksperymentuj i wprowadzaj różne pomysły w życie. Ta wiedza pomoże w dalszym rozwoju firmy, rozszerzeniu profilu świadczonych usług, zatrudnieniu pracowników i zwiększeniu zysków.

    To wszystko na dziś. Mam nadzieję, że odpowiadając na twoje pytanie wyczerpałem temat wystarczająco. Jak zwykle zapraszam do dyskusji w komentarzach.

    Szukasz dobrej firmy księgowej w UK? Serwis Smart Polak poleca SOVA Accounting, firmę oferującą kompleksowe usługi księgowe (rejestracja działalności, firmy LTD i sole trader, rozliczanie, self-assessment, VAT). Aby uzyskać zniżkę na usługi firmy, skorzystaj z kodu promocyjnego smartpolak lub powołaj się na naszą rekomendację.
  • Emerytura w UK – co musisz wiedzieć?

    Emerytura w UK – co musisz wiedzieć?

    System emerytalny w Wielkiej Brytanii jest dość przejrzysty. Mieszkając i pracując w UK, możemy liczyć na kilka różnych świadczeń, w zależności od tego przez ile lat opłacaliśmy składki. Wiele osób przyjechało do UK po paru latach pracy w Polsce i martwi się o to, czy otrzyma stosowną emeryturę. W tym artykule postaram się to wszystko jak najlepiej wyjaśnić.

    System emerytalny w UK, dzieli się na 3 główne filary:

    • Państwowa emerytura;
    • Zakładowa emerytura;
    • Prywatna emerytura.

    Wszystkie z powyższych przedstawię wam poniżej. Istnieją również inne opcje, takie jak inwestycje i świadczenia socjalne dla osób o niskich dochodach, które nie otrzymują wystarczającej ilości pieniędzy, ale w tym wpisie skupimy się na tych 3 podstawowych filarach.

    Emerytura państwowa w UK (State Pension)

    Emerytura państwowa będzie wypłacana bez względu na inne emerytury, a wiek emerytalny to 66 lat. Aby otrzymać emeryturę państwową, będziemy musieli odprowadzać składki w Wielkiej Brytanii przez:

    • Minimum 10 lat (Aby otrzymać częściową emeryturę);
    • Minimum 35 lat (Aby otrzymać pełną emeryturę).

    Większość osób odprowadza składki pracując, ale nie jest to jedyny scenariusz. W Wielkiej Brytanii obowiązuje system kredytów składkowych (National Insurance credits), który zapobiega powstawaniu luk w historii składkowej. Jeśli mamy sytuację w której:

    • Jesteśmy bezrobotni, szukamy pracy i pobieramy zasiłki dla bezrobotnych;
    • Nie jesteśmy w stanie pracować przez chorobę i pobieramy odpowiednie świadczenia;
    • Opiekujemy się osobą chorą lub starszą przez minimum 20 godzin tygodniowo;
    • Pobieramy zasiłek na dziecko (Child benefit),

    Możemy otrzymywać kredyty, które są traktowane jako składki. Istnieje również możliwość dobrowolnego odprowadzania składek (voluntary National Insurance contributions), który również zapewni nam świadczenia emerytalne. Ta ostatnia możliwość może zainteresować osoby, które decydują się na powrót do Polski. Nawet po wyjeździe przez pewien czas nadal możemy odprowadzać składki. Więcej informacji na ten temat odnajdziecie na stronie: gov.uk/voluntary-national-insurance-contributions/why-pay-voluntary-contributions.

    Kilka miesięcy przed osiągnięciem wieku emerytalnego, otrzymamy z urzędu pakiet dokumentów z informacjami, że niebawem będziemy mogli ubiegać się o emeryturę oraz jak to zrobić (BR33 letter and booklet). Osoby, które nie otrzymają listu, mogą same wystąpić o wypłatę świadczenia. Pewną ciekawostą jest fakt, że nie musimy od razu pobierać emerytury, możemy ją na pewien okres odroczyć (defer) i w późniejszych latach otrzymywać większą kwotę.

    Przydatne linki

    Więcej informacji o odprowadzanych składkach w trakcie zatrudnienia i poza nim znajduje się na stronie:

    Możemy również online sprawdzić kilka innych interesujących informacji. Na przykład po osiągnięciu jakiego wieku emerytura będzie wypłacana oraz jaka kwota szacunkowa nam będzie przysługiwać. Można to zrobić korzystając z:

    Pozostałe informacje o State Pensions odnajdziecie na stronie:

    Emerytura firmowa w UK (Workplace Pension)

    Emerytura państwowa może dla wielu osób okazać się niewystarczająca. Z tego powodu, rząd uruchomił program emerytur firmowych. Jeżeli spełniamy kilka warunków:

    Jeśli te warunki zostały spełnione, nasz pracodawca musi uruchomić dla nas emeryturę firmową i zacząć odprowadzać składki (Auto-enrolment). Niektórzy pracodawcy robią to automatycznie, nawet jeżeli nie spełniamy wszystkich warunków, np. pracujemy na pół etetu i zarabiamy mniej. Istnieją 2 rodzaje emerytur firmowych w UK.

    Programy o zdefiniowanym świadczeniu (Defined Benefit Schemes)

    W tych programach wysokość przyszłej emerytury jest określona z góry i zależy od:

    • Stażu pracy, czyli liczby lat przepracowanych u danego pracodawcy;
    • Wynagrodzenia, zazwyczaj średniego wynagrodzenia z ostatnich lat pracy lub średniego wynagrodzenia z całego okresu zatrudnienia.

    Dostęp do środków otrzymujemy w wieku 55 lat lub wcześniej, w przypadku choroby.

    Programy o zdefiniowanej składce (Defined Contribution Schemes)

    Programy te polegają na tym, że nasze składki są inwestowane na rynku finansowym przez zarządzających funduszami emerytalnymi. Wysokość emerytury nie jest z góry określona – zależy od zgromadzonego kapitału i wyników inwestycji. Pracownik decyduje, jaka strategia inwestycji będzie podejmowana dla jego składek. Wysokość emerytury zależy od:

    • Wysokości Składek, które są podzielone między pracownika a pracodawcę (prawnie minimalne składki wpłacane przez pracownika wynoszą 5%, a pracodawcę 3% wynagrodzenia brutto.
    • Wyników inwestycyjnych, czyli efektywności inwestycji dokonanych za zgromadzone środki

    Dostęp do środków uzyskujemy po osiągnięciu wieku ustalonego przez naszego pracodawcę.

    Z emerytury firmowej można zrezygnować, ale moim zdaniem nie jest to dobry pomysł. Dlaczego? Ponieważ sam pracownik odprowadza jedynie część pieniędzy. Rezygnując z emerytury, mówimy de facto, że nie chcemy pieniędzy od pracodawcy. Dodatkowo, rząd stosuje pewne ulgi podatkowe od odprowadzanych pieniędzy więc korzystając z tego typu emerytury korzystamy podwójnie.

    Co w przypadku zmiany pracodawcy?

    • W Programach o zdefiniowanej składce: Środki pozostają na koncie pracownika. Można je zachować albo przenieść do nowego funduszu pracodawcy lub prywatnego konta emerytalnego.
    • W Programach o zdefiniowanym świadczeniu: Emerytura jest „zamrażana” na podstawie przepracowanych lat i wynagrodzenia. Można ją przenieść do nowego pracodawcy.

    Przydatne linki

    Na tych stronach dowiecie się więcej szczegółowych informacji na temat emerytur firmowych.

    Prywatna emerytura w UK (Private Pension)

    Jest to indywidualny plan emerytalny dla osób, które chciałyby zwiększyć swoją emeryturę, odkładając dodatkowe środki niezależne od programów państwowych (State Pension) czy pracowniczych (Workplace Pension). Dzieli się on na dwa rodzaje, a wiek w którym dostajemy dostęp do środków, to 55 lat.

    Personal Pension

    Personal Pension to standardowy plan oferowany przez banki, firmy ubezpieczeniowe lub instytucje finansowe. Inwestycjami zarządzają profesjonaliści, a uczestnicy wybierają tylko ich rodzaj. W ramach personal pension można odkładać pieniądze na koncie Lifetime ISA, gdzie dostaje się bonus od rządu w wysokości aż 25% swoich środków.

    Self-Invested Personal Pension (SIPP)

    W tym przypadku otwierane jest prywatne konto emerytalne, którym zarządza sam uczestnik. Może on inwestować w najróżniejsze aktywa. Więcej o SIPP możesz przeczytać w naszym artykule poświęconemu tej formie emerytury prywatnej.

    Przydatne linki:

    Osoby, które chcą skorzystać z takiego planu, powinny zastanowić się, której firmie powierzyć swoje pieniądze. Oto strony internetowe, które pomogą nam w dokonaniu dobrego wyboru:

    Możemy również skorzystać z pomocy doradcy finansowego, jest to z reguły płatna usługa. Doradców finansowych (independent financial advisors) możemy odnaleźć na przykład na extendfinance.co.uk. Jest tam możliwość uzyskania porady w języku polskim.

    Mam nadzieję, że rozwiałem wasze wątpliwości dotyczące emerytur w UK. Oczywiście w tym artykule nie ma wszystkich informacji, ale jest to temat bardzo obszerny, więc opisałem te najważniejsze. Jeśli macie jakieś pytania, zapraszam do sekcji komentarzy, zawsze chętnie pomogę.

  • Jak poprawić swoją zdolność kredytową w UK? – 10 sposobów

    Jak poprawić swoją zdolność kredytową w UK? – 10 sposobów

    Zdolność kredytowa (ang. credit rating albo credit score), to przyznawana przez agencje kredytowe ocena prawdopodobieństwa, czy dana osoba będzie w stanie spłacić zaciągnięty kredyt lub pożyczkę. Aby przykładowy bank udzielił nam dofinansowania, musimy mieć właśnie zdolność kredytową.

    Wielu Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii decyduje się na zakup własnej nieruchomości. Dlatego dzisiaj przygotowałem listę sposobów, które mogą pomóc w zwiększeniu zdolności kredytowej, co znacznie ułatwia uzyskanie kredytu hipotecznego. Warto jednak pamiętać, że wyższy credit score przydaje się także w innych sytuacjach, takich jak ubieganie się o kartę kredytową czy zawieranie kontraktu na telefon komórkowy.

    Czytając ten tekst, pamiętajmy jednak, że pożyczanie pieniędzy – nawet przy zerowym oprocentowaniu – dla większości osób nie jest najlepszym pomysłem. Pożyczone środki trzeba przecież zwrócić. Dlatego warto budować zdolność kredytową nie po to, by zwiększać wydatki konsumpcyjne, lecz aby realnie poprawić swoją sytuację finansową.

    Wróćmy jednak do tematu :). Zanim podejmiemy próby poprawienia zdolności kredytowej, warto najpierw zrozumieć, jak wygląda nasza aktualna sytuacja. Dopiero wtedy będziemy mogli ocenić, czy podjęte działania przyniosą oczekiwane rezultaty. Dostęp do swojego raportu kredytowego można uzyskać na kilku dedykowanych stronach internetowych:

    • Checkmyfile, To jedna z większych firm na rynku. Zaletą korzystania z jej usług jest dostęp do danych aż czterech agencji kredytowych w jednym miejscu, w tym m.in. Callcredit oraz Equifax. Miesięczny abonament wynosi £14.99, ale raport można sprawdzić za darmo przez pierwsze 30 dni. Po sprawdzeniu raportu pamiętaj, aby szybko zrezygnować z usługi, aby uniknąć naliczenia opłaty.
    • TotallyMoney, To kolejna świetna platforma, która pozwala na sprawdzenie pełnego raportu kredytowego całkowicie za darmo. Nie wiążą się z tym żadne opłaty, nawet po upływie miesiąca, co czyni to rozwiązanie bardzo korzystnym. TotallyMoney cieszy się wysokimi ocenami klientów w serwisie TrustPilot i umożliwia dostęp do historii kredytowej sięgającej aż 6 lat wstecz.

    Nie dość, że nie musimy płacić za sprawdzenie swojej obecnej zdolności kredytowej, to możemy nawet na tym zarobić :) Wystarczy, że zapiszemy się do jednego z dwóch pierwszych serwisów za pośrednictwem stron internetowych cashback: TopCashback lub Quidco. Każda z tych stron w zależności, którą agencję wybierzemy, wrzuci nam parę funtów ;). Przejdźmy już jednak do naszego głównego tematu, czyli pomysłów na poprawienie swojej zdolności kredytowej w UK.

    Nasze obecne zobowiązania

    Jeżeli masz jakieś zobowiązania finansowe, czyli np:

    • Rachunki za telefon,
    • Rachunki za energię,
    • Niespłacone pożyczki,

    Zacznij od spłacenia tych wszystkich należności. Jeżeli tego nie zrobisz, to wyślesz czytelny sygnał, że jesteś nierzetelnym płatnikiem. Prawdopodobnie pamiętasz o swoich zobowiązaniach, ale jeżeli nie, przeczytaj bezpłatnie swój raport w agencji kredytowej i zobacz, czy nie ma tam informacji o długach.

    Sprawdzanie autentyczności raportu

    Sprawdzając swój raport po raz pierwszy, zobacz czy nie ma tam informacji nieścisłych lub nieprawdziwych. Mam na myśli np. sytuację w której w raporcie zapisane jest nasze wcześniejsze miejsce zamieszkania lub informacja o niespłaconych zobowiązaniach, których już się pozbyłeś. W takim przypadku skontaktuj się z agencją i poproś o uaktualnienie tych informacji.

    Rejestracja na wybory

    Jeżeli nie jesteś zarejestrowany do udziału w wyborach, polecam jak najszybciej to zrobić. To wbrew pozorom bardzo ważny punkt, bez którego może być trudno poprawić swój wynik. Jeżeli mieszkasz w Anglii, Walii lub Szkocji, możesz szybko zarejestrować się na stronie Gov.uk. Osoby mieszkające w Irlandii Północnej, rejestrują się listownie (tutaj więcej informacji). Rejestracja jest bardzo łatwa, a jedyną rzecz, której będziesz potrzebować to National Insurance Number.

    Płacenie należności na czas

    Płać za swoje rachunki i spłacaj karty kredytowe na czas. Wszelkie opóźnienia w regulowaniu rachunków i innych zobowiązań finansowych, mogą trafić do raportu i mają bardzo niekorzystny wpływ na ostateczną punktację. Jeżeli czasami zapominasz o rachunkach, dobrą opcją będzie skorzystanie z płatności direct debits lub standing orders. Te funkcje sprawią, że pieniądze będą przelewane z twojego konta automatycznie

    Częste aplikowanie o pożyczki

    Każda aplikacja o pożyczkę lub kartę kredytową skutkuje zmniejszeniem się twojego wyniku. Częste zapytania o takie zobowiązania z twojej strony, sprawiają, że w oczach potencjalnego kredytodawcy malujesz się na osobę rozpaczliwie potrzebującą gotówki. Taki obraz ciebie w oczach agencji jest bardzo nieprzychylny. Uważaj więc na ruchy, jakie robisz, bo nawet jeśli nie uzyskasz pożyczki, to sam fakt, że o nią aplikujesz obniża twoją zdolność kredytową.

    Zamknięcie nieużywanych instrumentów finansowych

    Bardzo ważne jest zamknięcie każdego rachunku bankowego, karty kredytowej lub karty sklepowej, z której nie korzystasz. Zostaw sobie tylko podstawowe instrumenty, których używasz i spłacaj każdą należność w terminie. Pamiętaj również, że brak historii kredytowej działa przeciwko nam, więc nie należy przesadzać z usuwaniem produktów.

    Chwilówki

    Pod żadnym pozorem nie korzystaj z payday loans, czyli chwilówek. Tego rodzaju zobowiązania są niebezpieczne nie tylko dla Twojej zdolności kredytowej, ale również dla ogólnego zarządzania finansami. Chwilówki charakteryzują się bardzo wysokim oprocentowaniem, a firmy oferujące tego typu pożyczki często stosują nieprzejrzyste praktyki, na przykład ukrywając informacje o odsetkach karnych, które bywają niezwykle wysokie. Dodatkowym utrudnieniem jest krótki termin spłaty – zazwyczaj wynosi on zaledwie 30 dni, co dla wielu osób może być trudne do zrealizowania. Wracając jednak do naszego tematu, kredytodawcy patrzą na zaciąganie chwilówek bardzo nieprzychylnie.

    Wyciąganie pieniędzy z bankomatu

    Jeśli posiadasz kartę kredytową, unikaj wypłacania gotówki z bankomatu. W przypadku takich transakcji odsetki są naliczane natychmiast, bez okresu bezodsetkowego. Dodatkowo, wypłaty gotówki wiążą się z wysokimi prowizjami, co zwiększa Twoje zadłużenie. Wyższe saldo na karcie kredytowej podnosi wskaźnik wykorzystania kredytu (credit utilization ratio), co może negatywnie wpłynąć na Twoją ocenę kredytową.

    Telefon stacjonarny

    Jeżeli masz w domu telefon stacjonarny, to wypełniając podania korzystaj właśnie z niego. Może nie zwiększa to twojej zdolności kredytowej, ale może wpłynąć na decyzję kredytodawcy o przyznaniu pożyczki. Korzystanie z telefonu stacjonarnego wskazuje na trwałe miejsce zamieszkania, czyli na stabilność

    Zadbaj o swoje finanse

    Ostatnim punktem na naszej liście jest generalne poprawienie swojej sytuacji finansowej. Jest wiele metod, które mogą nam w tym pomóc. Warto nauczyć się inwestowania, bo długotrwale, można dzięki temu zbudować swoją poduszkę finansową. Tutaj odsyłam was do artykułu Rewolucja finansowa, gdzie są wymienione porady, które pomogą ci w budowaniu swojego świata finansowego. Takie działania wpłyną pozytywnie nie tylko na zdolność kredytową, ale również na całe twoje życie.

    Mam nadzieję, że te porady pomogą wam w poprawie swojej zdolności kredytowej. Jeśli znacie jeszcze jakieś działania, o których nie napisałem, zapraszam do podzielenia się nimi w komentarzach.

    Chcesz poznać swój credit score w UK za darmo? Sprawdź:

    » Credit Monitor « » CheckMyFile 14 dni za darmo «

    Planujesz zakup mieszkania? Nie przepłacaj za kredyt

      Twoje imię i nazwisko (wymagane)

      Twój adres e-mail (wymagane)


      Twój numer telefonu (wymagany)

      O której można do Ciebie zadzwonić?


      Twoja wiadomość (opcjonalna)

      Twoje dane kontaktowane zostaną przekazane współpracującej z nami firmie Extend Finance. Polecamy ją ze względu na zaufanie i doskonałe opinie.

    • Lepiej kupić czy wynajmować nieruchomość w UK?

      Lepiej kupić czy wynajmować nieruchomość w UK?

      Polska to państwo, w którym naprawdę duża część społeczeństwa posiada mieszkania lub domy na własność. Jest to w pewnym sensie cecha charakterystyczna dla naszej nacji – Polacy dążą to tego by żyć na swoim. Oczywiście, nie ma w tym nic złego, jednakże kiedy spojrzymy na najbardziej rozwinięte kraje starego kontynentu, możemy zauważyć, że zazwyczaj nie panuje w nich taki „kult własności” jak w Polsce. Brytyjczycy, Niemcy czy Francuzi, zdecydowanie wolą wynajmować mieszkania niż bawić się w wieloletnie spłacanie kredytu hipotecznego.

      W związku z tym, postanowiłem sprawdzić co jest bardziej opłacalne w Wielkiej Brytanii. W dzisiejszym artykule dokładnie porównany to, czy lepiej jest kupić mieszkanie/dom na własność czy też zdecydować się na wynajem. Dlatego też, jeżeli interesuje Cię ten temat lub sam się nad tym zastanawiasz, koniecznie zostań z nami i przeczytaj ten wpis do samego końca!

      Temat ten z pewnością nie należy do najprostszych i wydaje się, że jedyną dobrą odpowiedzą na postawione przez nas pytanie jest: „to zależy”. Nie da się ukryć, że jest to trafna odpowiedź, w końcu możemy wziąć pod uwagę naprawdę wiele ważnych czynników: wysokość zarobków, ilość oszczędności, sytuacja na rynku nieruchomości. Ponadto, zastanawiając się nad tym czy kupić czy też wynajmować, powinniśmy wziąć również pod uwagę to czy chcemy podróżować, czy lubimy miejsce, w którym mieszkamy, jaki jest nasz charakter pracy, jakie mamy plany na przyszłość, jaka jest nasza sytuacja rodzinna i moglibyśmy tak wymieniać w nieskończoność.

      W końcu, z jednej strony, osoba żyjąca w nowym związku, która nie ma stałej, dobrze płatnej pracy i jeszcze nie wie, czy na pewno chce mieszkać i zostać na dłużej w UK, powinna wynajmować. Natomiast z drugiej strony, ktoś kto zdecydował się już na zamieszkanie w Wielkiej Brytanii z rodziną, ma dobrą, stabilną pracę i wystarczająco duże oszczędności, jak najbardziej może myśleć o zakupie nieruchomości.

      Oczywiste jest to, że każdy z nas jest w nieco odmiennej sytuacji, mamy inne priorytety, aspiracje i pomysły na życie. Jednakże, nie zmienia to faktu, że każdy powinien podjąć konkretną decyzję, a nie unikać jasnych postanowień. Przecież dach na głową to nie telewizor czy telefon, bez których możemy się łatwo obejść. Nie decydując się na kupno domu, w dalszym ciągu musimy jednak gdzieś mieszkać, a koszty wynajmu nieruchomości w UK nie należą do najniższych.

      Czy warto kupić dom/mieszkanie w UK?

      Zacznijmy zatem od zakupu nieruchomości. Każdy z nas wie, że jest to dosyć złożony i trudny proces, na który będziemy musieli poświęcić zarówno dużo pieniędzy, czasu, jak i nerwów. Istnieje też prawdopodobieństwo, że po kilku latach wytrwałego oszczędzania, za 150 tysięcy funtów lub więcej, kupimy mały, lichy domek (rzec by można na kurzej nóżce), w którym po kilku latach zrobi się całkiem ciasno. Będzie to jednak nasz dom, który powoli, z biegiem lat i spłacania hipoteki stanie się naszą własnością, o który będziemy dbać i w którym będziemy spokojnie mieszkać. Oto plusy i minusy zakupu nieruchomości:

      Zakup nieruchomości – plusy

      • Posiadanie własnego kąta, z którego nikt nas nie wygoni (oczywiście pod warunkiem, że spłacamy mortgage);
      • Unikamy podwyżek cen za wynajmowanie nieruchomości;
      • Spłacamy własny kredyt, a nie innej osoby, od której wynajmujemy nieruchomość;
      • Mając dom możemy wynająć pokój rodzinie lub znajomym i zacząć na tym chociaż trochę zarabiać, obniżając w ten sposób raty naszego kredytu;
      • Posiadanie domu (nawet niespłaconego) ma pozytywny wpływ na naszą zdolność kredytową, dzięki czemu możemy łatwiej otrzymać karty kredytowe lub na drobniejsze pożyczki np. na zakup samochodu;
      • Z każdym miesiącem zmniejszamy nasze zadłużenie i pewnego dnia zupełnie spłacimy dom (jeżeli wybierzemy tzw. capital mortgage), a to oznacza brak opłat w przyszłości;
      • Posiadany kredyt motywuje i w pewnym sensie pozytywnie przymusza nas do oszczędzania, nie szastamy gotówką, bo wiemy, że za chwilę musimy spłacić ratę;
      • Spłacony dom możemy wynająć i potraktować jako inwestycję albo część emerytury (będziemy mieszkać wtedy w innym, cieplejszym kraju). Możemy go też sprzedać, podarować dzieciom lub zostawić w spadku;
      • W związku z tym, że ceny nieruchomości na rynku wtórnym stale rosną, posiadając dom stale się bogacimy.

      Zakup nieruchomości – minusy

      • Wydaliśmy naszą całą gotówkę na depozyt, przez co możemy mieć problem z przeznaczeniem pieniędzy na tzw. poduszkę finansową lub inwestycje;
      • Walczymy z długiem przez kolejne 15, 20 a nawet 30 lat;
      • Mając własny dom jesteśmy przywiązani do jednego miejsca, stajemy się mniej mobilni, ciężej nam się wyprowadzić do innego miasta w poszukiwaniu lepszej pracy, itd;
      • Zmiana naszej sytuacji finansowej czy rodzinnej (utrata pracy, choroba, rozwód), może doprowadzić do problemów ze spłatą kredytu, przez co możemy stracić naszą nieruchomość;
      • Nasz powrót do Polski lub wyjazd na stałe do innego kraju jest zdecydowanie utrudniony;
      • Zwiększenie stóp procentowych może oznaczać wyższe raty i problemy ze spłatą kredytu
      • Załamanie się rynku nieruchomości, może doprowadzić do sytuacji, w której wzięty przez nas kredyt hipoteczny zwiększy się (może przewyższyć nawet wartość domu/mieszkania).

      Całe szczęście, niektóre z tych minusów można częściowo zneutralizować. Na przykład poprzez zakup specjalnych ubezpieczeń, które uchronią nas przed stratą pieniędzy w wyjątkowych sytuacjach. Wybierając fixed mortgage upewniamy się, że nasza rata nie wzrośnie przez 2, 5 czy nawet 10 lat. Zmiana planów i przeprowadzka do innego miejsca? I to da się przezwyciężyć, w tej sytuacji albo wynajmujemy dom (są specjalne agencje, które za pewną opłatą wszystkim się zajmą) albo go sprzedajemy (coraz częściej słychać internetowych estate agents, moja sąsiadka sprzedała dom płacąc jedynie £295, wystarczy poszukać w Google no fee estate agents).

      Zakup nieruchomości nie jest jednak jedyną drogą, czasami lepszym rozwiązaniem jest jej wynajęcie.

      Czy warto wynajmować dom/mieszkanie w UK?

      Wynajęcie nieruchomości w UK może być jak najbardziej dobrą alternatywą dla zakupu domu lub mieszkania na Wyspach. Jasne, nasz landlord w każdym momencie może wręczyć nam 2-miesięczne wypowiedzenie umowy, ale często (przynajmniej na początku) płacimy mniej niż spłacając kredyt, mamy więcej oszczędności i nie jesteśmy uwiązani na 25 lat do jednego miejsca. Spróbujmy zatem i tym razem wymienić plusy i minusy podjęcia takiej decyzji:

      Wynajmowanie nieruchomości – plusy

      • Nadal mamy gotówkę i oszczędności, których nie wydaliśmy na depozyt, dzięki czemu możemy je przeznaczyć na budowanie już wcześniej wspomnianej poduszki finansowej;
      • Nie mamy kredytu, o którym musimy stale pamiętać, planując nasze bieżące wydatki;
      • Jesteśmy bardziej mobilni, możemy w dowolnym czasie wyprowadzić się i przenieść do innego miasta w poszukiwaniu lepszej pracy;
      • Możemy łatwo wyjechać z kraju, wrócić do Polski, albo wybrać zupełnie inne państwo;
      • W łatwiejszy sposób jesteśmy w stanie się zorganizować w sytuacji nagłych zawirowań finansowych i osobistych (utrata pracy, rozstanie, itp.);
      • W zdecydowanej większości przypadków płacimy niższy czynsz niż początkowe raty kredytu hipotecznego;
      • Nie jesteśmy odpowiedzialni za cały dom, część odpowiedzialności spada na landlorda, który w razie wystąpienia usterek się nimi zajmuje;
      • Możemy spokojnie czekać aż ceny nieruchomości spadną i wtedy tanio kupić mieszkanie lub dom.

      Wynajmowanie nieruchomości – minusy

      • Tak naprawdę nie mamy własnego kąta, nie możemy wyremontować mieszkania, w którym mieszkamy, ani też urządzić go w pełni po swojemu;
      • Według niektórych, opłacany czynsz to pieniądze wyrzucone w błoto;
      • Wysoce prawdopodobne jest to, że nasz czynsz będzie rósł w następnych latach;
      • Często mieszkamy w gorszych warunkach ponieważ landlord nie inwestujemy pieniędzy w drogie i ładne elementy wyposażenia domu, sprzęt AGD, itd. Sami też tego nie robimy bo to przecież nie nasz dom;
      • Jeżeli brakuje nam finansowej dyscypliny, to nigdy nie odłożymy wystarczająco dużo pieniędzy, żeby w końcu zakupić własną nieruchomość;
      • Nie mamy domu/mieszkania więc nie możemy traktować go jako inwestycji, zostawić go w spadku czy wynająć i cieszyć się w Polsce sporym dodatkiem do emerytury;
      • Mamy niższą zdolność kredytową niż osoby, które kupiły dom/mieszkanie.

      Jaką ostatecznie podjąć decyzję?

      Podsumowując temat dzisiejszego artykułu pozwólcie, że posłużę się swoim przykładem. Sam kilka lat temu stanąłem przed takim wyborem i ostatecznie zdecydowałem się na kupno domu. Po przyjeździe do UK wraz z rodziną w 2004 roku, tak jak i wszyscy inni, zaczęliśmy od wynajmowania. Wynajęliśmy małe, dwupokojowe mieszkanie bezpośrednio od właściciela. Nie płaciliśmy co prawda za przedłużanie kontraktu (większość agencji nieruchomości nalicza taką opłatę), ale i tak przy każdym przedłużeniu umowy, cena za wynajem systematycznie wzrastała o 20-25 funtów. Po dwóch latach za mieszkanie płaciliśmy niemal £500 miesięcznie.

      Powiem szczerze, nie podobało mi się to. Wydawało mi się, że ktoś robi mnie w przysłowiowego balona i że każde wydane £500 jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Zacząłem trochę ciężej pracować i odkładać pieniądze, pożyczyłem również kilka tysięcy funtów od rodziców i w czerwcu 2006 kupiłem mały dom (również 2 sypialnie). Koszt obsługi kredytu hipotecznego (4.84% od £116,000 ) na samym początku wynosił co miesiąc £467, ale miesięczna rata wzrosła do £670. Choć było to £170 więcej niż płaciłem dotychczas i był to dosyć duży wydatek, niemal od razu okazało się, że była to dobra decyzja. Miałem dom z ogródkiem, bliżej centrum oraz wiedziałem, że rata mojego kredytu nie wzrośnie przez najbliższe 5 lat (fixed mortgage). Ponadto, moją nieruchomość mogłem swobodnie remontować nie pytając o zgodę landlorda i raz w roku wpłacać większą kwotę nadpłacając kredyt.

      Kilka lat później rozpoczął się kryzys, stopy procentowe wzrosły, a następnie spadły, czynsze poszły w górę. W 2011 5-letni okres fixed dobiegł końca, oprocentowanie zmalało do £1.49%, rata spadła do £475. Obecnie moja rata wynosiła £420 miesięcznie, a koszt obsługi zadłużenia jedynie £100, natomiast koszt wynajęcia takiego samego domu jak mój, to ponad £600. To nie koniec dobrych wiadomości, co miesiąc starałem się nadpłacać kilkaset funtów, dzięki czemu ostatecznie udało mi się w zupełności spłacić kredyt już w 2019 roku. Dosłownie w idealnym momencie chwilę przed pandemią, która na pewno by mi tego nie ułatwiła. Dzięki odpowiedniej dyscyplinie i planowaniu wydatków mój kredyt był spłacony już po 13 latach od jego zaciągnięcia.

      Oczywiście nie musiało być tak kolorowo, mogłem stracić pracę, oprocentowanie kredytu mogło wzrosnąć, ceny domów spaść, itd. Zakup nieruchomości w UK to, jak widzieliśmy, nie tylko pozytywy, to również ryzyko, z którym zawsze należy się liczyć.

      Wskazówki dla osób chcących kupić nieruchomość w UK

      Jeżeli nie przestraszyłaś/łeś się i nadal chcesz kupić dom/mieszkanie, koniecznie czytaj dalej :)

      Chcąc kupić nieruchomość w UK, istnieje cała masa działań, które możesz podjąć i które do realizacji tego marzenia Cię przybliżą. Zakup nieruchomości nie jest łatwy, ale jest jak najbardziej możliwy i Polacy w UK są tego żywym przykładem.

      Przede wszystkim należy się odrobinę do tego przygotować, przeczytać artykuł o zakupie nieruchomości w UK. Warto również zapoznać się z terminem zdolności kredytowej i dowiedzieć się jak ją poprawić.

      Dobrym pomysłem, zwłaszcza jeśli nie orientujemy się zbyt dobrze w tematyce kredytów, jest poproszenie o pomoc brokera, który zapozna się z naszą sytuacją i dobierze odpowiedni kredyt. Nasz serwis szczególnie poleca zaufaną firmę Extend Finance.

      Na sam koniec chciałbym jeszcze wspomnieć, że jeżeli chcemy kupić dom lub mieszkanie w UK, ale nasza sytuacja finansowa na to jeszcze nie pozwala, nie powinniśmy tego robić, gdyż zwyczajnie nie jesteśmy na to gotowi. Branie ukradkiem pożyczki zasilającej nasz depozyt i walka o spłatę kolejnych rat nie mają sensu. Ponadto, nawet drobna zmiana w naszym życiu może spowodować, że stracimy nasz dom. W związku z tym lepiej się nie spieszyć, zaczekać, zoptymalizować swoje finanse osobiste, zwiększyć dochody i odłożyć więcej pieniędzy na depozyt. W celu polepszenia swoich finansów, polecamy przeczytać artykuł, w którym przedstawiony jest sposób na rewolucję finansową.

      To już wszystko w dzisiejszym artykule. Mam nadzieję, że informacje, które w nim przedstawiłem pomogą Wam w podjęciu odpowiedniej decyzji. Koniecznie dajcie znać w komentarzach jakie są Wasze odczucia i przemyślenia w tym temacie. Zależy mi na Waszej opinii, ponadto zachęcam też do dzielenia się Waszymi doświadczeniami, jeżeli wynajmujesz lub kupiłeś nieruchomość w UK. Każdy komentarz, rada i opinia jest cenna. Z góry dziękuję!

      Planujesz zakup mieszkania? Nie przepłacaj za kredyt

        Twoje imię i nazwisko (wymagane)

        Twój adres e-mail (wymagane)


        Twój numer telefonu (wymagany)

        O której można do Ciebie zadzwonić?


        Twoja wiadomość (opcjonalna)

        Twoje dane kontaktowane zostaną przekazane współpracującej z nami firmie Extend Finance. Polecamy ją ze względu na zaufanie i doskonałe opinie.

      • Jakie podatki płacą osoby samozatrudnione (self-employed) w UK?

        Jakie podatki płacą osoby samozatrudnione (self-employed) w UK?

        Otrzymuję wiele zapytań w kwestii podatków od osób prowadzących działalność gospodarczą. W tym wpisie, po krótce opiszę ten temat i postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości.

        Sytuacja sole trader, czyli osoby samozatrudnionej, przypomina odrobinę sytuację osoby pracującej na etacie, ale z punktu widzenia podatków jest nieco lepsza. Choć i jedna i druga osoba zapłaci podatek dochodowy uzależniony od dochodu na identycznym poziomie, to składki National Insurance dla przedsiębiorców są nieco niższe.

        Poza tym, sole trader będzie mógł odpisać od podatku niektóre koszty uzyskania przychodu – osoba na etacie nie ma takiej możliwości. Wróćmy jednak do samych podatków i spróbujmy przyjrzeć się jak to wygląda w obecnym roku podatkowym.

        Podatek dochodowy 2024/25 (income tax)

        Zanim samo-zatrudniony przedsiębiorca zapłaci jakikolwiek podatek dochodowy, musi osiągnąć pewien poziom zysków. Kwota wolna od podatku dochodowego w UK nazywa się Personal Allowance i w roku 2024/2025 wynosi £12,570 rocznie. Innymi słowy zaczynamy opłacać podatek dochodowy dopiero w momencie gdy nasze zyski w rok przekroczą tą kwotę. Procent podatku jaki odprowadzimy, zależy od wielkości zysku, który uda nam się wypracować podczas roku. Po przekroczeniu kwoty personal allowance zapłacimy na początku 20%, a po osiągnięciu kolejnych pułapów 40%, a nawet 45%. Przedstawmy to w bardziej czytelnej tabeli: (informacje w tabeli dotyczą mieszkańców Anglii, Walii i Irlandii Północnej.

        Próg podatkowyOpodatkowany dochódPodatek
        Personal AllowanceDo kwoty £12,5700%
        Basic rate£12,571 do £50,27020%
        Higher rate£50,271 do £125,14040%
        Additional ratePowyżej £125,14045%
        Progi podatkowe w UK (Anglia, Walia i Irlandia Północna)

        Progi podatkowe w Szkocji

        Szkocja ma odrobinę inne progi podatkowe, które przedstawię w tabelce poniżej:

        Próg podatkowyBandTax rate
        Do £12,570Personal allowance0%
        £12,571 do £14,876Starter rate19%
        £14,877 do £26,561Scottish basic rate20%
        £26,562 do £43,662Intermediate rate21%
        £43,663 do £75,000Higher rate42%
        £75,001 do £125,140Advanced45%
        Powyżej £125,140Top rate48%
        Progi podatkowe w Szkocji

        Wydaje mi się, że jest to dosyć czytelne. Jedyną rzeczą, o której musimy pamiętać to fakt, że wyższe progi podatkowe są stosowane do kwot po ich przekroczeniu, a nie do całych. Załóżmy, że ktoś mieszka w Anglii wypracuje zysk rzędu £60,000. W takiej sytuacji oczywiście nie zapłaci 40% od kwoty £60,000, tylko od kwoty £9,730. Czyli pierwsze zarobione £12,570 nie będzie w ogóle opodatkowane, następnie £37,700 będzie objęte podatkiem 20% i dopiero ostatnie £9,730 objęte będzie podatkiem 40%.

        Przejdźmy do drugiego podatku, czyli National Insurance contributions

        National Insurance contributions 2024/25

        Większość samozatrudnionych osób płaci składki Class 2 NIC, jeśli ich zyski wynoszą co najmniej £6,725. Wartość tych składek to £3.45 tygodniowo.

        Jeśli przekraczasz limit £12,570, wkraczasz na wyższy próg, czyli Class 4. Wtedy musisz zapłacić 6% podatku od zysku do £50,270 i 2% od zysku powyżej tej kwoty.

        Płacenie składek Class 2 jest dobrowolne dla samozatrudnionych osób, których zyski są poniżej progu £6,725. Płacenie składek ubezpieczenia społecznego klasy 2, nawet jeśli twoje zyski są niższe, może wciąż pomóc w budowaniu uprawnień do korzyści z Państwowego Funduszu Emerytalnego. Więcej o składkach NIC możesz przeczytać w naszym artykule.

        Konkluzja

        Więcej szczegółowych informacji na temat podatków, które płacą w UK osoby samo-zatrudnione można znaleźć na rządowej stronie internetowej UK.

        Gdybym miał pokusić się o pewną konkluzję, to powiedziałbym że choć podatki w UK nie należą do najniższych, generalnie jest to dosyć sensownie rozwiązane. Nie tak jak np. w Polsce gdzie przedsiębiorca musi odprowadzać podatki (składki na ZUS) bez względu na to czy osiąga zysk czy też nie. W UK płaci się dopiero wtedy, kiedy osiągnie się jakieś zyski.

        Jest to bardzo korzystne ponieważ umożliwia rozwój firmy. Jeżeli dopiero zaczynamy działalność to w ogóle możemy nie płacić żadnych podatków (choć zaleca się płacenie £3.45 tygodniowo w tym roku, ale jest to kwota naprawdę śmiesznie niska). Dopiero później, gdy nabierzemy doświadczenia, przybędzie nam klientów i pojawią się zyski, zaczynamy płacić umiarkowane wydatki.

        To oczywiście nie koniec zalet bycia przedsiębiorą w UK. Tak jak osoby pracujące na etacie, sole traders również mogą korzystać z Marriage Allowance (o którym więcej w tym artykule), a ponadto mogą odliczać sobie od dochodów szereg kosztów, co w przypadku osób zatrudnionych jest niemożliwe.

        Reasumując, w związku z tą korzystną sytuacją, chciałbym zachęcić czytelników naszego serwisu, którzy rozważają rozpoczęcie działalności gospodarczej w UK, aby nie obawiali się kwestii podatkowych i jak najszybciej zarejestrowali firmę. W UK można rozpocząć działalność bez obciążeń podatkowych, co czyni tę opcję wyjątkowo atrakcyjną.

      • Pracownik zatrudniony przez agencję – przysługujące prawa

        Pracownik zatrudniony przez agencję – przysługujące prawa

        Pracownik zatrudniony przez agencję, tzw. agency worker, jest typem osoby zatrudnionej przez agencję pracy tymczasowej, która wykonuje pracę na rzecz innego przedsiębiorstwa, zwanego „hirer” (pracodawca użytkownik), na podstawie tymczasowych zleceń. W tej relacji pracownik agencyjny ma umowę z agencją, ale codzienne obowiązki wykonuje pod kierownictwem pracodawcy.

        Jakie prawa przysługują pracownikowi agencyjnemu?

        Pracownik agencyjny ma prawo do:

        • Równych warunków zatrudnienia: Po 12 tygodniach pracy w tej samej roli u tego samego pracodawcy, pracownicy agencyjni nabywają prawo do takich samych warunków zatrudnienia, jakie przysługują bezpośrednio zatrudnionym pracownikom na podobnych stanowiskach;
        • Elastycznego czasu pracy: Wszyscy pracownicy, w tym pracownicy agencyjni, mają prawo składać wnioski o elastyczny czas pracy od pierwszego dnia zatrudnienia;
        • Otrzymywania przynajmniej Minimalnej Pensji Krajowej za wykonywaną pracę, która obecnie wynosi 11,44 GBP;
        • Pisemnego ustalenia warunków pracy przed jej podjęciem;
        • Ochrony przed bezprawnym potrąceniom z pensji. Takowe mogą być potrącane tylko w przypadku, kiedy jest to zapisane na umowie. W razie wątpliwości co do podstawy potrącenia, należy skonsultować się z odpowiednimi organami lub radcą prawnym;
        • Minimalnego czasu na odpoczynek, który wynosi 11 godzin na dobę;
        • Ochrony przed dyskryminacją;
        • Ochrony dla kobiet w ciąży;
        • Ochrony przed wypadkami w pracy w postaci kursu BHP i zagwarantowania bezpiecznego otoczenia;
        • Raportowania nieprawidłowych zachowań w miejscu pracy;
        • Opieki w przypadku skarg i działań dyscyplinarnych;
        • Wykonywania pracy przez nie więcej jak 48 godzin tygodniowo chyba, że zrezygnuje pisemnie z tego prawa lub weźmie nadgodziny;
        • Nocnej zmiany trwającej nie dłużej jak 8 godzin;
        • Przerw w pracy – jeśli zmiana trwa minimum 6 godzin, pracownikowi przysługuje 20 minut;
        • Minimalnej liczba tygodni płatnego urlopu rocznie, począwszy od pierwszego dnia pracy;
        • Przynależności do związku zawodowego;
        • Umowy określającą kwotę wypłacaną pracownikowi w razie choroby i niezdolności do pracy;
        • Udogodnień w pracy takich samych jak pracownik zatrudniony na etat, np. korzystania z kantyny, szatni itp.

        Ponadto,

        Agencja musi powiadomić o:

        • Typie oferowanej umowy: zlecenie/ na czas określony/ na czas nieokreślony;
        • Obowiązującym okresie wypowiedzenia pracy;
        • Wynagrodzeniu;
        • Warunkach urlopu;
        • Dacie rozpoczęcia pracy;
        • Szacowanej długości zatrudnienia;
        • Typie pracy i wymaganych kwalifikacji;
        • Kosztach związanych z podjęciem zatrudnienia, np. transport;
        • Lokalizacji pracy;
        • Oferowanych godzinach;
        • Ryzyku w miejscu pracy.

        Czego agencja nie może robić? – Bądź czujny

        Wiadome jest to, że agencja to nic innego jak firma, która też chce zarobić. Niestety, niektóre agencje dopuszczają się niemoralnych zachowań wobec pracowników. Dlatego trzeba zawsze być czujnym i pamiętać o swoich prawach.

        Agencja Pracy nie może:

        • Pobrać opłaty za wpisanie do swojego rejestru lub za znalezienie pracy;
        • Nalegać na zakup produktów lub usług, np. napisanie CV czy szkolenie;
        • Odmówić wypłaty wynagrodzenia pracownikowi z tytułu niepodpisanej listy obecności (może jedynie ją wstrzymać do czasu wyjaśnienia sytuacji) lub nieotrzymanej zapłaty za swoją usługę od Twojego pracodawcy.
        • Zmienić warunków zatrudnienia w czasie jego trwania, chyba że wyrazisz zgodę – wtedy musisz otrzymać nowe dokumenty do podpisania.

        Agencja musi również regularnie kontrolować warunki panujące w firmie i przeprowadzać kompleksową ocenę ryzyka i zagrożeń.

        Więcej możecie przeczytać w dostępnym dla wszystkich podręczniku wydanym przez Kongres Związków Zawodowych.

        Czym jest związek zawodowy?

        Związek zawodowy, czyli tzw. Union, to niezależna od rządu i Twojego pracodawcy organizacja, której celem jest obrona praw pracowniczych oraz walka o lepsze warunki pracy i wyższe wynagrodzenia dla swoich członków. Nie musisz nikogo informować o swojej przynależności do związku. Organizacja może reprezentować Cię w sprawach takich jak wyegzekwowanie wyższej płacy. Proces ten często prowadzi do tzw. „układu zbiorowego”, który finalizowany jest w formie „umowy zbiorowej”. W Wielkiej Brytanii, w miejscach pracy, gdzie działają związki zawodowe, pracownicy są zazwyczaj lepiej wynagradzani i mogą korzystać z większego bezpieczeństwa, zarówno w zakresie BHP, jak i praw rodzicielskich.

        W przypadku naruszenia prawa przez pracodawcę, związek zawodowy przydziela reprezentanta, który podejmie działania w celu rozwiązania problemu z Twoim pracodawcą. Związek oferuje również usługę zastępstwa prawnego, na przykład w sytuacji, gdy doznałeś wypadku w pracy i zdecydujesz się na podjęcie kroków prawnych przeciwko pracodawcy.

        W przypadku, gdy związek nie jest uznawany w miejscu zatrudnienia, nadal masz prawo do reprezentowania swojego interesu przez związek oraz otrzymania fachowej porady.

        Warto więc dołączyć do takiego związku, pisząc na adres: infoenquiries@tuc.org.uk

        Co jeszcze możesz zrobić, gdy doświadczasz łamania swoich praw w pracy?

        Przede wszystkim zacznij od rozmowy z przełożonym. Jeśli to nic nie da, możesz zgłosić problem agencji, która ma podpisaną umowę z Twoim pracodawcą i może wpłynąć na poprawę warunków zatrudnienia. Masz również prawo dochodzić swoich roszczeń w sądzie. Zanim to zrobisz, warto skontaktować się z:

        Jeśli nie uda Wam się dojść do porozumienia, możesz wnieść sprawę do sądu. Pamiętaj, że większość skarg musi wpłynąć na dzień przed upływem 3 miesięcy od zaistniałego problemu.

        Taka usługa jest niestety płatna z góry, a jeśli Twoja sprawa będzie wymagała dodatkowego spotkania, wtedy będziesz musiał/-a zapłacić jeszcze raz.

        Kontakt do Employment Tribunal:

        Jeśli potrzebujesz pomocy w wypełnieniu formularza ze skargą, napisaniu pozwu skontaktuj się z Employment Tribunal:

        • Anglia i Walia: tel: 0300 323 0196
        • Szkocja: tel: 0300 790 6234

        Zbliża się sezon świąteczny, a wielu z Was zapewne rozważa podjęcie dodatkowej pracy tymczasowej. Pamiętajcie o swoich prawach i zastanówcie się nad dołączeniem do związku zawodowego, który może pełnić rolę „poduszki powietrznej” w razie problemów, zarówno z agencją, jak i pracodawcą. Nie pozwalajcie na wykorzystywanie lub gorsze traktowanie siebie i swoich współpracowników tylko dlatego, że jesteście pracownikami agencyjnymi, krótkoterminowymi lub macie ograniczoną znajomość języka. Należy Wam się godne traktowanie w zamian za rzetelną pracę. Podzielcie się w komentarzach swoimi doświadczeniami z pracodawcami i agencjami.

      • Brytyjskie obywatelstwo dla dziecka

        Brytyjskie obywatelstwo dla dziecka

        Temat uzyskania brytyjskiego obywatelstwa przez dziecko jest często poruszany, dlatego zdecydowałem się po krótce opisać, jak wygląda obecny stan prawny tego zagadnienia. Po brexicie dużo praw się pozmieniało i jest wiele nieaktualnych informacji na ten temat. Chciałbym również zaznaczyć, że nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, a każdy wniosek jest indywidualny i różnie rozpatrywany, więc przed jakąkolwiek aplikacją, polecam sprawdzić wszystkie informacje 2 razy lub najlepiej, skontaktować się z radcą prawnym.

        To czy dziecko ma prawo otrzymać brytyjskie obywatelstwo zależy od kilku czynników. Jednym z najważniejszych jest miejsce, w którym się urodziło. Oczywiście dziecku urodzonemu w UK będzie łatwiej starać się o obywatelstwo, ale nie oznacza to, że we wszystkich wypadkach otrzyma je automatycznie. W tym wpisie, przyjrzyjmy się bardziej szczegółowo wszystkim wymogom.

        Jest parę możliwości uzyskania przez dziecko brytyjskiego obywatelstwa. Najłatwiejszą z nich jest oczywiście automatyczne nadanie go dziecku w chwili urodzenia. Jeśli są spełnione konkretne warunki, obywatelstwo może być nadane automatycznie. W innych przypadkach, trzeba będzie aplikować, składając wnioski. Wszystkie z tych ścieżek przedstawię poniżej.

        Pojęcie automatycznego uzyskania obywatelstwa brytyjskiego – czyli kiedy nie musimy się martwić o rozpatrywanie wniosku?

        Dzieci, które automatycznie uzyskają brytyjskie obywatelstwo to dzieci, których przynajmniej jeden rodzic w dniu ich urodzenia:

        • miał obywatelstwo brytyjskie;
        • miał prawo stałego pobytu (permanent residence);
        • miał status osoby osiedlonej (setteled status);
        • miał prawo pobytu na czas nieokreślony.

        Prawo stałego pobytu i status osoby osiedlonej

        Po brexicie, te certyfikaty nie są już wydawane. Ostateczny termin upłynął 30 czerwca 2021 roku. Teoretycznie, można składać wnioski po tym terminie, ale tylko w przypadku, gdy opóźnienie jest uzasadnione (w praktyce najprawdopodobniej nie ma już szans na uzyskanie tych certyfikatów). Przykładowymi powodami opóźnienia mogą być np. problemy zdrowotne.

        Prawo pobytu na czas nieokreślony

        Indefinite Leave to Remain (ILR), czyli prawo do pobytu w UK na czas nieokreślony jest możliwe do uzyskania, jeśli spełniamy określone warunki. Wszystko zależy od wizy jaką posiadamy lub długości pobytu. To, czy kwalifikujemy się do uzyskania stałego pozwolenia na pobyt, możemy sprawdzić na stronie www.gov.uk/indefinite-leave-to-remain.

        Brytyjskie obywatelstwo dla dziecka urodzonego w UK, które przebywa w kraju 10 lat, którego rodzice nie posiadali odpowiedniego statusu imigracyjnego w momencie jego urodzenia

        To kolejny, coraz bardziej popularny sposób na uzyskanie brytyjskiego obywatelstwa przez dziecko. Wiele osób, które przyjechały z Polski, zostało rodzicami przed osiągnięciem odpowiedniego statusu, a znaczna część ich dzieci ukończyła lub wkrótce ukończy 10. rok życia. Dzięki temu spełnione są trzy warunki pozwalające na ubieganie się o obywatelstwo:

        • Urodzenie dziecka na terenie Wielkiej Brytanii po 1 stycznia 1983 roku;
        • Jego nieprzerwany pobyt w kraju do ukończenia 10. roku życia (przy czym nie może ono przebywać poza UK dłużej niż 90 dni w każdym roku)
        • Wykazanie, że jest osobą o „dobrym charakterze”.

        W takiej sytuacji wypełniamy specjalny formularz T dostępny na tej stronie: Application to register as British citizen: form T. Wypełnienie formularza jest dosyć proste i wystąpienie w ten sposób o obywatelstwo kosztuje £1,031.20.

        Brytyjskie obywatelstwo dla dziecka urodzonego w Polsce

        Jeżeli mieszkamy w Wielkiej Brytanii, a nasze dziecko urodziło się w Polsce i chcemy aby miało brytyjskie obywatelstwo, mamy przed sobą dwie możliwości:

        Gdzie i jak wystąpić o brytyjskie obywatelstwo dla dziecka?

        Uwaga, informacje te dotyczą sytuacji, w której nie byliśmy settled w momencie urodzenia dziecka (jeżeli jesteśmy, dziecko automatycznie otrzymuje obywatelstwo i możemy wystąpić wprost o paszport).

        Aby wystąpić o brytyjskie obywatelstwo dla swojego dziecka należy wypełnić formularz Application for registration of a child under 18 as British citizen: form MN1. Przed wypełnieniem formularza należy zapoznać się ze wszystkimi informacjami z poradnika GUIDE MN1 Registration as a British citizen – A guide about the registration of children under 18. Oba dokumenty można pobrać na stronie www.gov.uk/government/publications/register-child-under-18-as-british-citizen-form-mn1

        Wypełniony formularz wraz z potwierdzeniem wniesienia opłaty oraz innymi wymaganymi dokumentami można złożyć on-line lub wysłać pocztą.

        Mam nadzieję, że te informacje się Wam przydadzą. Niestety nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, przed ewentualnym staraniem się o obywatelstwo brytyjskie dla swojego dziecka i paszport, sprawdźcie inne strony internetowe i fora. Jeżeli macie jakieś dodatkowe pytania, zamieście je w komentarzach. Przed składaniem jakichkolwiek wniosków, polecam też najpierw skontaktować się z prawnikiem specjalizującym się w tym temacie.